Menu

VOLA "IMMAZES"

16 września będzie miała miejsce premiera debiutanckiego długogrającego albumu duńskiej grupy Vola, zatytułowanego "Inmazes". Zespół łączy w swojej twórczości wiele elementów, między innymi progresywnego rocka z lat 70-tych, nowoczesną elektronikę, industrial, metal ekstremalny, ale także czyste, melodyjne partie wokalne.

Członkowie Vola przynają, że do ich głównych inspiracji należą Opeth i Porcupine Tree, ale także Meshuggah, Soilwork, Devin Townsend, a nawet Massive Attack. W skład zespołu wchodzą: Asger Mygind - gitara i wokal, Martin Werner- klawisze, Nicolai Mogensen –bas, oraz Felix Ewert- perkusja. Tracklista albumu "Inmazes" przedstawia się następująco:

01.       The Same War

02.       Stray The Skies

03.       Starburn

04.       Owls

05.       Your Mind Is A Helpless Dreamer

06.       Emily

07.       Gutter Moon

08.       A Stare Without Eyes

09.       Feed The Creatures

10.       Inmazes

Już na początku października zespół zagra w naszym kraju aż trzy koncerty! Vola wystąpi w roli supportu Katatonii w ramach trasy „Fallen Hearts Of Europe 2016”, a będzie można ich zobaczyć 4.10 w gdańskim B 90, 5.10 w warszawskiej Progresji i 6.10 w krakowskim klubie Kwadrat.

Album "Inmazes" będzie dostępny w Polsce 16.09 dzięki Mystic Production.

Adam Brzeziński
MYSTIC PRODUCTION
Czytaj dalej...

VESPA "Diamenty i jedwabie"

"Diamenty i jedwabie" to tytuł piątej płyty w dorobku szczecińskiej formacji Vespa. Zespół, choć nieprzerwanie koncertujący, kazał czekać na nowe wydawnictwo ładnych parę lat. Lecz kto miał okazję zobaczyć ich na przedpremierowej trasie, wie, że było warto. Zespół nagrał płytę w niezwykle energetycznym składzie z nową wokalistką na czele. "Diamenty..." to 12 kompozycji utrzymanych w tonacji swing, ska i szeroko pojętego retro. Osy zabiorą słuchaczy do zadymionych barów, na skraj miasta, czy nawet do kaplicy więzienia o zaostrzonym rygorze. Nie zabraknie też znaku rozpoznawczego zespołu, czyli absurdalnego poczucia humoru, które nieprzerwanie towarzyszy im od zarania dziejów.

Jeden z najdłużej parających się w kraju muzyką ska/swing składów, wie jak wyciągnąć nawet najbardziej opornych na parkiet. Skoczne linie sekcji dętej, charyzmatyczna wokalistka i zamiłowanie do wszystkiego co powstało przed 69 rokiem "kiedy życie miało styl" nie pozostawią nikogo obojętnym. Nowym wydawnictwem Vespa wykonuje kolejny krok w kierunku mieszania ska z innymi gatunkami, a także coraz chętniej sięga po style muzyczne jeszcze od niego starsze. Mento, americana, czy najstarsze odmiany R&B zdają się naturalnie pasować do gustów szczecińskiego septetu w lakierkach i spodniach na kant. Zarówno miłośnicy starszych wydawnictw spod znaku Osy jak i ci którzy sięgną po ich twórczość po raz pierwszy znajdą na "Diamentach i jedwabiach" coś dla siebie.

Płytę promuje singiel "Kant" - do obejrzenia tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=Z4_mG9pWFJM

RockersPro
Czytaj dalej...

Warpaint "Hands Up" Rough Trade

Dwa lata od ukazania się poprzedniego album, zatytułowanego po prostu 'Warpaint', kalifornijska formacja powraca z nowym albumem zatytułowanym 'Heads Up'.


Łatwo jest odnieść mylne wrażenie w przypadku Warpaint. Na płytach studyjnych mają tendencję do podkreślania nastroju, wykorzystując do tego lekkie brzmienia instrumentów klawiszowych, hipnotyczne harmonie i niepokojące rytmy.

Jednak na koncertach ten kwartet z Los Angeles – w którego skład wchodzą śpiewające gitarzystki Emily Kokal i Theresa Wayman, basistka Jenny Lee Lindberg oraz grająca na klawiszach perkusistka Stella Mozgawa – zamieniają ten nastrój na szybkie tempo i mocne rytmy. Ich muzyka nie jest już tak mroczna, a jej energia może być zaskoczeniem dla wielu ludzi. Na najnowszym albumie udało im się tę energię przenieść także do studia. "Nasze koncerty zawsze były bardziej energetyczne w porównaniu do naszych płyt" – mówi Kokal. Wszystkie lubimy tańczyć. Nie chciałyśmy rezygnować z emocji, czyli tego, co jest podstawą tego zespołu – zresztą to by się nie udało, bo takie jesteśmy – ale chciałyśmy trochę przyspieszyć i wnieść do tego nieco więcej radości." Z kolei Lindberg na temat nowego albumu dodaje: "czujemy się dumne z tego, co udało nam się zrobić – niemal zaskoczone i zaszokowane. Gdy go tworzyłyśmy, to było jak: „ciekawe jak to będzie brzmiało? Jak to się sprawdzi razem?” Jestem pod wrażeniem tego, co z tego wyszło. Jesteśmy dumne i czujemy, że to jest ewolucja naszego zespołu. Brzmi jak dojrzała wersja Warpaint."

sonicrecords.pl
Czytaj dalej...

Ray Wilson "Makes me Think Of Home"

„Makes Me Think Of Home” to kolejny solowy, studyjny album frontmana Stiltskin i Genesis, Raya Wilsona. Zapowiedziany na 7 października, ukazał się niedługo po premierze akustycznej płyty „Song For A Friend”, która na półki sklepowe trafiła wiosną tego roku, zbierając bardzo pozytywne recenzje.  „Makes Me Think Of Home” przynosi mieszankę muzyki popowej, rockowej i progresywnej, naznaczonej charakterystycznym wokalem. Album porusza temat radości z wolności, którą możemy się cieszyć i którą ze strachu przez samotnością, bierzemy za pewnik – mówi o swoim nowym dziele Ray Wilson. Podkreśla niedoskonałości, które sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi i przypomina o tym, że nie powinniśmy się ich bać, tylko je zaakceptować. Sięgając po słowa Leonarda Cohena: „There is a crack in everything. That's how the light gets in” („We wszystkim są pęknięcia. Tak wpada światło”).

Na płycie nie zabrakło również subtelnego poczucia humoru, czego dowodem jest singlowa piosenka Amen To That. Towarzyszy jej teledysk, w którym Ray wykazuje się umiejętnościami aktorskimi, wcielając się w różne postacie wykonujące niezwykłe zawody. Podczas intensywnych siedmiu dni zdjęciowych, powstał teledysk pokazujący Raya od zupełnie niespodziewanej strony. Zobaczcie sami.

Musicom
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS