Menu

NIEMAL MILION OSÓB ŚPIEWA RAZEM Z KAZIKIEM!

Wyjątkowy koncert, niemal milionowa publiczność i jeden z najbardziej wyjątkowych koncertów w historii Najpiękniejszego Festiwalu Świata! Niezwykły występ formacji Kult podczas Pol’And’Rock Festival 2019 (dawniej Przystanek Woodstock) doczekał się wydawnictwa. Nakładem wytwórni SP Records oraz firmy Złoty Melon właśnie ukazał się dwupłytowy album CD wraz z DVD oraz wydawnictwo winylowe.

Blisko milionowa publiczność śpiewająca z Kazikiem Staszewskim jeden z największych hitów Kultu, czyli "Mieszkam w Polsce", to coś, co trzeba koniecznie zobaczyć i usłyszeć. Legendarny polski zespół w najwyższej formie i z niesamowitą energią zawładnął gigantyczną grupą słuchaczy. Występ Kultu w nocy z 3 na 4 sierpnia 2019 roku zgromadził bowiem rekordową festiwalową publiczność – według niektórych szacunków uczestniczyło w nim niemal milion osób.
– Przez całe 106 minut i 24 sekundy Kazik i jego załoga trzymali nas wszystkich za rock’and’rollowego ryja, przez sekundę nie zeszli z tego poziomu, łojąc tylko te najlepsze, niełatwo wybrane kawałki, aż do samego końca tego niezwykłego koncertu – mówi Jurek Owsiak. – Kto był, ten wie, jak wyglądało to absolutnie wyjątkowe, przedpandemiczne wydarzenie w czasach, kiedy era rock’n’rolla była żywa, a koncerty mogły być organizowane.

Tak niezwykłe wydarzenie i historyczny wręcz koncert zasługuje na wyjątkową oprawę - album "Kult live Pol'And'Rock Festival 2019" to pamiątka dla każdego fana Kultu i każdego, kto uczestniczył w jubileuszowym Najpiękniejszym Festiwalu Świata. Dwupłytowy album z dodatkową płytą DVD zawierającą zapis koncertu to gratka dla każdego fana dobrej muzyki. W sprzedaży dostępne są także winyle w limiowanej edycji - ręcznie numerowane albumy składające się z trzech płyt dostępne są obecnie tylko w kolorze czarnym. Kolorowe edycje - zawierające winyle w kolorze niebieskim, czerwonym, żółtym - zostały wyprzedane w niecałą dobę od uruchomienia sprzedaży.

Wydawnictwo "Kult live Pol'And'Rock Festival 2019" ukazało się nakładem SP Records i Złotego Melona 6 listopada 2020 roku. Na płytę składają się największe przeboje Kultu, uwielbiane przez całe pokolenia słuchaczy – m. in. „Baranek”, „Polska”, „Arahja” czy „Gdy nie ma dzieci”. Muzycy zagrali także nowsze numery, jak „Prosto” czy „Wstyd”. Podczas swojego występu zgromadzili rekordową publiczność, która bawiła się na Najpiękniejszym Festiwalu Świata. To także jeden z największych koncertów w historii Polski.

Album „Kult live Pol’and’Rock Festival 2019” ukazał się jako box złożony z dwóch płyt CD z ponad 100 minutami muzyki oraz płyty DVD. Prócz tego materiał dźwiękowy wydano również na potrójnym albumie winylowym – jest to limitowane wydanie w czterech wersjach kolorystycznych.

źródło: S.P. Records
Czytaj dalej...

Foo Fighters pokazali nowy singiel w Saturday Night Live!

Foo Fighters wydali w weekend nowy singiel oraz zapowiedzieli nowy album! Grupa rozkręciła w słynnym Studio 8H przy Rockefeller Plaza 30 rock’n’rollową imprezę, po raz pierwszy wykonując swój nowy singiel „Shame Shame” w programie Saturday Night Live.

„Shame Shame” to zapowiedź nadchodzącego, dziesiątego albumu zespołu „Medicine at Midnight”, który ukaże się 5 lutego. Płyta, która trafiła właśnie do sprzedaży, dostępna będzie między innymi wyjątkowym fioletowym winylu. Album wyprodukował Greg Kurstin wraz z Foo Fighters, a jako inżynier dźwięku pracował przy nim Mark „Spike” Stent. „Medicine at Midnight” zawierać będzie dziewięć utworów o łącznej długości 37 minut.

Tracklista:
1. Making a Fire
2. Shame Shame
3. Cloudspotter
4. Waiting on a War
5. Medicine at Midnight
6. No Son of Mine
7. Holding Poison
8. Chasing Birds
9. Love Dies Young


Foo Fighters tworzą Dave Grohl, Taylor Hawkins, Nate Mendel, Chris Shiflett, Pat Smear oraz Rami Jaffee.

źródło: Sony Music Poland
Czytaj dalej...

Nowa płyta Harissy wyruszy w świat

Jedna ze znakomicie zapowiadających się grup rockowych tarnowska Harissa szykuje się do wydania kolejnej płyty. Po świetnym krążku "AntyRaj", który pozwolił grupie zaznaczyć się na rynku, rozpoczęły się prace w studio nad nowym krążkiem i już niedługo poznamy jego tytuł. Zanim jednak to nastąpi, to miło jest nam poinformować, że promocji powstającej właśnie płyty już podjęły się dwie holenderskie firmy Big Bad Wolf Records oraz Headbangers Records. Brzmienie i poziom zespołu, zaważył na decyzji o szerokiej prezentacji na rynkach Holandii, Belgii, Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii, prowadzone są też rozmowy w kierunku poszerzenia współpracy z promotorami na całym świecie. Pierwszy krok do pojawienia się twórczości Harissy poza Polską został właśnie zrobiony, a na tym nie poprzestaje management zespołu agencja M-ART. W Polsce natomiast promować zespół i jego nową płytę będzie projekt M-ART Mundus łączący magazyn, strony muzyczne i promocję medialną z koncertową współpracą międzynarodową i managementem.


źródło: M-ART Artistic Agency
Czytaj dalej...

PREMIERA NOWEGO ALBUMU PIOTRA BUKARTYKA!

W dniu dzisiejszym ma premierę najnowszy album Piotra Bukartyka, zatytułowany „Być może to wszystko”. Nowym singlem z albumu jest utwór „Zniknąć stąd”, którego można posłuchać pod tym linkiem:

https://youtu.be/h8r8_bfsu30


O swojej nowej płycie tak mówi Piotr Bukartyk:

„Skoro już jest się grajkiem, wypada co jakiś czas wydać płytę, najlepiej nową. Zdając sobie sprawę, że zapotrzebowanie na produkcje podobnych mi gości jest znikome, postanowiłem wyjść mu naprzeciw, przy okazji korzystając z wolności wynikającej z niewielkich oczekiwań. Mam ten komfort, że właściwie nikt nie oczekuje ode mnie tak zwanego przeboju. Skoro przez tyle lat grzebania we własnej głowie nigdy żadnego nie znalazłem, przyjąłem, że wystarczy, gdy płyta spodoba się mnie i ludziom, z którymi ją nagrywam. Piosenek mieliśmy jak zwykle w nadmiarze, ale nagle stało się tak, że dotychczasowy, znany mi świat, runął. Kiedy wydostałem się spod zgliszczy zorientowałem się, że nie bardzo mi go brakuje. Z gruzów wygrzebałem zasady, którymi zwykłem kierować się w życiu i postanowiłem, że zachowam je na pamiątkę. To jest bardzo mało rozrywkowy repertuar, ale wydaje mi się, że jest to płyta tylko pozornie smutna. Tak naprawdę mówi o pogodzeniu się z czasem. Zawsze uważałem, że człowiek jest szczęśliwy „pomimo”, a nie „ponieważ”, dlatego sporo tu piosenek, przy których nie za fajnie się tańczy. Pod wpływem filmów Wojtka Smarzowskiego i braci Sekielskich napisałem dwie piosenki dotyczące tego samego tematu: „Brudna miłość” i „Droga do Boga”. Co ciekawe, drugą z nich skomponował Krzysiek Kawałko i to pierwszy przypadek, że nagrywam jego kompozycję, choć gramy razem od wielu lat. Przyniósł mi ten numer, dopisałem tekst co do sylaby i jest. Piosenka „Jedna łza” dotyka śmierci mojego ojca, z którym musiałem się rozliczyć, bo nasze stosunki nie były najprostsze. „Zniknąć stąd” to jeden z numerów zagranych po raz pierwszy jeszcze w radiu państwowym. Piosenka rysuje mroczny obrazek, właściwie plamę, opowiada o konsekwencjach swojskiej, codziennej, zwykle przemilczanej przemocy. Dziś we mnie samym budzi skojarzenia z przemocą wobec stacji radiowej „o liczbie porządkowej między 2 a 4”, jak zwykł mawiać Artur Andrus. Partię klawiszową zagrała tu Kalina, dziewczyna Krzyśka Kawałko, osoba wrażliwa i utalentowana. Zagadnienia z obszaru tak zwanej sztuki poruszam w utworze „Zlituj się Zenek”, dodatkowo zahaczając w nim o edukację i związane z nią problemy wychowawcze. Piosenki „Nowy Świat” pierwotnie miało nie być, ale pojawiły się nowe okoliczności, więc ją napisałem, dzięki czemu całość zyskała lekki powiew optymizmu. Kiedy zacytowałem „Ostatni okręt” mojemu przyjacielowi, Darkowi Milińskiemu, spojrzał na mnie i powiedział: Piotrek! Przecież ty opowiadasz o moim obrazie! I pokazał mi ten okręt na morzu przechodzącym w jezioro, które zamienia się w rzekę ostatecznie spływającą ze stołu. Prości ludzie mogą z niej zaczerpnąć, posmakować trochę cudzej, wielkiej przygody. Popłynąć tym niedostępnym żaglowcem, na ogół widywanym tylko gdzieś na horyzoncie. A ponieważ tą piosenką zamykam jakiś etap, przeniosłem jej obraz, to znaczy obraz Milińskiego na okładkę. Bardzo chciałem, żeby ta płyta była choć trochę czeska. Hrabalowska. Takie podejście do świata najbardziej mi odpowiada, gdy o śmierci mówimy pogodnie, bo wiemy, że należną powagę odbiera jej właśnie nadmiar patosu. Chciałem, żebyście słuchając jej uśmiali się do łez, bo to jest płyta optymistyczna, tylko ten optymizm nie jest najłatwiejszy. Mam świadomość istnienia mojej własnej publiczności i tego, że wspólnie stanowimy znikomy odsetek mieszkańców niewielkiego kawałka niewielkiego kontynentu niewielkiej planety krążącej wokół niewielkiej gwiazdy gdzieś na bezkresnym zadupiu, dość prowincjonalnej przecież, galaktyki. No więc jeśli nawet puścicie tę płytę znajomym i powiedzmy, że ona się im spodoba, i będzie Was więcej, to mam nadzieję, że podobnie jak mi, nie zakłóci to waszej radości czerpanej z ulotności i znikomości. - serdeczności :)”


Fot. Przemek Bednarczyk


źródło: MYSTIC PRODUCTION
Czytaj dalej...

Uwaga ! System Of A Down Protect The Land / Genocidal Humanoidz

Niesamowita SURPRISE dla fanów System Of A Down na całym świecie dzięki wydaniu DZISIAJ nowej muzyki! Po 15-letniej przerwie w wydawaniu (!!), zdobywca nagrody Grammy i sprzedający się wielokrotnie platyną ormiańsko-amerykański zespół upuścił 2 zupełnie nowe piosenki, „ Protect The Land ” i „ Genocidal Humanoidz”, a także oficjalny teledysk do „Protect The Land ”- sprawdź tutaj .

OŚWIADCZENIE ZESPOŁU (z ich strony internetowej)

Jako System Of A Down właśnie wydaliśmy nową muzykę po raz pierwszy od 15 lat. Nadszedł czas, aby to zrobić, ponieważ wszyscy razem mamy coś niezwykle ważnego do powiedzenia jako zjednoczony głos. Te dwie piosenki, „Protect The Land” i „Genocidal Humanoidz”, opowiadają o strasznej i poważnej wojnie toczącej się w naszych kulturowych ojczyznach Artsakh i Armenii.

27 września połączone siły Azerbejdżanu i Turcji (wraz z terrorystami Isis z Syrii) zaatakowały Republikę Górskiego Karabachu, którą jako Ormianie nazywamy Artsachem. W ciągu ostatniego miesiąca młodzi i starsi cywile budzili dzień i noc przerażającymi widokami i dźwiękami ataków rakietowych, spadających bomb, pocisków, dronów i ataków terrorystycznych. Musieli znaleźć schronienie w prowizorycznych schronach, próbując uniknąć opadania zakazanych bomb kasetowych spadających na ich ulice, domy, szpitale i miejsca kultu. Ich napastnicy podpalili lasy i zagrożoną dziką przyrodę za pomocą białego fosforu, innej zakazanej broni.

I dlaczego?

Bo ponad 30 lat temu, w 1988 roku, Ormianie z Górnego Karabachu (który wówczas był obwodem autonomicznym w ramach ZSRR) byli zmęczeni traktowaniem jak obywatele drugiej kategorii i postanowili ogłosić swoją słuszną niezależność od Azerbejdżańskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. których granice pochłonęły ich własne. Ostatecznie doprowadziło to do wojny o samostanowienie Ormian w Karabachu przeciwko Azerbejdżanowi, która zakończyła się zawieszeniem broni w 1994 r., Podczas której Ormianie zachowali kontrolę nad ojczyznami swoich przodków i utrzymali swoją niezależność do dnia dzisiejszego. Nasi ludzie mieszkają tam od tysiącleci, a dla większości tam rodzin jest to jedyny dom, jaki kiedykolwiek znali oni, ich przodkowie i matki. Chcą tylko żyć w pokoju, tak jak od wieków.

Istnieje pilna potrzeba, aby obywatele całego świata wezwali swoje rządy do nie tylko potępienia działań skorumpowanych przywódców reżimu Azerbejdżanu i Turcji, ale także do nalegania, aby światowi przywódcy działali pilnie w celu zaprowadzenia pokoju w regionie i słusznego uznania Artsakh za to jest niezależny naród. Co najważniejsze i pilnie, pokornie błagamy Was o darowizny, w małych lub dużych kwotach, aby zapewnić rozpaczliwie potrzebną pomoc i podstawowe zaopatrzenie dla tych, którzy są poszkodowani w coraz większej liczbie przypadków zbrodni przeciwko ludzkości.

Muzyka i słowa mówią same za siebie. Musisz mówić w imieniu Artsakha.

Pokój,

Daron, Shavo, John i Serj

źródło: Sony Music Poland
Czytaj dalej...

My Riot powraca z nowym singlem!

Nowa energia, nowy skład, mocny przekaz i ważny społecznie głos, My Riot zapowiada nowy singiel pt. Maczeta. Premiera już jutro na oficjalnym kanale YouTube Glacy.

Po 9 latach od debiutanckiej płyty o kontrowersyjnym tytule Sweet Noise zespół nieoczekiwanie zapowiedział powrót z nowym utworem Maczeta. Okazuje się, że w kolejce czekają kolejne kawałki i cały album wypełniony gniewnymi piosenkami, to efekt głosu buntu i złości.

Glaca to artysta, którego do działania od zawsze napędzają istotne kwestie dotyczące człowieka, jak i ważne wydarzenia i zmiany społeczne. Podobnie jest z projektem My Riot, który tworzony jest przez ludzi, którzy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec otaczającej rzeczywistości. Trudno zatem przeoczyć to, co obecnie dzieje się w naszym kraju. Tak oto z nową energią, w odświeżonym składzie powraca projekt My Riot!

Jak mówi sam lider zespołu Glaca, Mamy dosyć pogardy, kłamstw i arogancji, mamy dosyć wmawiania nam że nasz wróg śpi w pokoju obok, że nasze siostry i bracia to zdrajcy. Nowy materiał to kop wymierzony w zęby rządzących, muzyka która nadaje się jako soundstrack do wykorzystania w obecnej sytuacji przez wszelkie grupy walczących o swoje prawa. Frustracja społeczna sięga zenitu i po okresie naiwnego oczekiwania że może coś się zmieni, Polacy, a raczej Polki wyszli na ulicę. “Maczeta” to bojowy song właśnie dla nich. Bez empatii i bez duszy jesteśmy nikim. To trzeba tym złodziejskim pseudo elitom wbić do głowy. Władza i pieniądze nie sprawiają że stajesz się kimś. Bez miłości dla ludzi jesteś tylko pazernym pasożytem.

My Riot 2.0 to oprócz Glacy, Fabian Urbaniak (bas, gitara) i ekipa R’n’D: Łukasz Remisiewicz, Krzysztof Drzewiecki. Okładką i oprawą graficzną zajął się Bartek Bojarczuk, który pracował z Glacą przy pierwszej płycie My Riot. Jak podkreśla Glaca - Bartek to super zdolny i wrażliwy człowiek. Rozmawialiśmy o okładce Maczety i wystarczy, że zasugerowałem mu że bunt w Polsce 2020 ma twarz kobiety, i reszta się sama ułożyła. Bartek zrobił mocne dzieło. Jestem z niego bardzo dumny!

My Riot to bardziej kolektyw twórczy niż stricte zespół i niewykluczona jest współpraca z wieloma twórczymi ludźmi w obrębie tej nazwy. Najlepszym przykładem jest młoda artystka wizualna Aleksandra Pawłowska, którą Glaca znalazł... scrollując w dół nicości po ścianie Instagramu. Jej krótki wizualny performance zrobił tak kolosalne wrażenie, że po nawiązaniu szybkiego kontaktu poprzez media społecznościowe, artyści zdecydowali się rozpocząć razem pracę przy video do utworu Maczeta!

Nie mogę się doczekać aż Polska zobaczy genialny performance Oli. Jest to jedna z mocniejszych rzeczy jakie ostatnio widziałem - mówi Glaca.

Maczeta to zapowiedź drugiego albumu zespołu My Riot, który ukaże się jeszcze w tym roku.

źrórdło: My-Music
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS