Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

Rock Noc 26.09.2020 r g.22.00

Dziś w audycji Rock Noc taki pojedynek...oraz Paradise Lost, The Who, Black Sabbath, Marillion...Polskie Radio Rzeszów godz.22.00 Zapraszam.

Lista utworów:

Paradise Lost: Ghosts, Forsaken, Serenity
Black Sabbath:Neon Knights, Children Of The Sea, Lady Evil
The Who: Ball And Chain, I Don't Wanna Get Wise, Detour
The Rolling Stones: Just Your Fool, Blue And Lonesome, All Of Your Love

Lonesome And Blue - winyl:

Side A
1. Little Walter - Just Your Fool
2. Memphis Slim - Blue And Lonesome
3. Magic Sam - All Your Love (aka All Of Your Love)
4. Little Walter - I Got To Go
5. Eddie Taylor - Ride ‘Em On Down
6. Little Walter - Hate To See You Go
7. Lightnin’ Slim - Hoo Doo Blues
8. Jimmy Reed - Little Rain

The Rolling Stones: I Gotta Go, Ride 'Em On Down

Airbag: A Day At The Beach Part 1, Into The Unknown
Nick Cave: Spinning Song, Bright Horses

Marillion:

Sounds That Can't Be Made
Gaza
Pour My Love
Power
Montreal

Tension Zero powraca z utworem „Hi / Bye” zrealizowanym przez znanego, amerykańskiego producenta!

Po świetnie przyjętym debiucie („Human.exe” z 2017 roku) grupa zapowiedziała niedawno drugi album pod tytułem „Choices”, który ma się ukazać już zimą. Nowy materiał to ewolucja w ich artystycznej drodze. Zespól wykonujący do tej
pory muzykę z pogranicza rocka i metalu progresywnego, w pierwszym singlu „Hi / Bye” pokazuje nowe, nieco crossoverowe oblicze.
Za brzmienie powstałe w Los Angeles, w studiu Command Space Audio, odpowiada Daniel Salcido znany ze współpracy z Disturbed, Sevendust, Staind, Airborne, Trapt czy Anthrax. Wiele albumów przy których brał udział pokryło się
wielokrotnie platyną.

Tension Zero to pięć osób, muzycznych światów, spojrzeń przez pryzmat dźwięków na emocje i otaczającą rzeczywistość. Za mikrofonem stoi ćwierćfinalistka jednej z edycji Voice Of Poland Dominika Kobiałka. Nowy singiel i teledysk „Hi / Bye” to
refleksja na temat, szczególnie ostatnich, wydarzeń na świecie.

Chciałam odnieść się do tego co nas teraz otacza wyjaśnia Dominika Kobiałka: "Wstaję rano. Ogarniam się, parzę kawę, myślę o tym co mam dziś do zrobienia. Przy kawie czytam co nieco w sieci - co tam dzisiaj słychać? Dzień za dniem coraz silniejsze mam odczycie, że może faktycznie istnieją równoległe wszechświaty, tak jak w filmach. I coraz silniejsze mam wrażenie, że wykopało mnie do niewłaściwego..."

Link: https://www.youtube.com/watch?v=8Cvfu-QmQ-M

Tension Zero:
https://www.facebook.com/TensionZeroBand
https://tensionzero.bandcamp.com/releases
https://www.instagram.com/tensionzeroband
https://twitter.com/TensionZero

Zdjęcia: Ilona Matuszewska

Royal Blood wracają z nowym singlem "Trouble's Coming"

Pierwsza zapowiedź wyczekiwanego przez fanów nowego albumu, który planowany jest na wiosnę 2021 roku

Wystarczyły zaledwie dwie płyty, by Royal Blood stali się jedną z największy, najbardziej energetyzujących rockowych kapel na świecie. Obydwa albumy duetu z Brighton - pokryty platyną, imienny krążek z 2014 roku oraz "How Did We Get So Dark?" z 2017 roku - dotarły na szczyt listy sprzedaży w Wielkiej Brytanii, a na całym świecie rozeszły się w nakładzie przekraczającym 2 miliony egzemplarzy. Ich pozycję ugruntowały nagrody, jak chociażby BRIT dla Najlepszej brytyjskiej grupy czy wyróżnienia od "NME" i "Kerranga!" oraz nominacja do Mercury Prize. Royal Blood odnieśli też sukces poza Wielką Brytanią, gdzie ich płyta dotarła do top 10 w 7 innych krajach oraz do 2. miejsca zestawienia US Alternative Album.

To wszystko sprawia, że trzeci album zespołu, który ma ukazać się wiosną 2021 roku, już jest jednym z najważniejszych wydawnictw. By podgrzać atmosferę, Royal Blood wypuścili właśnie pierwszy singiel "Trouble's Coming".

Jeśli myślicie, że wiecie, czego się spodziewać po Royal Blood, to jesteście w błędzie. Ich ciężkie basowe drgania i mocarna perkusja zostały doprawione świeżymi inspiracjami spod znaku Daft Punk, Justice czy nieżyjącego już Phillipe'a Zdara (połowy duetu Cassius i producenta nagrań Sébastiena Tellier czy Hot Chip). W efekcie "Trouble's Coming" to żywiołowa energia Royal Blood podbita elektronicznymi bitami.

"Trouble's Coming" to dobry wyznacznik tego, co znajdziemy na trzeciej płycie Royal Boood. Organiczną mieszankę porywającego hard rocka z rytmem disco, tworzącym raczej przyjemny groove niż niemiłosierny łomot. Kiedy zespół zaczął pracować nad płytą, którą w większości wyprodukował sam w The Church i Sleeper Sounds w Londynie, ta piosenka okazała się punktem zwrotnym.


"W tym momencie wszystko zaskoczyło - gdy zacząłem grać na tych tanecznych beatach. Przełom nastąpił, gdy zrozumieliśmy, że istnieje wspólny mianownik między tym, co tworzymy, a tym, co robiliśmy wcześniej. Trochę jak w AC/DC - riffy wydają się tak mocne, ponieważ oparte są na beacie. Z pozoru może się wydawać, że totalnie odeszliśmy od tego, co graliśmy do tej pory. Nie było to jednak nic sztucznego, ale raczej jak powrót do muzyki, którą kochaliśmy od zawsze - Daft Punk, Justice i inne oparte na groovie rzeczy. Kluczem okazał się beat. Poczuliśmy, że to zawsze było w nas, ale sami się ograniczaliśmy" - powiedział wokalista i basista, Mike Kerr.

"Przebiliśmy się, grając tylko na dwóch instrumentach. Ja musiałem nie tylko odpowiadać za rytm, ale ubarwiać przejścia. W kwestii brzmienia spoczywał na nas obydwu duży ciężar. Tym razem to było innego rodzaju wyzwanie. Może nieco mniej zróżnicowane, ale równie satysfakcjonujące dla perkusisty" - dodaje bębniarz, Ben Thatcher.

Jeśli chodzi o tekst, "Trouble's Coming" opowiada o wejrzeniu wgłąb siebie, by rozpoznać sygnały ostrzegawcze nim sytuacja zmieni się w totalny chaos. Może być to rozumiane również jako alegoria doświadczeń Royal Blood. Sukces okazuje się bowiem bardziej skomplikowany niż się wydaje i wymaga czasu, by odzyskać perspektywę.

Royal Blood to sceniczne zwierzęta, czego dowodem ostatnia trasa po Wielkiej Brytanii i Irlandii, podczas której zagrali dla 100 tysięcy fanów, w tym 30 tysięcy podczas trzech wyprzedanych koncertów w Alexandra Palace w Londynie. Na koncie mają także występy na czołowych festiwalach, w tym Glastonbury, Radio 1's Big Weekend czy Reading i Leeds. W Stanach z kolei odbyli trasę z Queens of the Stone Age i Foo Fighters, a ponadto byli headlinerami w Los Angeles, Tokio i Sydney.

źródło: Warner Music Poland

„The Passage” - pierwszy utwór z nowej płyty Lunatic Soul „Through Shaded Woods”!

„The Passage” to pierwsza muzyczna odsłona z nadchodzącego albumu Lunatic Soul, zatytułowanego „Through Shaded Woods”. Tym razem Mariusz Duda zabiera nas w muzyczną podróż zainspirowaną skandynawskim i słowiańskim folkiem.

Utworu można posłuchać już dziś pod tym linkiem: https://youtu.be/fOHhkOa7A7U

„Chciałem nagrać płytę dynamiczną, na której dużo się dzieje - mówi Mariusz Duda - i gdzie mamy sporą dawkę muzyki związanej z transowym, mrocznym folkiem. Znalazły tu ujście wszystkie moje inspiracje m.in. Dead Can Dance czy szwedzką Hedningarną.

„Shaded Woods” to nasze najgorsze traumy i koszmary, to nasze najtrudniejsze życiowe momenty. To również symbolika naszych obecnych, trudnych czasów. Przejście przez tan mroczny las ma symbolizować ich przezwyciężenie. Mam nadzieję, że ten nowy utwór, jak i cała nadchodząca płyta, będzie taką pochodnią, która nie dość, że pomoże nam oświetlić mrok, to jeszcze przyda się do odganiania potworów.”

Singiel „The Passage” będzie dostępny na wszystkich platformach cyfrowych i we wszystkich serwisach streamingowych od 25 września.

Siódmy album Lunatic Soul - „Through Shaded Woods” ukaże się 13 listopada 2020 roku w wersji podstawowej i rozszerzonej. Album można zamawiać w przedsprzedaży już teraz pod tym linkiem: http://bit.ly/LSWoods



źródło: Mystic Production
Subskrybuj to źródło RSS