Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

Subterfuge - nowy album i finał metalowej postapokalipsy!

Już 12 maja ukaże nowy album Subterfuge, jednej z najbardziej oryginalnych formacji na polskiej metalowej scenie. Płyta zatytułowana „Philosopher” to zwieńczenie niezwykłej muzycznej trylogii, którą grupa zapoczątkowała na swoich wcześniejszych dokonaniach: „Projections from the Past" oraz „Prometheus".

Wydawnictwo można już zamawiać pod tym linkiem.

Na najnowszym krążku formacja wzmocniła także swój skład, do Kingi Lis (wokal i skrzypce), Mateusza Drzewicza (wokal), Tyberiusza Słodkiewicza (gitara) i Witolda Nowaka (gitara) dołączyli: Karolina Kozar (klawisze, flet), Krzysztof Marchwacki (bas) i Łukasz Dziubiński (perkusja). Ich wyjątkowa muzykalność, talent i pomysły połączyły się z resztą zespołu i stworzyły absolutnie magiczną mieszankę, której efektem jest „Philosopher" – płyta całkowicie inna od tego, co do tej pory można było usłyszeć: eklektyczna i progresywna, łagodna i potężna, pełna kontrastów.

Tyberiusz Słodkiewicz, gitarzysta grupy, anonsuje: "Zabieramy Was do świata Story Metalu, w którym nikt wcześniej nie był, świata światła i mroku, radości i smutku, świata wypełnionego pytaniami, na które lepiej nie znać odpowiedzi...". A wokalistka Kinga Lis uzupełnia: „Nowy album Subterfuge wieńczy trylogię opowiadającą zarówno historie rodem z filmów sci-fi jak i życiowe prawdy. Daje nam jednak i odpowiedzi i pytania. Co będzie dalej? Dajmy sami ponieść się emocjom… Wydaje mi się, że podczas naszej całej muzycznej podróży, udało nam się znaleźć wspólny język, wyklarować oryginalny styl i stworzyć spójną, ale zaskakującą całość”.

Za produkcję krążka odpowiada gitarzysta grupy, Witold Nowak: „Cała muzyka, nagrania, miks i mastering były realizowane w moim studio. Mnogość rozmaitych instrumentów, złożona struktura kompozycji, praca z wieloma zdolnymi muzykami – wszystko to sprawiło, że realizacja tego albumu była moim największym życiowym wyzwaniem. W efekcie powstał najlepszy album w naszym dorobku.”

Lista utworów:

CD1:

Sic Mundus Creatus Est
Seven Kingdoms
Mask Of Madness
Whisper
New Kind Of People
Perfect System
Poor Man’s Dream
Philosopher
CD2:

Conflict
Course For Annihilation
Locked In Dreams
Letter Of A Dead Man
Depth Of Existence
Hide Your Dreams
No Epitaphs
Harmoniously Resonant

Zespół Subterfuge powstał w 2015 r. w Piotrkowie Trybunalskim. Od początku swojej działalności formacja eksplorowała różne odmiany metalu, tworząc nową, ekscytującą jakość. Brzmienie grupy łączy w sobie death metalowe elementy z heavy i metalem progresywnym, a dodatkowo urozmaicone jest partiami saksofonu.

Debiutancki koncept album grupy „Projections from the Past” został wydany w 2018, trwający niemal dziewięćdziesiąt minut dwupłytowy materiał to opowieść o bezimiennym człowieku poddanym hibernacji i przywróconym do życia w postapokaliptycznym świecie przyszłości. Wydawnictwo stanowiło pierwszą część muzycznej trylogii o mrocznym świecie przyszłości, która kontynuowana była na kolejnym, podwójnym krążku formacji, „Prometheus” (2019 r.).

Zespół na żywo będzie można zobaczyć jeszcze w kwietniu, na wspólnej trasie z Hypnos, a już w czerwcu formacja zaprezentuje się na Metal Hammer Festival w łódzkiej Atlas Arenie, obok takich grup jak Pantera, Crowbar, Hatebreed, Illusion i Flapjack.

Hypnos + Subterfuge:

21.04.2023 – Lublin, Zgrzyt

https://www.facebook.com/events/859849231906073/

22.04.2023 – Gomunice, Bogart

https://www.facebook.com/events/2495349537438405/

23.04.2023 – Zabrze, CK WIATRAK

https://www.facebook.com/events/868117731120730/

Metal Hammer Festival:

05.06.2023 – Łódź, Atlas Arena

https://www.facebook.com/MetalHammerFestival

źródło: Metal Mind Productions

Late Clock - singiel który zapowiada wydanie płyty “Broken”

"Paranoja” zwraca uwagę na współczesne priorytety, szczególnie widoczne i zakorzenione w korporacyjnej kulturze dużego miasta, gdzie rządzi focus na target, a o statusie społecznym świadczą otaczające nas marki. W tym „świecie na autopilocie” króluje zachłanność, pęd, wyścig szczurów i nastawienie na pieniądz, zaślepiający i przykrywający prawdziwe wartości, na które człowiek obojętnieje i bezkompromisowo dąży do wyznaczonego sobie celu.” pisze o utworze ‘Paranoja’ zespół Late Clock.

Late Clock to warszawski rockowy kwartet obecny na scenie od 2014 roku. Ich muzyka to połączenie blues-rocka, stonera i grunge’u z popowymi melodiami. Mocne riffy i potężne uderzenia perkusji, soczysty, wyraźny wokal, wspaniałe solówki i efektowne linie basu - tak najprościej można opisać muzykę tego zespołu.

“„Paranoja” ma za zadanie sprowokować i skłonić do refleksji nad tym, czy pracujemy by żyć, czy żyjemy by pracować, czy może to uzależnienie od ukierunkowania na „więcej” i chęć zaimponowania innym przyćmiewa wszystko to, co jest naprawdę ważne.” - kontynuuje o 'Paranoi' Late Clock.

‘Paranoja’ to drugi po ‘Oceanie’ singiel Late Clock, który zapowiada ich płytę “Broken”. Zespół zdradza, że na albumie znajdą się kompozycje mocno zakorzenione w polskim rocku lat ‘90tych, muzyce Wielkiej Czwórki z Seattle i brytyjskim hard rocku.

Od 2021 roku Late Clock tworzą:

Sylwia Drabik - wokal
Jacek Półtorak - gitara
Piotr Dąbrowski - bas
Sylwester Dmuchowski - perkusja

W 2020 roku Late Clock wydał swoją pierwszą EP “Bucket List”. Jeszcze w tym roku ukaże się ich debiutancki album zatytułowany "Broken".

źródło: BMG

Zaproszenie FARBEN LEHRE / Jarosław

Zespół FARBEN LEHRE, który niedawno obchodził jubileusz 35-lecia swojego istnienia, serdecznie zaprasza na swój autorski koncert !!! Tym razem spotykamy się w Jarosławiu, w Decybel Music Pub, w sobotę 22 kwietnia 2023 roku. Support: CZTERY KILO OBYWATELA.

Na koncercie zamierzamy zaprezentować utwory z najnowszej, gorącej płyty FARBEN LEHRE, zatytułowanej "NA ZDROWIE", oczywiście z uwzględnieniem kawałków, które rzecz jasna najlepiej sprawdzają się w swojej koncertowej odsłonie, a przy tym stanowią swoistą "lekturę obowiązkową" do zagrania dla publiczności. Jesteśmy przekonani, że każdy nasz koncert zamienia się w solidną oraz jedyną w swoim rodzaju dawkę pozytywnej energii, stając się wydarzeniem pełnym niezapomnianych emocji i dobrych wspomnień...

Koncerty zawsze gramy na 100% - Sprawdź nas !!!

TEMPLES "Exotico"

Premiera czwartego krążka Temples „Exotico”. Krążek wyprodukowany przez Seana Ono Lennona ukazał się nakładem ATO Records.

"Układając tracklistę wyobrażaliśmy sobie odrzutowiec lub statek kosmiczny przybywający na wyspę, a następnie jakąś podróż przez to wyobrażone miejsce" - mówi Thomas Walmsley z zespołu. "W drugiej połowie płyty przenosimy się w półmrok".

Po wcześniejszej współpracy z Lennonem przy ich singlu „Paraphernalia” z 2020 r., album został zarejestrowany w jego nowojorskim studio i zmiksowany przez Dave'a Fridmanna (Beach House, Spoon, The Flaming Lips).

Podczas tworzenia "Exotico", zespół dowiedział się o wczesnonowożytnym fenomenie widmowych wysp: ciałach ziemi umieszczonych na mapach przez pewien czas, ale w rzeczywistości nieistniejących, często są konsekwencją oceanicznego mirażu lub celowego tworzenia mitów. Czwarty długogrający album formacji z Kettering rozgrywa się w podobnie mistycznym otoczeniu, na niemożliwie utopijnej wyspie wymarzonej przez wokalistę/gitarzystę Jamesa Bagshawa, basistę Toma Walmsleya, klawiszowca/gitarzystę Adama Smitha i perkusistę Rensa Ottinka.

Ze swoim wspaniałym kolażem psychodelii, krautrocka i dream-popu, „Exotico” ożywia ten świat w krystalicznych szczegółach, jednocześnie eksplorując całe spektrum egzystencjalnych tematów: nietrwałość, śmiertelność, nasz związek z naturą i dziki bezmiar umysłu.

Po raz pierwszy ich ścieżki z Lennonem skrzyżowały się na festiwalu Desert Daze w południowej Kalifornii w 2019 r., natychmiast poczuli głęboką twórczą więź z autorem tekstów, muzykiem i producentem, a ich 12 dni sesji w studiu nad „Exotico” oznaczało znaczące odejście od samoistnego podejścia, którego trzymali się od czasu ich debiutanckiego albumu „Sun Structures” (2014 r.).

"Ta płyta jest w zasadzie czymś, co stworzyliśmy dla siebie, aby odnaleźć radość w czasie, gdy ją tworzyliśmy" - mówi główny wokalista James Bagshaw. "Są tu piosenki do tańca, piosenki do refleksji”. Basista Thomas Walmsley dodaje: „W utworach słychać wiele różnych wpływów, co jest dowodem na to, że mieliśmy wolną rękę w studiu i byliśmy tak spontaniczni, jak tylko mogliśmy być".


Z powodu tej bezgranicznej wolności, zespół ostatecznie pozbył się wszelkich zahamowań w procesie twórczym. "Nauczyliśmy się widzieć magię w błędach i w nieprzewidywalności instrumentu lub własnego głosu" mówi Bagshaw. "Nauczyło nas to, by mniej przejmować się tym, w jakim gatunku jest dany utwór, albo nawet przestać się w ogóle przejmować gatunkami. Gatunkiem zawsze powinno być po prostu Temples".

źródło: PIAS
Subskrybuj to źródło RSS