Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

Jubileuszowe wydanie Metal Hammera już w kioskach!

Czas płynie nieubłaganie. Na okładce najnowszego wydania miesięcznika Metal Hammer w oczy rzuca się liczba 300. Tak, tyle wydań pisma mamy już na swoim koncie. W tym czasie zmieniło się de facto wszystko, skład redakcji, jej siedziba, sposób przygotowania pisma itp, itd. Nie zmieniło się jednak jedno – pismo cały czas tworzą pasjonaci muzyki.

Jak wspomina aktualny redaktor naczelny: „Pamiętam doskonale pewien ciepły, sierpniowy dzień w 1997 roku. Ulicę Szeligiewicza w Katowicach i duży, szary blok z wielkiej płyty. To tam wówczas zanosiłem na kartkach spisaną historię Whitesnake... No właśnie – w tamtych czasach teksty przysyłało się listem bądź osobiście zanosiło do redakcji Metal Hammera. Zresztą, redakcja to szumne słowo – ot grupa dziennikarzy rozsiana po Polsce, redaktor prowadzący i Bydlę – czyli grafik Michał Skruszewicz – który przez lata, po nocach, na ostatnią chwilę składał gazetę i wysyłał ją do naświetlarni... Pamiętam, że kiedy niedługo potem dołączyłem na stałe do tego towarzystwa, moim zadaniem stała się comiesięczna wycieczka do kościoła, gdzie „Siostry Naświetlarki” (tak, klisze z gotowym Metal Hammerem naświetlano wówczas tam gdzie powstawał „Gość Niedzielny”) przynosiły mi belę klisz, które ciąłem i segregowałem nieraz przy dźwiękach pierwszej porannej mszy. Te klisze (do dziś mogę wyliczyć: cyan, magenta, yellow, black) jechały potem pociągiem do drukarni, z której po tygodniu wracał gotowy Metal Hammer. Od tamtego czasu minęło 19 lat... Internet zmienił wszystko, nie tylko sposób w jaki powstaje nasz magazyn ale i sam jego kształt. Siłą rzeczy musieliśmy się zmieniać; publikować teksty, których nie można znaleźć w sieci, poszerzyć spektrum zainteresowań o rock i klimaty progresywne, co kilka lat poddawać się graficznemu faceliftingowi...”

W najnowszym wydaniu przypominamy, jak powstaliśmy i jak wygląda nasza historia. Naszych dziennikarzy zaprosiliśmy też do zabawy w wytypowanie trzydziestu najlepszych płyt spośród wszystkich Albumów Miesiąca. Oprócz tego - jak zawsze – znajdziecie u nas aktualne wywiady (Katatonia, DevilDriver, Death Angel, Aborted, Haken, Tides From Nebula, Wardruna i wiele innych), kilkadziesiąt recenzji płytowych nowości i kilka innych niespodzianek.

mh_06-2016_fb

Metal Hammer 6/2016

Zgrzyt 3
Hard Fax 4
MH Story 7
30 Najlepszych Albumów Miesiąca 16
Katatonia 20
Michael Gira 22
Haken 24
Death Angel 26
Scream Maker 28
Devil Driver 30
Tides From Nebula 32
The Answer 34
Nervosa 36
Brian Johnson 38
Kuba Płucisz 40
Phil Campbell 42
Empatic 44
Book Zapłać 53
Mało Znane Mało Grane 54
Ragehammer 56
Tank 58
Aborted 60
Metalowe Nazwy 62
Mh Przewodnik 64
2 Cards Of 25 66
Jesus Chrysler Suicide 68
The Sixpounder 70
Wardruna 72
Na Zachód Od Metalu 74
Massacre Records 76
Album Miesiąca 79
Recenzje 80
Płyty Gorszego Sortu 88
Live 90
Out Of The Darkness 93
Die Young 94

Metal Mind Productions

Mateo Colon zagra na Moto Rock i Festiwalu Mocnych Brzmień

Do składu drugiego dnia XIV Festiwalu Mocnych Brzmień dołączył Mateo Colon. Zespół wystąpi w Świeciu 2 lipca. Wcześniej, Mateo Colon zagra na Moto Rock Festiwal w Rogoźniku (27-29 maja) u boku Acid Drinkers, a także między Piersiami a Dekoltem.

Śląska grupa Mateo Colon powstała w 2002 roku. Ten thrash'owy zespół ma na koncie płytę „In the half of a way" oraz krążek "The Sting" wydany w 2015 r. W Mateo Colon udzielają się muzycy znani m.in. z M.A.S.H, Dragon czy Necrophobic. Obecnie Mateo Colon kręcą klip do swojego utworu „21".

Rock Radio 25.05.2016 g.18.05

W audycji Rock Radio (Polskie Radio Rzeszów) w dniu 25 maja usłyszycie wywiad z zespolem Scream Maker, który nagrałem w klubie Iron w Krośnie. Start audycji godz. 18.05

Scream Maker powraca jeszcze bardziej groźny i niebezpieczny niż na debiucie. Mówi się, że to drugi album pozwala oddzielić ziarno od plew, szczęście od talentu i chłopców od mężczyzn. Album „Back Against The World” zdaje ten egzamin celująco i pokazuje jak wielkie są aspiracje muzyków grupy. Dwanaście przemyślanych i dopracowanych w najdrobniejszych szczegółach kompozycji, przekonuje, że heavy metal A.D. 2016 potrafi nawiązywać jakością do najlepszych lat tej muzyki.

Nieszablonowe brzmienie, za które odpowiada tandem producentów Del Vecchio/Kordowski, daje rękojmię, że album bez żadnych kompleksów wytrzymuje porównania z ostatnimi płytami Accept, Saxon, Judas Priest czy Iron Maiden.
Ta cięższa niż debiut, ale jednocześnie bogatsza stylistycznie płyta, dowodzi przemyślanej ewolucji zespołu i udowadnia, że nie popadając w monotonny format typowy dla wielu współczesnych produkcji spod znaku hard’n’heavy, wciąż można zabrzmieć świeżo i ciekawie.

Dowodem żywotności i uznania, stających się udziałem tej wciąż młodej grupy, jest to, że zaledwie w ostatnich 12 miesiącach otrzymała propozycje zagrać m. in. z Judas Priest, Motorhead, Saxon, Megadeth, Korn oraz Slayer, a także odbyła 2 intensywne trasy po Chinach.

Lista utworów:
    Uriah Heep: Look At Yourself, Tears In My Eyes, Love Machine, Return To Fantasy, Shady Lady, Suicidal Man
    Ray Wilson: Song For A Friend, High Hopes
    JCS: Robdrajv, Głowy
    Armia: Cud, Duszo wróć
    AnVision: Private Paradise, New World
    Wywiad z zespołem Scream Maker: Can You See The Fire, Far Away, Godsend, Signs In The Sky, Black Fever
    PJ Harvey: The Wheel

Dr Deadlock & Conga Line wracają akustycznie

Grupa Dr Deadlock & Conga Line wypuściła właśnie akustyczną wersję utworu "You're Greedy".  Nasz znajomy mawiał, że jeśli zespół koweruje własne utwory, to znak że jego czas już mija. W naszym przypadku to dopiero początek! Zdecydowaliśmy się na przearanżowanie "You're greeedy" gdyż ten właśnie utwór jest naszym zdaniem niesamowicie plastyczny - jakkolwiek go nie zagramy, zawsze będzie dobry! Poza tym jego tekst jest dla nas niezwykle ważny. Niestety mówi o ludziach, których spotkaliśmy na swojej drodze. Ludziach, którzy postrzegają cały świat z perspektywy pieniądza. Smutne i niepokojące...

To tylko jedna z kompozycji znajdująca się na płycie, na której muzycy połączyli ska, reggae, a nawet swing i jazz. Mięsiste i żywiołowe kawałki cieszą ucho. "Conga Line" to krążek bardzo bogaty dźwiękowo i wokalnie. Dzieje się tu dużo, ze smakiem i pasją.


“CONGA LINE” to debiutancki album grupy Dr. DEADLOCK & CONGA LINE, który powstawał przez ostatnie 4 lata. Ponieważ wokalista zespołu – Amedeo Tortora – mieszka na stałe w Monachium, a pozostała część zespołu jest z Wrocławia, praca nad krążkiem opierała się na ciągłym przesyłaniu między sobą materiału i szukaniu wspólnych rozwiązań.

Dr. Deadlock Conga Line to unikatowy projekt muzyczny, którego początki sięgają 2007 roku, kiedy to ówczesna FAZA podjęła pierwsze kroki w kierunku realizacji debiutanckiego albumu. Materiał nigdy nie ujrzał światła dziennego, ale nie został też zapomniany. Po 7 latach w głowie jednego z członków grupy, Tomka Hołonowicza, pojawił się pomysł powrotu do niewykorzystanych kompozycji i nagrania albumu z udziałem zaprzyjaźnionego, niemieckiego wokalisty - Amedeo Tortora (aka Dr. Deadlock). Muzycy ponownie chwycili więc za instrumenty i postanowili znów zagrać razem. Odświeżyli starsze utwory, opracowali nowe aranżacje i zaprosili do współpracy kolejnych artystów. Wokalowi Amedeo towarzyszą dwa zjawiskowe głosy: Emose Uhanmwangho – znana w we wrocławskim środowisku aktorka Teatru Muzycznego CAPITOL oraz Ania Sołowska, wokalistka jazzowa. Gościnnie na płycie pojawiają się także Adam Baron – trębacz Lion Vibration i Pink Freud oraz Mateusz Rybicki, którego znakomite solówki na klarnecie i saksofonie zmieniły charakter całej płyty.
Ponadto nad projektem pracowali artyści na codzień związani z zespołami takimi jak Blade Loki, Bluekilla, Mesajah czy Buraky.


Skład projektu:

Dr. Deadlock – wokal (Bluekilla)
Ania Sołowska- Łabaz – wokal (ex Bosa Nostra)
Emose Katarzyna Uhanmwahngho – wokal (teatr muzyczny Capitol)
Daniel Wrona – puzon (Blade Loki)
Wojciech Lis – trąbka (Blade Loki)
Mateusz Rybicki - saksofon
Adam Milwiw-Baron – trąbka (Lion Vibrations, Pink Freud)
Tomasz Szałęga – perkusja (Buraki)
Andrzej Pindelski – bas (Buraki)
Krzysztof Łabaz – bas
Paweł „Cibel” Wróblewski – gitara (Mesajah)
Krzysztof Sołowski – gitara (ex Bosa Nostra)
Tomasz Hołonowicz – klawisze

Metal Mind Productions
Subskrybuj to źródło RSS