Dowodzony przez Adama Nergala Darskiego, Me And That Man, ogłosił dziś szczegóły związane ze swoim nowym, trzecim w dyskografii wydawnictwem. Album nosi nazwę „New Man, New Songs, Same Shit, vol.2” i będzie swoistą kontynuacją wydanego w ubiegłym roku „New Man, New Songs, Same Shit, vol.1”. Płyta ukaże się 19 listopada 2021.


Dziś zespół opublikował pierwszy singiel z płyty, zarejestrowany z gościnnym udziałem Chrisa Georgiadisa z Turbowolf, “Got Your Tongue”.

Video do utworu można zobaczyć pod tym linkiem: https://youtu.be/ZnsF_ofj7bE

Album, podobnie jak poprzedni, został zarejestrowany w składzie: Adam Nergal Darski – gitara / voc, Sasha Boole – gitara / voc, Matteo Bassoli – bass / voc oraz Łukasz Kumański – perkusja / voc. Na płycie po raz kolejny nie zabraknie licznych, interesujących i zaskakujących gości – między innymi: Gary Holt (Slayer, Exodus), Alissa White-Gluz (Arch Enemy), Mary Goore, Randy Blythe (Lamb Of God), Myrkur, Devin Townsend, David Vincent, Doug Blair (WASP), Hank von Hell ( Turbonegro) i Olve „Abbath” Eikemo (Immortal, Abbath).

O nowym albumie tak mówi Nergal:

„Znowu zaczynamy! Do współpracy przy tych kilku wyjątkowych utworach, nad którymi ja i moja polsko–włosko-ukraińska ekipa pracowaliśmy przez ostatnie 18 lat miesięcy, zwerbowałem najlepszych z najlepszych, jeśli chodzi o ciężkie granie. Po raz kolejny wynik finalny jest niesamowity, a gościnne występy bardzo inspirujące! Dziękuję Wam, Przyjaciele - Abbath, Alissa, Amalie, Anders, Blaze, Chris G, Chris H, David, Devin, Douglas, Frank, Gary, Hank, Jeff, Kris, M.Goore, Michale, Ralf i Randy. Kto wie, kiedy wszyscy spotkamy się, żeby zagrać te utwory na żywo, ale zrobię co w mojej mocy, aby tak się stało! Miłej zabawy!”

Po przebojowym i chwytliwym „New Man, New Songs, Same Shit, vol.1”, Me And That Man prezentuje teraz zupełnie nowe oblicze: otwierający całość „Black Hearse Cadillac” to złowieszczy początek tej piekielnej podróży przez mroczne pustynne pejzaże dźwiękowe. „Under The Spell” (z wokalem Mary Goore) przywołuje atmosferę spaghetti westernu. Utwory takie jak „Witches Don't Fall in Love” (Kristoffer Rygg/Ulver), rockowy „Blues & Cocaine” (Michale Graves) i tajemnicze „Goodbye” (Alissa White-Gluz), ukazują ogromną różnorodność i nieprzewidywalność płyty. Na albumie nie zabrakło także bardziej uduchowionych kompozycji, takich jak blues-rockowa ballada „Angel of Light” z urzekającym głosem Myrkur.


Szczegółowa tracklista oraz lista gości „New Man, New Songs, Same Shit, vol.2” przedstawia się następująco:


Black Hearse Cadillac (feat. Hank Von Hell, Anders Odden)
Under the Spell (feat. Mary Goore)
All Hope Has Gone (feat. Blaze Bayley, Gary Holt, Jeff Mantas Dunn)
Witches Don't Fall in Love (feat. Kristoffer Rygg)
Losing My Blues (feat. Olve Abbath Eikemo, Frank The Baptist, Chris Holmes)
Coldest Day in Hell (feat Ralf Gyllenhammar, Douglas Blair)
Year of the Snake (feat. David Vincent)
Blues & Cocaine (feat. Michale Graves)
Silver Halide Echoes (feat. Randy Blythe)
Goodbye (feat. Alissa White-Gluz, Devin Townsend)
Angel of Light (feat. Myrkur)
Got Your Tongue (feat. Chris Georgiadis)

źródło: Mystic Production

Pierwsza sonda na orbicie Marsa, pokojowa nagroda Nobla dla Willy’ego Brandta, narodziny Tupac’a Shakura, premiera kultowego filmu „Hydrozagadka”, Intel wprowadził na rynek pierwszy na świecie mikroprocesor, pierwsza transmisja w kolorze w Telewizji Polskiej... To zaledwie kilka z wydarzeń, które przyniósł rok 1971. The Doors wydało swój szósty album, ostatni nagrany z Jim’em Morrisonem.

Rok 1971 był okresem, obfitującym właśnie w niesamowite, ponadczasowe dokonania muzyczne. Epokowe płyty wydali m.in.: Marvin Gaye, Joni Mitchell i Led Zeppelin, u nas Marek Grechuta i Anawa, Dżamble oraz Klan. Szczególne miejsce w naszych sercach i kolekcjach płyt zajmuje jednak zupełnie inny album, wydany przed pół wiekiem. Mowa o „L.A. Woman", czyli ostatnim przystanku we wspólnej artystycznej podróży Jima Morrisona i zespołu The Doors.

Festiwal Soundedit kieruje się jasną zasadą: „robimy rzeczy, których wcześniej nie było”. Płyta „L.A. Woman” ukazała się w marcu 1971 r., kilka miesięcy później, 4 lipca w Paryżu, wybrzmiał ostatni akord tej niesamowitej, muzycznej historii. Pół wieku po śmierci Jima Morrisona, mamy niewątpliwy zaszczyt poinformować, że grono znakomitych artystów postanowiło przygotować koncertowe wykonanie tej klasycznej już dziś płyty.

21 października (czwartek), czyli pierwszego dnia tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit, zespół pod kierownictwem Marcina Zabrockiego z udziałem wybitnych solistów wykona utwory z płyty „L.A. Woman". Nieśmiertelne piosenki, takie jak: „Changeling", „Love Her Madly", tytułowy „L.A. Woman" czy „Riders On The Storm" zaśpiewają m.in.: Organek, Waluś (WaluśKraksaKryzys), Jakub Stankiewicz (Braty z Rakemna) i Elżbieta Mielczarek.

Marcin Zabrocki – multiinstrumentalista, autor tekstów, kompozytor i producent. Pomysłodawca i dyrektor ogólnopolskiego konkursu songwriterskiego im. Roberta Brylewskiego. Były członek zespołów Pogodno, Mister D, Hey, Nosowska, Mordy. Od wielu lat związany ze sceną eksperymentalną i improv. Twórca słuchowisk i muzyki teatralnej. W 2015 roku nakładem wytwórni muzycznej Kayax ukazał się debiutancki album solowy muzyka „1+1=0”, wśród gości wystąpili m.in.: Katarzyna Nosowska, Czesław Mozil, Barbara Wrońska, Łukasz Lach, Jacek Szymkiewicz, Izabela Komoszyńska.

Tomasz Organek – prawdopodobnie obecnie najpopularniejszy polski muzyk, kompozytor, piosenkarz i autor tekstów. współzałożyciel i członek zespołu SOFA, twórca projektu-zespołu Ørganek.

Waluś (WaluśKraksaKryzys) - jego muzyka to mieszanka nośnych riffów, elektroniki i słodko-gorzkich obserwacji związanych z codziennością (rówieśników) Walusia. Obserwacji zaskakująco kolorowych, jak na tę dość szarą rzeczywistość. Sam tłumaczy to tak: "moja muzyka to poezja śpiewana na petardzie".

Jakub Stankiewicz – gitarzysta i wokalista związany z grupą Braty z Rakemna. Ich muzyka to rock and roll, który łączy również elementy punk rocka, avant popu i psychodelii z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Teksty piosenek zespołu są komentarzem do rzeczywistości.

Elżbieta Mielczarek – legendarna wokalistka rodem z Łodzi, nazywana „pierwszą damą bluesa”. Wydała tylko dwie płyty, zaprzestała działalności muzycznej. Powróciła w roku 2000, by znów aktywnie koncertować.

Tego wieczoru nie wolno przegapić, potem nie będzie można o nim zapomnieć. Klub Wytwórnia (Łódź, ul. Łąkowa), 13. edycja Festiwalu Soundedit. Duch i poezja The Doors będą z nami.

W roku 2021 Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych Soundedit odbędzie się w dniach 21 - 24 października w Łodzi. Bilety na koncert w cenie 99 zł (miejsca siedzące, nienumerowane) są dostępne w kasie Klubu Wytwórnia oraz na stronach bilety24.pl, ticketmaster.pl i going.pl.

I Am The Sound! – jestem brzmieniem. Jestem dźwiękiem. Jestem muzyką. Zapraszamy na 13. edycję Soundedit, zapraszamy do Łodzi!

Zdjęcia: mat. pras. org.

Ray Wilson, były wokalista Stiltskin i Genesis, przerywa ciszę i powraca z „The Weight Of Man”, pokazując różne inspiracje, talenty kompozytorskie, interpretacyjne i wykonawcze. Weight Of Man to empatia i dusza, emocja i realizacja, doświadczenie i dreszcz rozczarowań, zrozumienie i nadzieja. Nie ma wypełniaczy, każda piosenka mogłaby być samodzielnym singlem. Tylko na CD bonusowy utwór „Golden Slumbers”, pierwszy cover Beatlesów Ray’a. 

Tracklista:

1. You Could Have Been Something
2. Mother Earth
3. We Knew The Truth Once
4. I, Like You
5. Amelia
6. The Weight Of Man
7. The Last Laugh
8. Almost Famous
9. Symptomatic
10. Cold Like A Stone
11. Golden Slumber (Bonus)

źródło: empik.com

Savatage, legendy heavy metalu, powracają dzięki reedycji ich całego katalogu albumów studyjnych. Na 12-calowowych vinylach pojawią się w sklepach wszystkie płyty, od „Sirens” (1983) do „Poets And Madmen” (2001). Materiał został zremasterowany, aby uzyskać znakomitą jakość dźwięku i opatrzony odświeżoną oprawę graficzną.

Dziś premierę ma vinylowa reedycja „Sirens”. Okrzyknięty przez Rock Hard Germany „klasykiem w historii metalu”, debiutancki album SAVATAGE, wciąż jest absolutnym faworytem fanów. Drugim ukazującym się dziś tytułem jest „The Dungeons Are Calling”. Pierwotnie wydana w 1984 roku EP-ka zawiera fragmenty z sesji „Sirens”, które zagłębiają się w metafory dotyczące funkcjonowania umysłu zmęczonego narkotykami. „The Dungeons Are Calling” jest nie tylko tak ceniony jak jego poprzednik, ale jest także idealnym uzupełnieniem „Sirens”. Do limitowanej edycji dołączona jest EP-ka „City Beneath The Surface” Avatar, czyli pierwszego wcielenia Savatage, z 1983 roku.

Od 20 sierpnia oba albumy są dostępne jako limitowany Heavyweight Colored LP Gatefold Collector's Edition, a także jako 180g Black Vinyl Gatefold.

Serię reedycji rozpoczęło wydanie 6 sierpnia limitowanego Picture Vinyl „The Hourglass” (2000 kopii na całym świecie). Singiel „The Hourglass” jest ozdobiony specjalnie wykonaną ilustracją klepsydry, która nawiązuje do "The Wake of Magellan" (1997). Ta starannie wykonana płyta jest nie tylko obowiązkowym zakupemn dla fanów SAVATAGE, ale dla każdego entuzjasty winyli.

Proces tłoczenia „The Hourglass” można zobaczyć w promocyjnym filmie: https://youtu.be/aEoIssHgpNc

„Sirens”: https://bit.ly/3miFSer

„The Dungeons Are Calling”: https://bit.ly/3giDBvK

„The Hourglass”: https://bit.ly/3y2Xc9p

Kolejne tytuły ukażą się już wkrótce.

źródło: Mystic Production