Menu

BELLY - KING (2025 REMASTERS)

Po ogromnym zainteresowaniu albumem King 30th Anniversary Edition zespołu Belly, wydanym na zielonym winylu z okazji Record Store Day 2025, wytwórnia 4AD ponownie wprowadza ten tytuł do sprzedaży! Nowa edycja, tym razem na czarnym winylu, ukazała się 24 października. Album został zremasterowany przez Kevina Vanbergena i zachowuje oryginalny projekt okładki autorstwa Chrisa Bigga oraz fotografie Christophera Gormana i Stephena DiRado.

Po wydaniu przełomowego debiutu Star w 1993 roku – albumu, który przyniósł zespołowi Belly dwie nominacje do GRAMMY, w tym w kategorii Best New Artist – grupa stanęła na rozstaju dróg, szukając kierunku dla swojego drugiego krążka.

W międzyczasie do składu dołączyła basistka Gail Greenwood, a wspólnie z Tanyą Donelly oraz braćmi Chrisem i Tomem Gormanami muzycy wynajęli dom na wsi w Rhode Island, by pracować nad materiałem w pełni kolektywnie. Następnie udali się na Bahamy, do legendarnego studia Compass Point – założonego przez Chrisa Blackwella z Island Records – miejsca, w którym swoje klasyczne albumy nagrywali m.in. AC/DC, Grace Jones i Tom Tom Club. Z dala od presji branży, pod czujnym okiem producenta Glynna Johnsa (Led Zeppelin, The Rolling Stones, The Who), zespół wykorzystał spokojną atmosferę studia, nagrywając na żywo w jednym pomieszczeniu i ograniczając dogrywki, by uchwycić naturalną chemię i energię zespołu w jak najczystszej formie.

Album King, zawierający single „Now They’ll Sleep”, „Seal My Fate” oraz „Super-Connected”, stanowił śmiały krok naprzód w twórczości zespołu Belly – złożone i dojrzałe dzieło, w którym artyści świadomie postawili na rozwój artystyczny zamiast komercyjnych kompromisów. Teksty utworów nabrały bardziej osobistego i politycznego charakteru, a brzmienie stało się cięższe i pełniejsze, częściowo dzięki energicznej grze na basie Gail Greenwood oraz bardziej wyrafinowanej współpracy gitarowej Tanyi Donelly i Toma Gormana. Jak zauważył w tamtym czasie magazyn SPIN, album ten był dowodem na ewolucję Belly „z ukochanych przez indie publiczność w pełnoprawnych rockowych pretendentów”.

Ta długo oczekiwana reedycja to nie tylko powrót kultowego albumu King zespołu Belly, lecz także hołd dla złotej ery alternatywnego rocka lat 90.. Dzięki odświeżonemu brzmieniu i oryginalnej oprawie graficznej, płyta ponownie zajmuje należne jej miejsce w katalogu 4AD.

Tracklista:
A1.Puberty
A2.Seal My Fate
A3.Red
A4.Silverfish
A5.Super-Connected
A6.The Bees
B1.King
B2.Now They’ll Sleep
B3.Untitled and Unsung
B4.L’il Ennio
B5.Judas My Heart

źródło: sonicrecords.pl
Czytaj dalej...

Nene Heroine "4"

Swoją premierę wersja CD nowego, niezwykle interesującego albumu Nene Heroine, „4". LP będzie miał swoją premierę tydzień później.

Czwarty, przełomowy album trójmiejskiego zespołu Nene Heroine to symboliczna podróż do korzeni – do pierwotnej, słowiańskiej energii, zaklętej w dźwiękach, rytmach i gestach. „4" to nie tylko kolejna płyta w ich dorobku – to manifest. Duchowe i muzyczne doświadczenie, które opowiada o jedności czterech żywiołów: wody, ognia, powietrza i ziemi. Ich esencje ujęto w czterech prostych formach geometrycznych – kole, trójkącie, rombie i kwadracie – składających się na unikalny koncept wizualny albumu. Muzyka powstawała kolektywnie, w domku pośród lasu – z dala od miasta, blisko natury, w rytmie dnia i nocy. To właśnie tam narodziła się muzyczna materia, która po raz pierwszy tak wiernie oddaje koncertową energię zespołu. „4" to pierwsze wydawnictwo Nene Heroine, które uchwyciło tę dzikość i spontaniczność, znaną z ich występów na żywo.
Podczas koncertów członkowie zespołu zakładają złote maski, stając się uczestnikami rytuału. Dzięki temu gestowi zyskują anonimowość i symbolicznie jednoczą się z żywiołami, które celebrują poprzez muzykę. Efektem tej ceremonii jest energia – żywa, pulsująca, transformowana w dźwięk. Styl Nene Heroine nieustannie ewoluuje, a „4" to krok w nowym, świadomym kierunku. To album organiczny, mocny, mistyczny – i zespołowy jak nigdy wcześniej.

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...

„MYSTIC.30.” - JUBILEUSZOWY ALBUM Z OKAZJI 30

Premierę ma jubileuszowy album „Mystic.30.", podsumowujący trzy dekady istnienia wytwórni muzycznej Mystic Production. To muzyczna podróż w czasie zarejestrowana podczas koncertów w Poznaniu, Krakowie oraz Warszawie na festiwalu Żywiec Męskie Granie. Historia firmy wydawniczej opowiedziana piosenkami: Marii Peszek, Beli Komoszyńskiej (Sorry Boys), Artura Andrusa, Czesława Mozila, Fisza, Grzegorza Turnaua, Lecha Janerki, Siczki (KSU), Tomasza Organka, Piotra Roguckiego (Coma), Spiętego, Tomasza Lewandowskiego, Roberta Markiewicza i Adama Staszewskiego. 
 
Nowe aranżacje, przygotowane specjalnie na to wydarzenie przez zespół ORGANEK, zaśpiewane i wykonane przez 10 artystów związanych z Mystic Production, zostaną wydane na płycie (CD / LP / digital) już 24.10.2025. Pierwszym singlem i teledyskiem promującym wydawnictwo „MYSTIC.30." jest numer „Los Cebula i Krokodyle Łzy", w wykonaniu Piotra Roguckiego i zespołu ORGANEK.
 
Ta historia zaczęła się w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy dwoje młodych ludzi, zakochanych w muzyce, po kilkuletniej przygodzie publikowania fanzine'a C.O.C. postanowiło założyć malutką wytwórnię płytową. Na chwilę, może na dwa, może trzy wydawnictwa. Od tamtego czasu Mystic Production wydało kilka tysięcy albumów polskich i zagranicznych artystów, odkrywając młode talenty, rozwijając kariery artystów początkujących, ale też tych będących już po wydaniu debiutanckich albumów. W ciągu 30 lat, ta mała firma stała się wytwórnią promującą i dystrybuującą albumy największych polskich i zagranicznych artystów, m.in.: Deep Purple, Dead Can Dance, Lenny'ego Kravitza, Nicka Cave'a, Skunk Anansie, The Prodigy, by wspomnieć te najważniejsze. W międzyczasie powstał Mystic Management (reprezentujący artystów związanych z wytwórnią), tłocznia płyt winylowych (Mind Your Vinyl) oraz Mystic Festival. Początki tej historii opisał współwłaściciel i założyciel wydawnictwa Mystic Production, Michał Wardzała:
 
„30 lat temu, a jakby wczoraj. Dwie pierwsze licencje, które wydaliśmy, kosztowały 500 US$ każda, Emperor osiągnął nakład blisko 6000 kaset, nieznany nikomu Opeth - jeśli pamięć nie myli - okolice 800 egzemplarzy. Reszta jest historią. Piękną i wyboistą. Gdzie death, black i thrash metal mogły się spotkać pod jednym dachem z rockiem, alternatywą, ale też popem i piosenką poetycką. Gdzie przy pierwszej edycji Mystic Festival w 1999 roku, działacze pewnej partii politycznej robili wszystko, aby się nie odbył. A skończyło się na wyprzedanej Hali Wisły.
 
Potem pojawił się Behemoth, a chwilę później wspaniałe Pogodno, Czesław Śpiewa i Grzegorz Turnau, którzy przenieśli nas w inny wymiar. Acid Drinkers, Riverside, Kaliber 44, Coma, Organek, Maria Peszek, Fisz Emade i Dezerter. Złote płyty dla Dead Can Dance, Prodigy, Lenny'ego Kravitza i Iron Maiden. A chwilę później potrójna platyna Artura Andrusa. Złoto Slayera i można umierać. Tych złotych i platynowych płyt uzbierało się blisko 100. Ilość polskich artystów urosła do kilkuset, po drodze otworzyliśmy oddziały w Czechach i w Niemczech, uruchomiliśmy tłocznię płyt winylowych (Mind Your Vinyl człowieku!). 30 lat później, kiedy już na pewno powinno nam się to znudzić, my czujemy, że jesteśmy na początku drogi i dopiero się przedstawiamy... A Lech Janerka dostaje 5 Fryderyków. Robimy projekt Mystic.30., gramy go na 3 koncertach Męskiego Grania i z wielką radością wypuszczamy w świat. Miej się dobrze 30-letni Mysticu, dzięki, że jesteś."
 
Michał Wardzała
 
Oto wypowiedzi i wspomnienia artystów w związku z jubileuszem MYSTIC PRODUCTION.
„Panie, Panowie,
od 30 lat głos z nieba woła MYSTIC, MYSTIC!
No i proszę, klimat i prezydenci się zmieniają, a Mystic trwa pomagając zapomnieć nam o przemijaniu. Na tej płycie będą mieli Państwo okazję usłyszeć wykonawców, którzy nagrywali swoje materiały dla MYSTIC PRODUCTION. No więc mistycznych doznań w tym jubileuszowym dla wytwórni roku życzy Państwu, nieśmiało uczestniczący w jej poczynaniach, Lech Janerka. DO BOJU!"
 
Lech Janerka
 
„Z Mystic przeżyliśmy bardzo, bardzo wiele wspaniałych momentów, ale też bardzo trudnych i po tych wszystkich latach mam taką nadzieję i takie wrażenie, że ciągle jesteśmy siebie  ciekawi i że nam się udaje lubić. A to jest w showbiznesie bardzo trudne. Sto lat Mystic."
 
Maria Peszek
 
„Mieliśmy już nagrany materiał, ale nie mieliśmy wytwórni, i to była jedna jedyna szansa, żeby spotkać się z Michałem przed jego wylotem do Kenii, zdaje się, bo on jest maratończykiem. Miał wylecieć na jakieś trzy, cztery tygodnie. To było dla nas bardzo długo, bo nie mieliśmy wtedy wytwórni i nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić. Wtedy padła propozycja aby spotkać się o 7 czy 8 rano na lotnisku na Okęciu w Warszawie. No więc ja się na to oczywiście zgodziłem, bo pomyślałem sobie, że jak będziemy siedzieć dalej 4 tygodnie bez wiary i bez żadnych planów, to będzie źle. Nie znaliśmy się wcześniej z Michałem, tylko rozmawialiśmy  przez Marka naszego Managera. No i spotkaliśmy się w kawiarni, na pięterku, na lotnisku Chopina. Właściwie to ta rozmowa trwała jakieś 20 minut, bo złapaliśmy jakiś taki fajny lot, wspólną energię, że po tej jednej kawie wiedzieliśmy, że będziemy dalej razem pracować. Nawet nie wiem, czy Michał powiedział dobra, podpisujemy umowę, tylko tak było fajnie i przyjemnie, że rozeszliśmy się w takim przekonaniu, że będziemy się długo znać. Dziś mogę powiedzieć, że po kilkunastu latach ta znajomość cały czas trwa i się pięknie rozwija."
 
Tomasz Organek
 
 
 
„Do wydawnictwa Mystic trafiłem właściwie dzięki Leszkowi Kamińskiem, znakomitemu realizatorowi dźwięku między innym też moich płyt. Leszek, kiedy kończyliśmy nagrania do albumu „Fabryka Klamek", powiedział, że zna Michała Wardzałę, który interesuje się w tej chwili artystami nie tylko z nurtu heavymetalowego i w ogóle tej mrocznej ciężkiej muzyki i byłby zainteresowany spotkaniem ze mną. I to spotkanie wydłużyło się już do 15 lat. Wydaliśmy w sumie 5 albumów, wydajemy właśnie piąty i wydaje mi się też, że nazwa wydawnictwa jest dość zbieżna z Michała charakterem. Otóż mnie w tym Mysticu pierwszy człon nazwy podoba się najbardziej, czyli MYSTIC, czyli mgła. Ja bardzo lubię zamglone pejzaże, a Michał ma takie cudownie zamglone spojrzenie i nigdy do końca nie wiem, czy podoba mu się ta moja nowa płyta, czy jest lekko wzruszony, czy raczej ukrywa swoje zastrzeżenia za mgiełką pewnej elegancji. Na razie nam się dobrze pracuje i myślę, że symbolicznie tutaj przy Męskim Graniu ta nasza mistyczna współpraca obchodzi również swój jubileusz i że będzie przed nami jeszcze trochę i grania i mgiełki."
 
Grzegorz Turnau
 
 
Tracklista albumu:
 
Lech Janerka - Intro
Artur Andrus - Piłem w Spale, Spałem w Pile
Siczka - 1944
Maria Peszek - Sorry Polsko
Bela - Absolutnie, absolutnie 
Spięty - Blue 
Czesław Mozil – Ucieczka z wesołego miasteczka / Maszynka do świerkania
Grzegorz Turnau - Na plażach Zanzibaru 
Fisz - Za Mało Czasu
Piotr Rogucki - Los Cebula i Krokodyle Łzy
Tomasz Organek - Missisipi w Ogniu
 
 
źródło: MYSTIC PRODUCTION

„MYSTIC.30.” - JUBILEUSZOWY ALBUM Z OKAZJI 30 - LECIA MYSTIC PRODUCTION JUŻ DOSTĘPNY 

Zdjęcie kontaktu
Od Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w dniu 2025-10-24 13:09
 
PREMIERA: „MYSTIC.30." - JUBILEUSZOWY ALBUM Z OKAZJI 30 - LECIA MYSTIC PRODUCTION JUŻ DOSTĘPNY
 
VARIOUS ARTISTS
TYTUŁ PŁYTY: „MYSTIC.30."
PREMIERA: 24.10.2025
WYDAWCA: MYSTIC PRODUCTION
 Autorka okładki: Aneta Doromiejczuk
Dzisiaj premierę ma jubileuszowy album „Mystic.30.", podsumowujący trzy dekady istnienia wytwórni muzycznej Mystic Production. To muzyczna podróż w czasie zarejestrowana podczas koncertów w Poznaniu, Krakowie oraz Warszawie na festiwalu Żywiec Męskie Granie. Historia firmy wydawniczej opowiedziana piosenkami: Marii Peszek, Beli Komoszyńskiej (Sorry Boys), Artura Andrusa, Czesława Mozila, Fisza, Grzegorza Turnaua, Lecha Janerki, Siczki (KSU), Tomasza Organka, Piotra Roguckiego (Coma), Spiętego, Tomasza Lewandowskiego, Roberta Markiewicza i Adama Staszewskiego. 
Nowe aranżacje, przygotowane specjalnie na to wydarzenie przez zespół ORGANEK, zaśpiewane i wykonane przez 10 artystów związanych z Mystic Production, zostaną wydane na płycie (CD / LP / digital) już 24.10.2025. Pierwszym singlem i teledyskiem promującym wydawnictwo „MYSTIC.30." jest numer „Los Cebula i Krokodyle Łzy", w wykonaniu Piotra Roguckiego i zespołu ORGANEK.
Ta historia zaczęła się w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy dwoje młodych ludzi, zakochanych w muzyce, po kilkuletniej przygodzie publikowania fanzine'a C.O.C. postanowiło założyć malutką wytwórnię płytową. Na chwilę, może na dwa, może trzy wydawnictwa. Od tamtego czasu Mystic Production wydało kilka tysięcy albumów polskich i zagranicznych artystów, odkrywając młode talenty, rozwijając kariery artystów początkujących, ale też tych będących już po wydaniu debiutanckich albumów. W ciągu 30 lat, ta mała firma stała się wytwórnią promującą i dystrybuującą albumy największych polskich i zagranicznych artystów, m.in.: Deep Purple, Dead Can Dance, Lenny'ego Kravitza, Nicka Cave'a, Skunk Anansie, The Prodigy, by wspomnieć te najważniejsze. W międzyczasie powstał Mystic Management (reprezentujący artystów związanych z wytwórnią), tłocznia płyt winylowych (Mind Your Vinyl) oraz Mystic Festival. Początki tej historii opisał współwłaściciel i założyciel wydawnictwa Mystic Production, Michał Wardzała:
 
30 lat temu, a jakby wczoraj. Dwie pierwsze licencje, które wydaliśmy, kosztowały 500 US$ każda, Emperor osiągnął nakład blisko 6000 kaset, nieznany nikomu Opeth - jeśli pamięć nie myli - okolice 800 egzemplarzy. Reszta jest historią. Piękną i wyboistą. Gdzie death, black i thrash metal mogły się spotkać pod jednym dachem z rockiem, alternatywą, ale też popem i piosenką poetycką. Gdzie przy pierwszej edycji Mystic Festival w 1999 roku, działacze pewnej partii politycznej robili wszystko, aby się nie odbył. A skończyło się na wyprzedanej Hali Wisły.
 
Potem pojawił się Behemoth, a chwilę później wspaniałe Pogodno, Czesław Śpiewa i Grzegorz Turnau, którzy przenieśli nas w inny wymiar. Acid Drinkers, Riverside, Kaliber 44, Coma, Organek, Maria Peszek, Fisz Emade i Dezerter. Złote płyty dla Dead Can Dance, Prodigy, Lenny'ego Kravitza i Iron Maiden. A chwilę później potrójna platyna Artura Andrusa. Złoto Slayera i można umierać. Tych złotych i platynowych płyt uzbierało się blisko 100. Ilość polskich artystów urosła do kilkuset, po drodze otworzyliśmy oddziały w Czechach i w Niemczech, uruchomiliśmy tłocznię płyt winylowych (Mind Your Vinyl człowieku!). 30 lat później, kiedy już na pewno powinno nam się to znudzić, my czujemy, że jesteśmy na początku drogi i dopiero się przedstawiamy... A Lech Janerka dostaje 5 Fryderyków. Robimy projekt Mystic.30., gramy go na 3 koncertach Męskiego Grania i z wielką radością wypuszczamy w świat. Miej się dobrze 30-letni Mysticu, dzięki, że jesteś."
 
Michał Wardzała

Oto wypowiedzi i wspomnienia artystów w związku z jubileuszem MYSTIC PRODUCTION.
„Panie, Panowie,
od 30 lat głos z nieba woła MYSTIC, MYSTIC!
No i proszę, klimat i prezydenci się zmieniają, a Mystic trwa pomagając zapomnieć nam o przemijaniu. Na tej płycie będą mieli Państwo okazję usłyszeć wykonawców, którzy nagrywali swoje materiały dla MYSTIC PRODUCTION. No więc mistycznych doznań w tym jubileuszowym dla wytwórni roku życzy Państwu, nieśmiało uczestniczący w jej poczynaniach, Lech Janerka. DO BOJU!"
 
Lech Janerka
 
„Z Mystic przeżyliśmy bardzo, bardzo wiele wspaniałych momentów, ale też bardzo trudnych i po tych wszystkich latach mam taką nadzieję i takie wrażenie, że ciągle jesteśmy siebie  ciekawi i że nam się udaje lubić. A to jest w showbiznesie bardzo trudne. Sto lat Mystic."
 
Maria Peszek
 
„Mieliśmy już nagrany materiał, ale nie mieliśmy wytwórni, i to była jedna jedyna szansa, żeby spotkać się z Michałem przed jego wylotem do Kenii, zdaje się, bo on jest maratończykiem. Miał wylecieć na jakieś trzy, cztery tygodnie. To było dla nas bardzo długo, bo nie mieliśmy wtedy wytwórni i nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić. Wtedy padła propozycja aby spotkać się o 7 czy 8 rano na lotnisku na Okęciu w Warszawie. No więc ja się na to oczywiście zgodziłem, bo pomyślałem sobie, że jak będziemy siedzieć dalej 4 tygodnie bez wiary i bez żadnych planów, to będzie źle. Nie znaliśmy się wcześniej z Michałem, tylko rozmawialiśmy  przez Marka naszego Managera. No i spotkaliśmy się w kawiarni, na pięterku, na lotnisku Chopina. Właściwie to ta rozmowa trwała jakieś 20 minut, bo złapaliśmy jakiś taki fajny lot, wspólną energię, że po tej jednej kawie wiedzieliśmy, że będziemy dalej razem pracować. Nawet nie wiem, czy Michał powiedział dobra, podpisujemy umowę, tylko tak było fajnie i przyjemnie, że rozeszliśmy się w takim przekonaniu, że będziemy się długo znać. Dziś mogę powiedzieć, że po kilkunastu latach ta znajomość cały czas trwa i się pięknie rozwija."
 
Tomasz Organek



„Do wydawnictwa Mystic trafiłem właściwie dzięki Leszkowi Kamińskiem, znakomitemu realizatorowi dźwięku między innym też moich płyt. Leszek, kiedy kończyliśmy nagrania do albumu „Fabryka Klamek", powiedział, że zna Michała Wardzałę, który interesuje się w tej chwili artystami nie tylko z nurtu heavymetalowego i w ogóle tej mrocznej ciężkiej muzyki i byłby zainteresowany spotkaniem ze mną. I to spotkanie wydłużyło się już do 15 lat. Wydaliśmy w sumie 5 albumów, wydajemy właśnie piąty i wydaje mi się też, że nazwa wydawnictwa jest dość zbieżna z Michała charakterem. Otóż mnie w tym Mysticu pierwszy człon nazwy podoba się najbardziej, czyli MYSTIC, czyli mgła. Ja bardzo lubię zamglone pejzaże, a Michał ma takie cudownie zamglone spojrzenie i nigdy do końca nie wiem, czy podoba mu się ta moja nowa płyta, czy jest lekko wzruszony, czy raczej ukrywa swoje zastrzeżenia za mgiełką pewnej elegancji. Na razie nam się dobrze pracuje i myślę, że symbolicznie tutaj przy Męskim Graniu ta nasza mistyczna współpraca obchodzi również swój jubileusz i że będzie przed nami jeszcze trochę i grania i mgiełki."
 
Grzegorz Turnau


Tracklista albumu:
 
  1. Lech Janerka - Intro
  2. Artur Andrus - Piłem w Spale, Spałem w Pile
  3. Siczka - 1944
  4. Maria Peszek - Sorry Polsko
  5. Bela - Absolutnie, absolutnie 
  6. Spięty - Blue 
  7. Czesław Mozil – Ucieczka z wesołego miasteczka / Maszynka do świerkania
  8. Grzegorz Turnau - Na plażach Zanzibaru 
  9. Fisz - Za Mało Czasu
  10. Piotr Rogucki - Los Cebula i Krokodyle Łzy
  11. Tomasz Organek - Missisipi w Ogniu
 Jeśli jesteście zainteresowani płytami tygodnia, recenzjami, prośba o kontakt ze mną pod mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
 
 
Pozdrawiam
Artur Tylmanowski
Dyrektor Promocji i Marketingu
MYSTIC PRODUCTION
Czytaj dalej...

"Disposed" Blindead 23

Zespół tak mówi o nowym materiale:

„Disposed” narodził się w chwili zwątpienia. Nie wiedzieliśmy, co przyniesie przyszłość ani czy jakakolwiek stoi przed Blindead 23. A jednak z tej niepewności zrodził się utwór, który poprowadził nas naprzód — utwór ukształtowany przez atmosferę, emocje i potrzebę wyrażenia tego, czego same słowa nie były w stanie wyrazić. Wraz z Rogerem Öjerssonem, (który jest teraz częścią naszego podstawowego składu), oraz naszym wieloletnim przyjacielem i współpracownikiem Kubą Mańkowskim (który nie tylko nagrał, wyprodukował, zmiksował i zmasterował utwór, ale także, po raz pierwszy, odegrał kluczową rolę w procesie pisania) stworzyliśmy coś, co jest trochę inne, a jednocześnie bardzo prawdziwe. Kreatywność Kuby i jego talent sprawiły, że ten utwór jest absolutnie wyjątkowy i jesteśmy szczęśliwi, że Kuba towarzyszy nam w tej podróży. Wkrótce potem podpisaliśmy kontrakt z Peaceville Records i Mystic Production, rozpoczynając tym samym nowy rozdział, z pełnometrażowym albumem na horyzoncie, nagranym w 2023 roku z Davidem Castillo w Sztokholmie. Ale uznaliśmy, że „Disposed” zasługuje na własną, odrębną przestrzeń. Dlatego wydajemy go jako samodzielny singiel”.


Debiutancki, pełnowymiarowy album Blindead 23 będzie miał swoją premierę na początku 2026 roku. Zespół planuje również trasę koncertową po Europie.

Blindead 23 skład:

Patryk Zwoliński - voc

Mateusz Śmierzchalski - g

Roger Öjersson - g & voc

Maciej Janas - g

Paweł Jaroszewicz - dr

Vinicius Nunes - bass

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS