Menu

Pearl Jam „Gigaton”

„Gigaton”, nowy album Pearl Jam, od dziś dostępny w sklepach i serwisach cyfrowych. W serwisie Metacritic wydawnictwo zanotowało drugą najwyższą średnią ocen, ustępując jedynie kultowemu „Ten”.
Kilka dni przed premierą, Pearl Jam uruchomił specjalną infolinię 585-20-PEARL (585-207-3275). Dzwoniąc pod numer, fani mogli posłuchać przedpremierowo utworów z „Gigaton”. Wydawnictwo promowały single „Dance of the Clairvoyants”, „Superblood Wolfmoon” oraz „Quick Escape”.
W recenzji Associated Press czytamy: „Pearl Jam wracają ze wspaniałym albumem”, dziennikarze „Rolling Stone” z notą 4/5 oznajmili: „Grupa połączyła niepokój znany z utworów takich jak „Jeremy” czy „Alive” z dozą czułości, a nawet błyskami nadziei”. UPROXX gwarantuje: „Pearl Jam są tak solidni na „Gigaton” jak nikt w dzisiejszych czasach”. „Spin” określił nowy album grupy jako „najlepszy od późnych lat 90.”

„Gigaton” reprezentuje szczytową formę Pearl Jam. Od chwil katharsis napędzanych gitarą takich jak „Who Ever Said”, poprzez lodowate „River Cross”, teksty, riffy i rytmy przekazują przesłanie nadziei, a kulminacją są końcowe słowa Eddie’ego Veddera: „Here and now… won’t hold us down… share the light… won’t hold us down”.

Za produkcję krążka odpowiadają Josh Evans i Pearl Jam. „Gigaton” to następca nagrodzonego Grammy „Lightning Bolt” z października 2013.

źródło: Universal Music

 
Czytaj dalej...

Artur Rojek "Kundel"

Prawie 6 lat po premierze solowego debiutu, dyrektor artystyczny OFF Festivalu, wydał drugą solową płytę.

Jego ostatnia, znakomicie przyjęta płyta, „Składam się z ciągłych powtórzeń”, zawierającej przeboje takie jak „Beksa” czy „Syreny” uzyskała status podwójnie platynowej płyty (ponad 60 000 sprzedanych egzemplarzy).

Za brzmienie odpowiada ponownie producent i kompozytor Bartosz Dziedzic, natomiast w warstwie lirycznej Rojka wsparł Radek Łukasiewicz.

„Kundel” jest opowieścią o zwykłości, docenianiu tego, co się ma i miłości, która zawsze jest nadzieją. - mówi Artur Rojek.

Dotychczas ukazały się dwa utwory promujące album, do których teledyski nakręcił znany reżyser Michał Marczak. W najnowszym do utworu “Bez końca” podbijając serca publiczności Artur zaskoczył wszystkich… tańcem! Klip ma do tej pory ponad 640 tysięcy wyświetleń.

Wraz z premierą nowego materiału artysta wyruszył w pierwszą po długiej przerwie trasę koncertową. Dotychczasowe koncerty były świetnie przyjęte przez publiczność. W obliczu koronawirusa trasa została przełożona, a nowe daty koncertów już wkrótce zostaną podane na Facebooku i Instagramie Artura Rojka.

źródło: Kayax
Czytaj dalej...

INSIDE AGAIN - NIGHTMODE

Inside Again to warszawski zespół złożony z doświadczonych muzyków udzielających się w przeszłości w takich grupach jak Annalist, Soulburners, Mothernight, Ił-62, Benedek czy Experience. „Nightmode” to konglomerat elementów metalu, rocka, elektroniki i brzmień instrumentów etnicznych obrazujący szaloną podróż przez noc zamkniętą w 9 kompozycjach.

Całość opatrzona oprawą graficzną nawiązującą do poszczególnych utworów i tworzącą spójny obraz z muzyką i tekstami opisującymi cały wachlarz emocji i zdarzeń, których można doświadczyć między zachodem a wschodem słońca.

Łukasz Naumowicz, gitarzysta i współzałożyciel Inside Again tak mówi o nowym wydawnictwie:

„Z dumą i niekłamaną radością przedstawiamy pierwszy z obrazków które są zapowiedzią naszego nowego wydawnictwa pt. „Nightmode”. W najbliższych tygodniach poprzedzających premierę płyty pokażemy kolejne klipy, a każdy z nich będzie odmienny zarówno w warstwie wizualnej jak i muzycznej. Płyta została nagrana i wyprodukowana w warszawskim studio EFEKTURA przez basistę Krisa Wawrzaka i Piotra Boguckiego. Warstwą graficzną albumu zajął się Artur Szolc nasz perkusista. Utwór „Wired Heart” jest jedną z dziewięciu opowieści o tym co może się przydarzyć nocą, tą najbardziej klimatyczną w warstwie muzycznej i jednocześnie ściśle nawiązująca do oprawy graficznej albumu. Korzystając z okazji dziękujemy wszystkim którzy brali udział w tworzeniu niniejszego lyric video, w szczególności ekipie efektura studio”.

Perkusista zespołu, Artur Szolc dodaje:

„Muzyka zawarta na albumie to nastrojowy klimatyczny rock podany w różnych tempach, metrach i harmoniach ocierających się o brzmienia gotyckie, artrockowe, darkelectro oraz nawet metalowe. Prawdziwa uczta dla tzw. klimaciarzy”

Tracklista wydawnictwa „Nightmode” przedstawia się następująco:

1. Sunset

2. Cold Dark Summer

3. Roads

4. Gasoline

5. Closer

6. Tonight

7. Wired Heart

8. Liar King

9. Sunrise

źródło: Mystic
Czytaj dalej...

Simple Minds - Street Fighting Years

„Street Fighting Years”, ósmy studyjny album Simple Minds, ukazał się w maju 1989. Za produkcję odpowiedzialni byli Trevor Horn oraz Stephen Lipson.
Nagrania odbyły się w Szkocji pomiędzy 1988 a 1989, w trakcie zmian personalnych w zespole. Na krążku grupa odeszła od dotychczasowego brzmienia: pozostając przy stadionowym rozmachu, zrezygnowała z wpływów soulowych i zaadoptowała brzmienia folkowe oraz celtyckie. Również teksty na „Street Fighting Years” zyskały politycznego wymiaru, które zostały już zasygnalizowane w „Ghost Dancing”. Podatki, sytuacja w Irlandii czy losy aktywistów – Nelsona Mandeli czy Stevena Biko – posłużyły za inspirację.
Album jako czwarte z rzędu wydawnictwo Simple Minds, wspiął się w UK na pierwsze miejsce listy przebojów. Wydawnictwo promował hitowy singiel „Belfast Child”, który ukazał się trzy miesiące przed premierą krążka.
„Street Fighting Years” doczekało się zremasterowanej w Abbey Road Studios edycji – zajął się tym Andrew Walters. Na nowej wersji, poza podstawową tracklistą, znalazł się dodatkowy krążek z B-side’ami, alternatywnymi wersjami i 12 remiksami, jak również premierowym wydaniem koncertu z Werony (1989).
Książeczka została zaprojektowana przez wieloletniego współpracownika zespołu, Stuarta Croucha, a w środku można przeczytać notkę od Daryla Easlea’i, który przeprowadził wywiad z Simple Minds oraz producentem Trevorem Hornem specjalnie na potrzeby reedycji. Z rozmów dowiadujemy się, jak wyglądał proces nagrywania oraz co działo się w zespole w trakcie sesji.

źróło: Universal Music
Czytaj dalej...

GREG DULLI "Random Desire"

Greg Dulli, frontman formacji The Afghan Whigs i Twilight Singers, nagrał nowy, solowy album. Dzieło zatytułowane „Random Desire” będzie miało swoją premierę już jutro, 21. lutego, ale już teraz możemy posłuchać trzeciego singla zapowiadającego całość, którym jest utwór „A Ghost”: https://youtu.be/4yw6apMYRXo 

„Jego pierwsze od ponad dekady solowe dzieło przypomina nam, dlaczego był jednym z najbardziej zniewalających romantyków epoki alt-rocka” - tak o nowym krążku napisał dziennikarz Rolling Stone. Jak zawsze w przypadku twórczości Grega, najpierw powstała muzyka a następnie teksty. Dulli sam nagrał większość partii instrumentalnych, ale nie obyło się również bez obecności kolegów - na płycie pojawiają się Jon Skibic i Rick G. Nelson (The Afghan Whigs), Mathias Schneeberger (Twilight Singers), basista Dr. Stephen Patt, gitarzysta Mark McGuire (Emeralds) i perkusista Jon Theodore (Queens of the Stone Age, The Mars Volta).

„Random Desire” to 37 minutowy album, z którego bije pewność siebie i doświadczenie, opowiadający o niebezpieczeństwach ale i możliwościach egzystencji. 
źródło: http://openeyepr.pl
Czytaj dalej...

Ozzy Osbourne "Ordinary Man"

Członek Rock and Roll Hall of Fame i zdobywca nagrody Grammy - Ozzy Osbourne, 21 lutego wydaje swój nowy album pt. „Ordinary Man”. To jego pierwsza od prawie 10 lat solowa płyta. Krążek został już zapowiedziany dwoma singlami: „Under The Graveyard” i „Straight to Hell”. W tytułowej piosence „Ordinary Man”, w której gościnnie pojawia się Elton John, padają słowa ”Nie chce umrzeć jako zwykły facet”. Ozzy skomentował je krótko śmiejąc się: „Nie spodziewam się, żeby tak było”.

To prawdopodobnie najważniejszy album, który stworzyłem od długiego czasu. Prawdopodobnie od „No More Tears” – Ozzy Osbourne.

Ten album był darem siły wyższej. To dla mnie dowód, żeby nigdy się nie poddawać – mówi Ozzy. – Wszystko zaczęło się gdy moja córka Kelly zapytała, czy chciałbym współpracować przy piosence z Post Malonem. Moje pierwsze pytanie brzmiało „Kim do… jest Post Malone?”. Odwiedziłem dom Andrew, który stwierdził, że praca będzie naprawdę szybka. Po skończonej piosence zapytał, czy byłbym zainteresowany stworzeniem nowego albumu. Oczywiście! Ale myślę, że nie chce pracować pół roku w studiu w piwnicy. Chwilę później nagrania były skończone. Duff i Chad jammowali ze mną w ciągu dnia, a ja pracowałem nad piosenkami wieczorami. Już wcześniej powiedziałem Sharon, że powinienem nagrać album, ale z tyłu głowy przychodziły myśli, że nie mam na to sił. Andrew udało się wyrwać ze mnie tę energię. Naprawdę mam nadzieję, że ludzie będą słuchać tego materiału z radością, bo wsadziłem w to całe serce i duszę.

„Wszystko wyszło jakoś naturalnie” Ozzy mówi o gościach na albumie. „Slash to mój bliski przyjaciel, tak samo z resztą jak Elton. Podczas pisania tego albumu przypomniała mi się stara piosenka Eltona i powiedziałem do Sharon „ Zastanawiam się, czy mógłby na tym zaśpiewać?” Spytaliśmy się go i się zgodził.”

Krążek został nagrany w Los Angeles i był współtworzony przez Andrew Watta, Duffa McKagana (Guns N' Roses) i Chada Smitha (Red Hot Chili Peppers). Oprócz tego swoich wokali na „Ordinary Man” użyczyli: Elton John, Post Malone i Tom Morello (Rage Against The Machine).

Krążek „Ordinary Man” będzie dostępny w kilku wersjach CD i LP, a do każdego z nich będzie dołączony specjalny kod, który umożliwi wzięcie udziału w loterii, w której do wygrania będzie 300 nagród w stylu Ozziego. Szczegóły dotyczące loterii znajdują się na stronie www.ordinarymansweepstakes.com

Tracklista:
1. Straight To Hell
2. All My Life
3. Goodbye
4. Ordinary Man (feat. Elton John)
5. Under The Graveyard
6. Eat Me
7. Today Is The End
8. Scary Little Green Men
9. Holy For Tonight
10. It's A Raid (feat. Post Malone)
bonus track:
11. Take What You Want (with Post Malone & Travis Scott)

źródło: Sony Music Poland
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS