Menu

czerwiec 2023

Nowa kolekcja niepublikowanych nagrań Franka Zappy „Funky Nothingness”

Aż 25 niewydanych utworów i ponad 3,5 godziny niesłyszanych wcześniej kompozycji, coverów i jamów z 1970 roku – wszystko to znajdziemy na składance „Funky Nothingness”, której premierę zaplanowano na 30 czerwca. Wydawnictwo promuje utwór „Work With Me Annie/Annie Had A Baby”.

Niedługo po rozwiązaniu The Mothers of Invention, Frank Zappa debiutował jako solista z „Hot Rats” (1969). Łączący jazz i rock album stał się jednym z najlepiej sprzedających się wydawnictw artysty dzięki takim perełkom jak „Peaches En Regalia” czy „Willie the Pimp”.
W przeciągu następnego roku Zappa zabrał się za kilka projektów. Wyprodukował debiut Captain Beefheart „Trout Mask Replica”, prowadził belgijski Festival Actuel – gdzie spotkał się z brytyjskim perkusistą Aynsleyem Dunbarem – a także zebrał grupę, z którą w styczniu i lutym 1970 roku miał spotkać się w niedawno otwartym studiu Record Plant w LA.
Zappa ponownie zasiadł na fotelu producenta. Towarzyszyli mu Ian Underwood (klawisze, saksofon, gitara), skrzypek i wokalista Don „Sugarcane” Harris oraz basista Wrecking Crew, Max Bennett. Pięcioosobowy zespół uzupełnił Aynsley Dunbar, który właśnie przeniósł się do Los Angeles i zamieszkał z Zappą.

Grupa nagrała wiele oryginalnych kompozycji, inspirujących coverów i rozszerzonych improwizacji, które czerpały z R&B i bluesa oraz rodzącej się sceny jazz fusion. Nagrania te, w dużej mierze instrumentalne, ukazują wirtuozerię Zappy, jednocześnie oferując coś, co z łatwością mogłoby być kontynuacją „Hot Rats”.
Zappa szykował się do wydania utworów, jednak w miarę upływu czasu jego muzyka poszła w nieco innym kierunku. Wciąż nie wiadomo dokładnie, dlaczego materiał nigdy nie został wydany. Całkiem możliwe, że spotkanie z Flo & Eddie (komediowo-rockowym duetem Marka Volmana i Howarda Kaylana) zainspirowało go do stworzenia czegoś bardziej skupionego na wokalu – latem nagrał więc „Chunga’s Revenge”, który ukazał się w październiku. Pod koniec 1970 roku Zappa był już na etapie tworzenia filmu „Dwieście moteli” oraz towarzyszącej mu ścieżki dźwiękowej.

Ponad pięć dekad później, „vaultmeister” Joe Travers i Ahmet Zappa wydobyli nagrania z ogromnego skarbca Zappy. Zaczęli pracę nad utworami, które wyprodukował i zmiksował sam Frank. 11 utworów przekształciło się w „Funky Nothingness” na cześć jednego z nagrań z 1967 roku z sesji do „Uncle Meat”. Niewydany kawałek pierwotnie miał otwierać „Chunga’s Revenge”. Chociaż utwór został nagrany kilka lat wcześniej, Zappa ostatecznie połączył go z nieopublikowaną kompilacją.
Na przestrzeni lat wydano kilka nagrań z sesji tamtych lat – fani mogą już dobrze pamiętać 12-minutową wersję „Sharleena” z pośmiertnej kolekcji „Lost Episodes”. „Funky Nothingness” po raz pierwszy przedstawia piosenki jako spójną kolekcję.
– Jako album, „Funky Nothingness” jest wyjątkowy – zawiera co najmniej trzy napisane kompozycje, dwie wersje coverów i wiele instrumentalnych segmentów, z których wszystkie były niepublikowane. Nieczęsto zdarza się znaleźć taką ilość jednolitej muzyki, której tak długo nikt nie słyszał – komentuje Travers.

Wyprodukowany i skompilowany przez Ahmeta Zappę i Joe Traversa „Funky Nothingness” zostanie wydany 30 czerwca. Album ukaże się różnych formatach, w tym na trzypłytowej wersji deluxe. 28-stronicowy booklet zawiera zdjęcia z sesji nagraniowych autorstwa Johna Williamsa, a także zapiski Traversa. Klasyczne miksy Zappy urozmaicono nowoczesnymi miksami Craiga Parkera Adamsa, który zajął się również bonusowym materiałem. Całość została zmasterowana przez Johna Polito z Audio Mechanics.
Rozszerzona edycja „Funky Nothingness” będzie dostępna też w wersji cyfrowej, zarówno w standardowej, jak i wysokiej rozdzielczości audio (96 kHz/24-bit).
Album ukaże się także na podwójnym 180-gramowym czarnym winylu oraz (w limitowanym nakładzie) na przezroczystym fioletowym winylu. Limitowany winyl z kolekcjonerską kostką do gitary dostępny jest wyłącznie w sklepach Zappa.com, uDiscover Music i Sound of Vinyl.
Niepublikowany wcześniej utwór „Work With Me Annie/Annie Had a Baby” łączy w sobie dwa hity z 1954 roku autorstwa Hanka Ballarda & The Midnighters. Napisany przez Ballarda „Work With Me Annie” został połączony z „Annie Had A Baby” Henry’ego Glovera i Sydneya Nathana. Możemy w nim usłyszeć Dona „Sugarcane” Harrisa, który zyskał sławę w latach 50. za sprawą duetu R&B Don & Dewey. Zappa, wielki fan duetu, nie mógł przepuścić takiej okazji.
Harris występuje także w roli wokalisty w utworze „Love Will Make Your Mind Go Wild”, który zawiera klasyczną balladę soulową z wyjątkową solówką na skrzypcach. Zappa przejął główny wokal w 12,5-minutowej wersji utworu Lightnin’ Slim „I’m a Rollin’ Stone”. To właśnie to nagranie stało się początkiem kultowego już „Stink-Foot”, który zamknął album „Apostrophe (')”.
Talent Underwooda można usłyszeć w soulowo-jazzowym instrumentalu „Khaki Sack” – utworze, który The Mothers of Invention od czasu do czasu grali na swoich koncertach. To pierwsze znane nagranie studyjne, podobnie jak w przypadku „Twinkle Tits”. Warto też wspomnieć o „Tommy/Vincent Duo II”, który dokładnie ukazuje magię między Zappą i Dunbarem na samym początku ich współpracy. Nieedytowana wersja piosenki ma prawie 22 minut.
Każda z trzech płyt zawiera nagrania „Chunga’s Revenge”, który posłużył jako tytułowy utwór wydawnictwa z października 1970. Wersja „Basement Version”, znajdująca się na głównym albumie, została nagrana w piwnicy Zappy przy użyciu 4-kanałowego zestawu kwadrofonicznego. Następnie Zappa stworzył miks stereo.

„Funky Nothingness” to niespotykana skarbnica. Możemy tu usłyszeć fascynujące wersje „Sharleena”, „Transylvania Boogie” i „The Clap” – w przypadku tego ostatniego, to pierwsze pełne nagranie, które w okrojonej formie wydano na „Chunga’s Revenge”. Kolejną perełką jest bez wątpienia eksperymentalny „Halos & Arrows”.

Jak podsumowuje Joe Travers: – W archiwalnych skarbcach normalne jest znajdowanie różnych aranżacji utworów, które słyszano już na koncertach na żywo i w warunkach studyjnych. Tak naprawdę nowe kompozycje są nieliczne – zwłaszcza te pochodzące ze złotych lat Zappy, czyli lat 60. i 70. „Funky Nothingness” sprawdza się na wszystkich frontach. Ukazuje jego miłość do rytmu i bluesa, rozpoczynając dokładnie tam, gdzie skończył się „Hot Rats”.
Funky Nothingness (2LP Vinyl)

Side A
1. Funky Nothingness
2. Tommy/Vincent Duo I
3. Love Will Make Your Mind Go Wild
4. I'm A Rollin' Stone
Side B
1. Chunga's Revenge (Basement Version)
2. Basement Jam
Side C
1. Work With Me Annie / Annie Had A Baby
2. Tommy/Vincent Duo II
3. Sharleena (1970 Record Plant Mix)
Side D
1. Khaki Sack
2. Twinkle Tits
Funky Nothingness (3CD/Digital)
CD 1: Funky Nothingness - The Album
1. Funky Nothingness
2. Tommy/Vincent Duo I
3. Love Will Make Your Mind Go Wild
4. I'm A Rollin' Stone
5. Chunga's Revenge (Basement Version)
6. Basement Jam
7. Work With Me Annie/Annie Had A Baby
8. Tommy/Vincent Duo II
9. Sharleena (1970 Record Plant Mix)
10. Khaki Sack
11. Twinkle Tits
CD 2: Zappa/Hot Rats ’70 Session Masters and Bonus Nothingness
1. Chunga’s Revenge (Take 5)
2. Love Will Make Your Mind Go Wild (Take 4)
3. Transylvania Boogie (Unedited Master)
4. Sharleena (Unedited Master)
5. Work With Me Annie/Annie Had A Baby (Alternate Edit)
6. Twinkle Tits (Take 1, False Start)
7. Twinkle Tits (Take 2)
CD 3: Zappa/Hot Rats ’70 Session Masters and Bonus Nothingness
1. The Clap (Unedited Master-Part I)
2. The Clap (Unedited Master-Part II)
3. Tommy/Vincent Duo (Unedited Master)
4. Chunga’s Revenge (Take 8)
5. Halos and Arrows
6. Moldred
7. Fast Funky Nothingness

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

TARJA: „Alias" drugim singlem zapowiadającym album „Rocking Heels: Live at Metal Church"!

Po utworze „Numb" Linkin Park, który był pierwszym singlem zapowiadającym album „Rocking Heels: Live at Metal Church", Tarja wybrała na drugi singiel kompozycję „Alias" In Flames. Zniewalający głos, kameralna grupa muzyków i piękna sceneria kościoła w Wacken przekształciły „Alias" w hymn na cześć człowieczeństwa i duchowości. Tarja po raz kolejny wyczarowała nową, mroczną wersję klasycznego utworu.
Płyta „Rocking Heels: Live at Metal Church" jest zapisem kameralnego koncertu w wyjątkowej scenerii Wacken Church. Album ukaże się 11 sierpnia 2023 roku i będzie pierwszym wydawnictwem z koncertowej serii „Rocking Heels", na którą złoży się sześć płyt. Koncert Tarji, w którym uczestniczyło zaledwie 300 osób otworzył Wacken OpenAir Festival w 2016 roku. Z akompaniamentem fortepianu, wiolonczeli i skrzypiec, Tarja zaprezentowała unikalne aranżacje znanych utworów rockowych i heavy metalowych swoich ulubionych artystów, w tym „Numb" Linkin Park, „The Unforgiven" Metalliki, kompozycje autorstwa Joe Satrianiego i Slipknota, a także utwory Nightwish i własne.
Dzięki urzekającym wykonaniom dobrze znanych piosenek i wspaniałemu głosowi Tarji, album „Rocking Heels: Live at Metal Church" to gratka dla fanów Tarji, a także wszystkich tych, którzy przegapili szansę uczestniczenia w tym ekskluzywnym wydarzeniu.
Wydawnictwo „Rocking Heels: Live at Metal Church" ukaże się jako limitowany Vinyl 2LP i CD.


Lista utworów:


1. Always With Me, Always With You (Joe Satriani)
2. Numb (Linkin Park)
3. Alias (In Flames)
4. Vermillion Pt. 2 (Slipknot)
5. Trust (Megadeth)
6. Ohne Dich (Rammstein)
7. Afterlife (Avenged Sevenfold)
8. The Living End (Tarja)
9. The Unforgiven (Metallica)
10. Sleeping Sun (Nightwish)
11. I Walk Alone (Tarja)
12. Ave Maria (Tarja)


źródło: MYSTIC PRODUCTION
Czytaj dalej...

Wrocławski TOM J zaprasza do "Hotelu Kosmos"

Odbyła się premiera debiutanckiego albumu studyjnego projektu Tom J wrocławskiego muzyka i wokalisty Tomasza Grządkowskiego.

Tom J to solowy projekt Tomasza Grządkowskiego, znanego z zespołów FairyTaleShow, Squid czy Monsieur Premiere. Po wydaniu pierwszej solowej EP „Sad Songs from the Countryside” oscylującej wokół alternatywnego country Tom J skupił się na pracy z zespołem Monsieur Premiere oraz duetem Squid. Po licznych projektach muzycznych w których brał udział zdał sobie sprawę, że ważnym elementem w jego życiu jest pisanie prostych, melodycznych i bezkompromisowych piosenek. Dlatego przedmiotowy materiał chciał wydać nad własny rachunek. Piosenki na nadchodzącym wydawnictwie krążą wokół współczesnej muzyki alternatywnej z organicznymi brzmieniami gitary, żywych instrumentów oraz analogowej elektroniki.

Do pracy nad albumem, który ukaże się przed tegorocznymi wakacjami, Tom J zaprosił duo producenckie: Radka Baranowskiego (Serca, Monsieur Premiere) oraz Kubę Łakomego (Squid). W eklektycznym materiale można zauważyć inspiracje współczesną amerykańską muzyką gitarową spod znaku Maggie Rogers czy King Princess oraz polską współczesną muzyką alternatywną.


źródło: Cantaramusic.pl
Czytaj dalej...

Charlie Watts "Anthology" - Pierwsza antologia nagrań jazzowych perkusisty The Rolling Stones

Legendarny członek The Rolling Stones, Charlie Watts zmarł w 2021 roku. Przez ponad 55 lat stanowił filar tego legendarnego i najsłynniejszego, a zarazem nieprzerwanie koncertującego zespołu świata. Samemu próbując stać z boku sławy, słynął ze swojej skromności. Nigdy nie ukrywał, że mimo że granie w The Rolling Stones było jego największym dokonaniem i najlepszą rzeczą, która przytrafiła mu się w życiu, w głębi serca był wierny jazzowi i jego pasją jest granie w zespołach jazzowych.

Jak na swoją skromność przystało, Charlie Watts mimo swoich możliwości zdecydował się wydać pierwszy album pod własnym nazwiskiem dopiero w 1986 roku (a więc 'zaledwie' po 25 lat po swoim debiucie na scenie). Nagrywał, koncertował i zapraszał do współpracy wielu muzyków jazzowych, a byli to m.in. kontrabasista Dave Green, saksofoniści: Peter King, Evan Parker i Courtney Pine, trębacz Gerard Presencer, inny perkusista Jim Keltner.

"Anthology" to pierwsza kompleksowa próba podsumowania jego dokonań jako muzyk jazzowy. Zbiór nagrań, które się na niej pojawią pokaże całe spectrum jego kariery i albumów od 1986, aż do 2004 roku i nagranych różnym składzie, jako kwartet, kwintet i orkiestra.

Dodatkowo na "Anthology" pojawią się na niej trzy utwory nigdy niepublikowane, pochodzące z koncertu Wattsa ze swoją grupą ze Swindon Arts Centre: 'Rockhouse Boogie,' 'Ain't Nobody Minding Your Store' oraz 'Swindon Swing'.

źródło: BMG
Czytaj dalej...

ZESPÓŁ SORRY BOYS Z PŁYTĄ ORAZ KONCERTEM Z OKAZJI 79. ROCZNICY POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

Zespół Sorry Boys na zaproszenie Muzeum Powstania Warszawskiego upamiętni 79. rocznicę Powstania Warszawskiego. Artyści przygotowali materiał na płytę, wystąpią także na koncercie w Parku Wolności przy Muzeum. Album zawiera osiem autorskich kompozycji z tekstami Beli Komoszyńskiej, Miuosha, Zuzanny Ginczanki i Pabla Nerudy. Nie zabrakło również nowego wykonania legendarnej piosenki Czesława Niemena „Sen o Warszawie", która dopełnia całość. Płyta nosi tytuł „Moje serce w Warszawie".

„Moje serce w Warszawie" to podróż przez lato 1944 roku, historię miłości młodych warszawiaków, nadziei, która towarzyszyła Powstańcom w początkowej fazie Powstania, aż po śmierć, stratę i ucieczkę w marzenia. Unosimy się nad Warszawą, oglądamy tamte wydarzenia jak przez sen. Bohaterką płyty jest też sama stolica, pięknie personifikowana w utworze „Miasto Warszawa" – erotyku napisanym przez chilijskiego poetę i noblistę, Pabla Nerudę.

„Stolica od lat pozostaje niezmiennie inspiracją dla artystów, dlatego album stworzony przez zespół Sorry Boys na 79. rocznicę Powstania Warszawskiego zatytułowaliśmy «Moje serce w Warszawie». Przechowujemy w pamięci historie osób, które tu żyły, marzyły, kochały, walczyły i ginęły. Uczucia
te i opowieści znalazły swój wyraz w przejmującym albumie, który usłyszymy 21 lipca na koncercie w Muzeum Powstania Warszawskiego" – powiedział Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Jednym z utworów na płycie jest piosenka „Jan". To zaśpiewana treść autentycznego listu Powstańca Jana Kluczewskiego, dziadka członka Sorry Boys – Piotra Blaka. Jan Kluczewski, pseudonim Krawczyk, był żołnierzem kompanii „Koszta". Wraz z kuzynami swojej żony Danki, Jackiem i Witkiem Gosławskimi, zginął 6 września 1944 roku podczas bombardowania kamienicy przy ul. Moniuszki 7. Jan miał wówczas 24 lata. Na początku i końcu utworu znajdują się słowa Danki o zmarłym mężu i czasie Powstania, które nagrała kilka lat przed swoją śmiercią. Dożyła 97 lat.

„Ta płyta rosła w nas od kilku lat. Warszawa jest dla mnie wielką inspiracją, piszę o niej piosenki na niemal każdą płytę Sorry Boys. Codziennie rano, kiedy przez okna naszego domu patrzę na horyzont Warszawy, witam się z miastem, którego mogło nie być. A ona odżyła, dzięki miłości. I z miłości do tego miasta powstał nasz album «Moje serce w Warszawie» - powiedziała Bela Komoszyńska, wokalistka z zespołu Sorry Boys.

W oprawie graficznej płyty znalazły się powstańcze listy, zdjęcia i inne materiały należące do Piotra Blaka, który od ponad siedmiu lat prowadzi działalność poszukiwawczą związaną z kompanią „Koszta", za co w 2022 roku otrzymał nagrodę BohaterON. Jan Kluczewski, pseudonim Krawczyk, jest również bohaterem wywiadu z cyklu „Korzenie pamięci", czyli rozmów przeprowadzanych przez Muzeum Powstania Warszawskiego z członkami rodzin Powstańców. Rozmowa z Piotrem Blakiem, wnukiem Jana Kluczewskiego „Krawczyka" oraz krewnym Witolda Gosławskiego „Garbatego" i Jacka Gosławskiego „Kostka", jest dostępna tutaj: https://youtube.com/watch?v=vfI5vHaVcc4&feature=share8

Za produkcję muzyczną albumu odpowiadał Jan Biedziak. Gościnnie wystąpili: Robert Gawliński, Natalia Szroeder, Dawid Tyszkowski i Jan Biedziak. Za oprawę graficzną odpowiada Ola Bodnaruś.

Obraz zawierający tekst, pocałunek, chmura, niebo

Opis wygenerowany automatycznie Zespół: Sorry Boys

Tytuł płyty: „Moje serce w Warszawie"

Mystic Production / Muzeum Powstania Warszawskiego

Premiera: 21.07.2023

Lista utworów:

1. Moje serce w Warszawie

2. Dzień dobry feat. Robert Gawliński

3. Robinson feat. Jan Biedziak

4. X

5. Miasto Warszawa feat. Dawid Tyszkowski

6. Noce

7. Jan

8. Świątynia feat. Natalia Szroeder

9. Sen o Warszawie

Sorry Boys to rzadki przypadek polskiego zespołu, któremu w naprawdę udany i konsekwentny sposób udało się połączyć na swoich pięciu płytach popowe kompozycje z alternatywnymi wpływami. Ich, wiedziony zjawiskowym głosem Beli Komoszyńskiej, pełen dźwiękowego przepychu art-pop nigdy nie traci wyrazistości. Podobnie jest w wypadku wydanego w 2022 roku albumu grupy pt. „Renesans", który otrzymał nominację do nagrody Fryderyk w kategorii „Album Roku - Indie Pop". Zespół ma na swoim koncie milionowe odtworzenia takich singli jak „Wracam", „Jesteś pragnieniem", „Jadę do domu" czy „Absolutnie, absolutnie", który stał się największym przebojem grupy, osiągając status „Platynowego Singla". Od początku działalności trzon grupy stanowią: Bela Komoszyńska oraz Tomasz Dąbrowski i Piotr Blak. Sorry Boys intensywnie koncertują grając trasy klubowe i uczestnicząc w najważniejszych festiwalach muzycznych w Polsce.

źródło: Mystic Productions
Czytaj dalej...

MAMMOTH WVH udostępnił nowy utwór!

MAMMOTH WVH, projekt Wolfganga Van Halena, ex - basisty Van Halen oraz syna Eddiego Van Halena, zapowiada drugi album studyjny. Krążek zatytułowany „Mammoth II" ukaże się na rynku 4. sierpnia i będzie zawierał dziesięć utworów. Formacja udostępniła właśnie kolejny utwór zapowiadający całość zatytułowany „Take A Bow": https://youtu.be/Uo3QeXqkQcU

Płyta była nagrywana w legendarnym studiu 5150, a za jej produkcję odpowiada Wolfgang i jego przyjaciel oraz współtwórca Michael „Elvis" Baskette.

MAMMOTH WVH zagra na żywo przed koncertem Metalliki w Warszawie w lipcu przyszłego roku.

Tracklista:

01. Right?

02. Like A Pastime

03. Another Celebration At The End Of The World

04. Miles Above Me

05. Take A Bow

06. Optimist

07. I'm Alright

08. Erase Me

09. Waiting

10. Better Than You


źródło: http://openeyepr.pl 

Czytaj dalej...

Eter z Krosna prezentuje kilka swoich fotek

Eter - krośnieński zespół rockowy założony w lipcu 2021 roku przez gitarzystę i absolwenta Akademii Jana Borysewicza Maksymiliana Samborowskiego, który jest autorem słów i tekstów. Zespół wykonuje autorską muzykę rockową, z elementami heavy. Założeniem zespołu jest odnowienie kultu na muzykę rockową. Charakteryzuje ich rasowe gitarowe brzmienie, energiczne riffy i chwytliwe linie melodyczne. Zespół zagrał kilka koncertów plenerowych, na których zgromadził sporą publiczność i został przez nią bardzo ciepło przyjęty. Grupa wchodzi do studia 15 października 2022 roku i rejestruje 2 utwory - "Za Późno" oraz "Wojna Światów". W 2023 roku zespół planuje nagranie kolejnego materiału w celu wydania EP-ki oraz dużo większą ilość koncertów nie tylko na lokalnej scenie, zapraszając przy tym serdecznie do współpracy.

Skład zespołu:

Szymon Pyzia - Wokal

Maksymilian Samborowski - Gitara prowadząca/solowa

Michał Wołczański - Gitara rytmiczna

Mikołaj Mazur - Bas

Tobiasz Bęben - Perkusja

Premiera najnowszego utworu pt. "Venom" 5 lipca w audycji "Rocka Rolla" - Pro Radio. Słuchaj na:  www.proradio.pl

Z
djęcia pochodzą z archiwum zespołu a otrzymaliśmy je od gitarzysty, Maksymiliana Samborskiego. Dziękujemy.
Czytaj dalej...

Zespół 1984 zagra w sobotę 1 lipca w Rzeszowie !

1 lipca (sobota) na parkingu Biura Wystaw Artystycznych w Rzeszowie przy ulicy Jana III Sobieskiego 18 odbędzie się Polsko-norweski Festiwal Twórców Kultury.

W godz. 12:00 do 20:00 na scenie wystąpią artyści z Norwegii oraz Polski. Gwiazdą wieczoru będzie kierowany przez Piotra Liszcza zespół 1984. Podczas koncertu pojawią się zapewne utwory z najnowszej, wydanej przez Antenę Krzyku płyty "Projekt Loebl".

Zapraszamy do obejrzenia najnowszego teledysku zespołu pt. "Już dopadną zaraz mnie".
Czytaj dalej...

Fiński metalowy band Red Eleven wydaje nowego singla

Red Eleven nadal prezentuje swoje odnowione brzmienie, wydając drugi singiel „Destination Unknown”. Utwór jest ciężki z mnóstwem wrzeszczących wokali. Jednak piosenka jest wyraźnie rozpoznawalna jako utwór Red Eleven. Teksty opisują przemijanie życia.

Pisanie nowego materiału miało miejsce podczas pandemii, kiedy Teemu Liekkala i Tony Kaikkonen zaczęli spotykać się bardziej regularnie, aby zastanowić się, co dalej z Red Eleven. Motywy piosenek z łatwością zaczęły się ze sobą łączyć, a apokaliptyczna atmosfera pandemii od samego początku wprowadzała w nastrój. Kluczową rolę w nowym brzmieniu zespołu podczas procesu twórczego odegrał fakt, że Teemu zdecydował się przestawić swoją gitarę na strojenie F-drop. Riffy są więc głębsze niż kiedykolwiek, ale wciąż chwytliwe!

Teledysk został stworzony przez Arto Kettunena z udziałem artysty tańca Tuisku Talvikki.

„Chciałem połączyć taniec jako formę sztuki z teledyskiem o cięższym przekroju i zabawą kontrastami. Efekt końcowy jest szorstki, ale seksowny, zupełnie jak Red Eleven” – mówi Kettunen. Jeśli chodzi o samą piosenkę, zespół opisuje ją jako głębszą prezentację odnowionego i cięższego brzmienia zespołu. Jest więcej przesterowanych wokali niż wcześniej, ale zwrócono też uwagę na łagodniejsze brzmienie.

źródło: Inverse Records
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS