Po kilkumiesięcznej przerwie na scenę wraca zespół Oberschlesien. Pomysłodawca i założyciel zespołu, Marcel Różanka, przedstawia zupełnie nowy skład grupy i zapowiada powrót do korzeni zespołu, zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej.

'Kiedy marzyłem o założeniu zespołu Oberschlesien, jeszcze na długo zanim zacząłem szukać muzyków do tego pomysłu, jedno mi przyświecało, było dla mnie jasne i niepodważalne - mój zespol ma grać po Śląsku i z szacunkiem do tożsamości Śląskiej w wszystkich aspektach z tym związanych - mówi Marcel.
'Każdemu, kogo zapraszałem do zespołu, to mówiłem i musiał to akceptować. Muszę powiedzieć, że do pewnego momentu istnienia zespołu się to udawało... niestety do czasu, aż zmęczenie materiału i narastająca odmienna wizja zespołu uniemożliwiły dalszą współpracę' 'Niestety nasze drogi się rozeszły i moim zdaniem, zadziałało to jak odrodzenie a zarazem wręcz objawienie Oberschlesien, ponieważ mogłem powrócić do korzeni i odnowić a zarazem poprawić niektóre rzeczy na lepsze' - dodaje.

Ciężkie gitarowe brzmienie, wzbogacone przemyślaną, nowoczesną elektroniką, koncerty, które można określić niemalże jako teatralne show i prawdziwe, skłaniające do refleksji, teksty w języku śląskim, sprawiają, że Oberschlesien ma ogromne grono oddanych fanów, którzy z niecierpliwoscią czekają na powrót na scenę i nowe kompozycje. Marcel Różanka zapowiada jednak pewne zmiany - jak sam twierdzi - na lepsze.

'Po tej rewolucji nowy skład zespołu zbudowałem z całkowicie świeżej młodej krwi, ale nie do końca - powrócił Mateusz Buhl - mój pierwszy klawiszowiec, z którym zakładałem zespół i z którym stworzyłem wiele naszych utworów. Jeśli chodzi o dalsze zmiany to na pewno zmieni się nieco formuła brzmieniowa - chcę jej nadać bardziej nowoczesnej konwencji. Oczywiście będzie dalej industrialnie, tylko mocniej. Po raz pierwszy w historii, zespół będzie miał teraz dwóch wokalistów, pojawią się elementy rapu i nie tylko.

Ważnym elementem Oberchlesien jest image, a także oprawa sceniczna koncertów i tutaj także Marcel zapowiada pewne zmiany - 'Nasza stylizacja i sceniczność też ulegnie  metamorfozie... nie będzie już tylko czarno-biało albo czarno-srebrno, pojawią się inne barwy - złoto, miedź, rdza, kolor żółty i wiele innych.'

Pierwszy koncert Oberschlesien w nowym składzie, podczas którego zaprezentowane zostaną trzy nowe utwory, jak również najbardziej rozpoznawalne kompozycje zespołu, odbędzie się 13 października w Centrum Kultury w Chorzowie.

'Jeżeli szukacie fest mocy, radości i oczywiście niezapomnianego show to
zapraszam na nasze koncerty. Nie zawiedziecie się na pewno. JADYMY DURCH - DALI NA FOL! Jak my to godomy - do zaś! - mówi Marcel.

Obecnie grupa pracuje nad nowymi utworami, pod czujnym okiem niezwykle utalentowanego producenta i realizatora Jarka Toifl (producenta określanej przez wielu fanow zespołu jako kultowej - debiutanckiej płyty Oberschlesien I) i planuje trasę koncertową.

Oberschlesien na Facebook'u: https://www.facebook.com/Oberschlesien-338643053197573/

Mamy wielką przyjemność zaprezentować najnowszy album zespołu Strachy na Lachy - "Przechodzień o wschodzie", którego premiera miała miejsce 29 września 2017 roku.

Płyta "Przechodzień o wschodzie" jest pierwszą od 4 lat premierą Strachów. Na płycie znajduje się dużo rytmicznych melodii, sporo tanecznych rytmów i akustycznych brzmień.
Nie zabraknie też utworów ostrzejszych, rockowych, elementów elektronicznych, a także inspiracji znanych ze wcześniejszych płyt formacji.
Tak eklektyczny album zaskakuje swoją spójnością, a towarzyszące muzyce teksty Krzysztofa "Grabaża" Grabowskiego, laureata Paszportu Polityki, uderzają swoją poetyckością.

Obydwa single promujący album "Przechodzień o wschodzie" - "Twoje motylki" i "Co się z nami stało", spotkały się z ciepłym przyjęciem zarówno przez fanów, jak i przez stacje radiowe.


S.P. RECORDS & PUBLISHING COMPANY

Ghostpoet już niebawem zawita do Polski! 18 lutego artysta zagra koncert w warszawskim klubie NIEBO. Ostatnie dzieło muzyka „Dark Days & Canapés”  ukazało się na rynku 18 sierpnia nakładem wytwórni Play It Again Sam. Na płycie dominuje nastrój niepokoju, który ostatnio odczuwany jest w wielu sferach życia. Album to następca nominowanego do nagrody Mercury Prize „Shedding Skin”. Nowy materiał został wyprodukowany przez Leo Abrahamsa, znanego ze współpracy z Brianem Eno oraz Jonem Hopkinsem.

PIAS

Poznaliśmy datę premiery "Metalowych Wersetów" autorstwa Wojciecha Lisa. Książka ukaże się 4 października nakładem poznańskiego wydawnictwa Kagra.
544-stronicowe „Metalowe Wersety” to zbiór wywiadów, jakie Wojciech Lis przeprowadził w latach 1997-2017 dla różnych zine’ów. Wśród rozmówców Lisa znajdziemy wielu kreatorów polskiej sceny metalowej głównie lat 80., ale też początku 90. Na uwagę zasługują rozmowy z Marcinem Wawrzyńczakiem - twórcą Eternal Torment zine (to jedyny wywiad jakiego kiedykolwiek udzielił Wawrzyńczak, twórca jednego z pierwszych fanzinów w Polsce), Stanem Antośkiewiczem - współtwórcą festiwalu S'thrash'ydło w Ciechanowie, Staszkiem Wójcikiem - inicjatorem festiwalu Drrrama w Pruszczu Gdańskim czy Jackiem Adamczykiem – twórcą festiwalu Thrash Camp w Rogoźniku. Za sprawą bardzo długich rozmów z Barielem i Adrianem - muzyków pierwszego składu Imperator poznamy nieznane dotąd fakty z historii tego łódzkiego zespołu.

To oczywiście drobna część tego, co Czytelnicy znajdą w publikacji. W „Metalowych Wersetach” dodatkowo rozmowy m.in. z Piotrem Wawrzeniukiem – muzykiem związanym z Carbonized, Robots, Therion, a także z nieżyjącymi już Dariuszem "Steve'm" Wiąckiem (pochodzącym ze Szczecina promotorem zespołów Merciless Death, Mortuary, Scarecrow), Robertem „Astarothem” Struczewskim (jednym z pierwszych basistów olsztyńskiego Vader) oraz Mariuszem Kilianem (perkusistą lubelskiego Convent).

Całość dopełniają wywiady z muzykami związanymi z takimi metalowymi zespołami, jak: Egzekuthor, Slaughter, Betrayer, Slashing Death, Mad Joy, Armagedon, Dragon, Wilczy Pająk, Open Fire, Turbo, Ceti, Merciless Death, LastWar, Hellias, Magnus, Quo Vadis, Gilotyna, Holy Battalion, Alkoholika, Alastor, Kreon, Nediam, Lord Vader, Exorcist, Geneza Agresji, Aggressor, Grópa Ymadło, Pandemonium, Super Box, Azzaron, Stos, Hate, Riverside, Bladerazor, Deadspeak, Bloody Psycho, Priesticide Lust, Dethroner, Enormity, Holy Death, Deadly Frost, Markiz De Sade, Unborn, Danger Drive, Scarecrow, Ghost, Pascal, Hektor, Smirnoff, Raxas, Separator, Mortuary, Acid Rotten But O.K., Vader, Convent, Curse Ritual, Slaver, Thrasher Death, Thanatos, Trauma, Necrophobic, Confident, D.E.I.M.O.S., Front Terror, Dead Infection, Putrified Mushrooms, Amazeroth, Madhouse, Skull Smokes.

To nie wszystko, bo książka wzbogacona jest także o wywiady z profesorem Wojciechem Kajtochem z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który mówi o roli fanzinów oraz Sebastianem Dzikowskim, który współtworzył pierwszy w kraju info-zine Wiatry Piekieł.  

- Te wywiady to nie tylko nostalgia, ale też kulturowe archiwum gatunku - podkreśla Paweł Frelik, kiedyś wieloletni dziennikarz Thrash'em All i autor tekstów zespołu Vader.

- Wojtek Lis pisze z niebywałą pasją. Nie ma co do tego dyskusji. Wkłada masę energii w to co robi i często potrafi zaskoczyć kolejnymi pomysłami. Człowiek przyłapuje się na myśleniu typu: "że też mu się chce". Ale bądźmy szczerzy - skoro każdemu z nas chce się dowiadywać nowych rzeczy, szukamy potwierdzonych informacji i wciąż jesteśmy głodni treści - to ktoś to musi robić - mówi Piotr Miecznikowski, dziennikarz Noise Magazine, związany także z magazynem Tattoofest.

- Tak sobie myślę, że idiom „zjeść na czymś zęby” niesie w sobie podwójną impertynencję. Pośrednio sugeruje bowiem zaawansowany wiek konsumenta zębów, a na dodatek jest źle kamuflowaną aluzją, że pora już na wizytę u protetyka. Jako człowiek dobrze wychowany nie chcę zaglądać Wojtkowi Lisowi ani do metryki, ani – tym bardziej – do jamy ustnej. I bez tego wiem jednak na sto procent, że na metalu zjadł chłop zęby - zaznacza Maciej Krzywiński, dziennikarz magazynów Metal Hammer i Musick Magazine oraz Radia Merkury.

- Wojtek należy do tej części ludzi, którzy zawsze robili i robią to, co kochają. A dodatkowo to, co robi dostarcza radości i wspomnień nam czyli czytelnikom - zauważa Grzegorz Miszuk, lider Merciless Death jednej z pierwszych i najbardziej wpływowych grup metalowych rodzimego undergroundu.

Wprowadzenie do książki napisał Krzysztof "Axer" Golec, były menadżer zespołu Slashing Death: - Przyszło mi napisać parę słów wstępu do kolejnej książki Wojtka Lisa - najważniejszego kronikarza polskiej, metalowo - undergroundowej rebelii lat 80. i 90. XX wieku. Kolejnego jego dzieła, będącego próbą przywrócenia pamięci o kapelach, ludziach, zdarzeniach i klimatach związanych z polskim heavy metalem tamtych lat. Kto by wtedy pomyślał, że o tych odmieńcach i odszczepieńcach, wzbudzających strach na polskich ulicach będą pisane książki...Że ta kultura muzyczna, zwana przez wielu tzw. znawców muzyki antykulturą, pomijana w mediach (z małymi wyjątkami), często określana przez te media „siedliskiem szatana”, doczeka się poważniejszego potraktowania i głębszej analizy.

I jeszcze fragment ze wstępu do „Metalowych Wersetów”, którego autorem jest Jarosław ”aNZ” Giers, dziennikarz jednej z najstarszych audycji z muzyką metalową w Polsce - „Rzeźni” emitowanej w Antyradiu. - Pamięć ludzka lubi płatać figle, więc czasami okazuje się w praniu, że to Wojciech ma większą wiedzę na zadany temat, niż zalewany gradem pytań interlokutor. Stara się on ocalić od zapomnienia i utrwalić dla potomności fenomen głównie krajowego (choć nie tylko) podziemia z lat 80. i 90. ubiegłego stulecia. Bohaterami jego potyczek słownych bywają ludzie i zespoły, dawno pokryte kurzem zapomnienia, które przemknęły niegdyś – niczym komety - przez scenę, z daleka od głównego nurtu, zostawiając po sobie li tylko lokalne piętno. Czas poświęcony na lekturę niniejszej książki, z pewnością nie będzie czasem straconym.

Wywiady, które Czytelnik znajdzie w „Metalowych Wersetach” wcześniej można było przeczytać w „Zaćmieniu Słońca”, „Daily Horror”, „Oldschool Metal Maniac”, „R’Lyeh” i „NNCh” (fragmenty zeskanowanych numerów „NNCh” od 1 do 3 znajdują się w książce). Okładkę książki zaprojektował Michał „Perversor” Kaczkowski (Cursed Art), a za jej skład odpowiedzialny jest Rafał „Krakus” Krakowiak.  

W książce nie brak archiwalnych fotografii. Przypomnijmy, że Wojciech Lis jest autorem książki „Decybelowy obszar radiowy” i współautorem ”Jaskini hałasu”, która doczekała się drugiego wydania.

Więcej: http://www.kagra.com.pl/heavy-metal/metalowe-wersety

W dniach 13-15   lipca 2018   roku  Fundacja Zatrzymać  Czas, Agencja  ArtGrey oraz Gmina Węgorzewo   zapraszają  na trzecią  edycję rockowego festiwalu  w Węgorzewie -  Naturalnie Mazury Music & More.
Festiwal zostanie przeprowadzony na dotychczasowych zasadach i z nowymi  rozwiązaniami  promocyjno – organizacyjnymi.

Scena Główna –  teren powojskowy, analogicznie jak w latach minionych.
Scena Music & More – Plac Wolności – centrum miasta
Pole namiotowe -   Park Helwinga  w centrum miasta nad Węgorapą.
                

Festiwal to przede wszystkim  konkurs dla młodych zespołów – na stronie festiwalowej zostaną  wkrótce ogłoszone zasady konkursu – początek przyjmowania zgłoszeń  - 1 grudnia 2017 r.
Organizator wraz z Partnerami  w czasie festiwalu   będzie promować wartości materialne, kulturalne, krajobrazowe oraz aktywność prozdrowotną  w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Celem  wydarzenia jest pokazanie  masowemu  turyście nowego oblicza  regionu,    pełnego  atrakcji   przyrodniczych, interesującego pod względem  krajobrazowym,  ale także posiadającego bogatą ofertę  kulturalną. A najważniejsze będą oczywiście gwiazdy. Już  w tym roku podamy pierwsze największe nazwy z polskiej  sceny rockowej.

                                 Już w najbliższym czasie kolejne informacje.  





Organizator:   Fundacja Zatrzymać Czas i ArtGrey
Partner:  Węgorzewskie Centrum Kultury  w Węgorzewie
Oficjalna strona festiwalu:  www.NaturalnieMazury.com ,
Oficjalny profil na FB: https://www.facebook.com/naturalniemazury




BIURO   ORGANIZACYJNE
11-600 WĘGORZEWO  ul. Bema 7,   Tel/faks  261337191,  
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Skandaliczny wizerunek, odrzucenie konserwatywnych wartości, a przede wszystkim porażająco mocna muzyka z kontrowersyjnym przesłaniem – to wszystko sprawiło, że w latach 90. Marilyn Manson niemal od razu stał się wrogiem publicznym nr 1, a dla milionów fanów – ikoną. Po upływie ponad 20 lat nie sposób podważyć jego wysokiej pozycji wśród najważniejszych i najbardziej wpływowych gwiazd rocka wszech czasów. Jego sztuka wymknęła się z ram muzyki, przenikając do świata mody, telewizji, filmu i innych form współczesnej kultury. Po kilka latach milczenia, legendarny skandalista wraca z dziesiątym albumem!

Zapowiedź albumu mistrza już od wielu miesięcy wzbudzała duże emocje nie tylko wśród fanów zespołu. Przez dłuższy czas data jego premiery utrzymywana była w ścisłej tajemnicy, dając powód do licznych spekulacji, które odbijały się szerokim echem w mediach na całym świecie. Atmosferę oczekiwania dodatkowo podgrzała seria niezwykle udanych koncertów, jakie Manson dał w pierwszej połowie 2017 roku (zespół był m.in. headlinerem "Metal Hammer Festival" w katowickim Spodku).

Album zawiera dziesięć utworów zarejestrowanych na przełomie 2016/2017 roku w Los Angeles. Zespół zdecydował się na kontynuację współpracy z producentem i kompozytorem filmowym Tylerem Batesem, odpowiedzialnym za produkcję ich poprzedniej płyty – "The Pale Emperor". Jednak według zapowiedzi Mansona, "Heaven Upside Down" ma być powrotem do mroku i brutalności jego wczesnych albumów "Portrait of an American Family" i "Holy Wood", tekstowo zdominowanym przez motywy przemocy, seksu, polityki i romansu.

Magic Records