Menu

maj 2023

Yes "Mirror To The Sky"

„To bardzo ważny album dla zespołu” — mówi Steve Howe, członek Yes z najdłuższym stażem, główny gitarzysta i producent „Mirror To The Sky”. „Zachowaliśmy ciągłość podejścia, które przyjęliśmy w «The Quest», ale nie powtórzyliśmy się. To było najważniejsze. Tak jak Yes w latach siedemdziesiątych, przechodząc z jednego albumu na drugi, rozwijamy się i idziemy do przodu. W późniejszych latach zespół często rozwijał się, ale potem nie stawiał kolejnego kroku. Ten album pokazuje, jak się rozwijamy i budujemy od nowa”. Dla Yes, ten „następny krok” to zbiór wysokoenergetycznych, skomplikowanych, bujnych i wielowarstwowych nowych studyjnych piosenek na album, który uzupełnia spuściznę zespołu, jednocześnie wytyczając ścieżkę w kierunku ekscytującej przyszłości.
Przez ponad pięć dekad jedyną stałą w karierze Yes były nieustanne zmiany. Muzycy zawsze szli niestrudzenie naprzód, nie oglądając się za siebie i wyznając te wartości, które stanowią fundament grupy. Wśród nich są wyśmienite wokale i harmonie, niezrównana sprawność muzyczna, nieoczekiwane, ambitne struktury utworów oraz hipnotyzujące i złożone, zapierające dech w piersiach aranżacje, a także gotowość do naginania i mieszania gatunków niezależnie od „reguł”.

Kończąc prace nad albumem, „The Quest”, zespół wciąż pozostawał w ogniu kreatywności. Muzycy postanowili nie opuszczać swojej twórczej strefy i postawić kolejny krok – iść za głosem serca i rozwijać pomysły, których nie brakowało. „Po prostu przeszliśmy z jednego albumu do drugiego, tak naprawdę nie ogłaszając: »Hej, teraz pracujemy nad drugą płytą«” – wspomina Billy Sherwood, basista Yes.

Ku wielkiej radości muzycy Yes stworzyli kolejną progrockową epopeję. „Mirror To The Sky” zawiera nie jeden, ale cztery utwory, trwające ponad osiem minut, z imponującym utworem tytułowym przekraczającym czternaście minut. Każdy z kawałków „Mirror To The Sky” zabiera słuchacza w dynamiczną podróż po pejzażach dźwiękowych, które olśniewa dźwięk gitary Steve'a Howe'a, anielskie i krystaliczne wokale Jona Davisona, zręcznie tańczący bas Billy'ego Sherwooda, magiczne dźwięki czarodzieja klawiszy Geoffa Downesa oraz mistrzowsko kontrolowane eksplozje Jaya Schellena na perkusji.

Tracklista:

CD 1:
1. Cut From The Stars
2. All Connected
3. Luminosity
4. Living Out Their Dream
5. Mirror to the Sky
6. Circles Of Time

CD 2:
1. Unknown Place
2. One Second Is Enough
3. Magic Potion

źródło: Sony Music
Czytaj dalej...

BRUDNO POP NADCHODZI!

Brudno to projekt Jacka 'Perkoza' Perkowskiego, gitarzysty T. Love i wokalistki Martyny Włodarczyk. "Dużo komponuję w domu i postanowiłem poszukać kogoś do zamknięcia pewnego etapu. W akcie desperacji ruszyłem w miasto. Na jednej z imprez poznałem Martynę. Po naszej rozmowie wpadłem na koncert jej zespołu żeby sprawdzić jak śpiewa." mówi Perkoz o genezie swojego nowego zespołu.

Muzyka Brudno to przebojowy rock z popowymi melodiami, pulsującymi liniami basu, surowymi w brzmieniu solówkami i czasami elementami elektronicznymi oraz wyrazistymi tekstami piosenek.

'To chyba raj' to pierwszy singiel Brudno. "Kiedy Jacek przesłał mi muzykę momentalnie poczułam klimat Bonnie i Clyde i nie miałam złudzeń – tekst musiał być o rabunku, ucieczce, ale także o młodości i jej nieustępliwym przemijaniu.' pisze autorka słów piosenki i wokalistka zespołu Martyna Włodarczyk. 'To chyba raj' jest przebojowym rockowym utworem z bujającym tanecznym rytmem.

Pierwsza płyta grupy ukaże się na jesieni tego roku i zawierać będzie kilkanaście utworów. Muzyka w większości została skomponowana i nagrana przez Jacka Perkowskiego, a teksty przez Martynę Włodarczyk. W nagrywaniu i pisaniu tekstów brali też udział goście, jak np. Marek Pospieszalski, Rafał Dutkiewicz, czy... Julian Tuwim.

Wydawca: Warner Music Poland

źródło: Warner Music Poland
Czytaj dalej...

Czerwcowy Metal Hammer już jest !

Na sklepowe półki trafiło dziś najnowsze wydanie magazynu Metal Hammer. Na okładce znalazła się tym razem formacja Metallica. Jak we wstępniaku tłumaczy redaktor naczelny: „Przed poprzednim deadlinem nie dotarła do nas nowa muzyka Metalliki. Podjąłem więc decyzję, że przesuwamy temat okładkowy o miesiąc. Dlatego z '72 Seasons' mierzymy się dopiero teraz. I chyba dobrze, bo opadły pierwsze emocje i można z pewnego dystansu spojrzeć na ten album."

W numerze znajdziecie także wywiad z zespołem Apocalypticą, który istnieje w zasadzie dzięki Metallice - debiutancki album Finów zawierał przecież wyłącznie przeróbki utworów Hetfielda i spółki. Ponadto proponujemy rozmowy z Rogerem Gloverem, Monster Magnet, Tribulation, Enforcer, Rotten Sound, Jethro Tull i Devil Driver. Tradycyjnie nie zabrakło naszych stałych rubryk. Polecamy!

źródło: Metal Mind Productions
Czytaj dalej...

Two Door Cinema Club i 2115 zagrają na Main Stage FEST Festivalu 2023!

Gwiazdy indie popu z Wielkiej Brytanii oraz najbardziej gwiazdorski rapowy kolektyw w Polsce – to wykonawcy, którzy dołączyli właśnie do line-upu FEST Festivalu i zagrają na Main Stage. Najbardziej kolorowe wydarzenie tego lata odbędzie się już pomiędzy 9-13 sierpnia w chorzowskim Parku Śląskim.

Główną scenę tegorocznej odsłony najbardziej różnorodnego festiwalu w Polsce przejmą TWO DOOR CINEMA CLUB. Pochodzące z Irlandii Północnej trio już od kilkunastu lat tworzy rześki, gitarowy indie pop i nieustannie słynie ze świetnych występów na żywo. Autorzy takich hitów jak „What You Know", „Undercover Martyn", „Sun" czy „Something Good Can Work" w zeszłym roku powrócili ze swoim 5. studyjnym albumem pt. „Keep On Smiling". Alex Trimble wraz ze swoją muzyczną kompanią nadal bawią się brzmieniami, a ich ostatni materiał włącza do prezentowanego repertuaru sporo chillwave'u, synthpopu rodem z lat 80. oraz szalonego disco. Grupa bardzo świadomie prowadzi swoją karierę. „Keep On Smiling" wyszło jedynie w streamingu oraz limitowanej ilośc 5 tysięcy winyli. Zespół postanowił zniszczyć taśmę-matkę z materiałem, by uniemożliwić komukolwiek ponowne fizyczne wydanie albumu – ten gest to protest przeciwko nieuczciwym praktykom w biznesie muzycznym mającym na celu sztuczną inflację wskaźników handlu w branży i wyższe miejsca na listach sprzedaży. Two Door Cinema stosują więc nowe strategie, ale nie zmienia się jedno: grają świetną, energetyczną muzykę. Nie inaczej będzie w Parku Śląskim w piątek 11 sierpnia.

Więcej dymu na Main Stage! 100 lat przed wszystkimi, ale w samą porę, żeby pojawić się na tegorocznym FEST Festival. 2115, czyli najbardziej wybuchowy, polski rapowy kolektyw wjeżdża, żeby zaprezentować materiał z „Rodzinnego biznesu" – jednego z najlepiej sprzedających się rodzimych albumów w 2022 roku. „Ketchup", „Bedoesiara", „Dresscode", „Bruce" i całe mnóstwo bangerów rozruszają uczestników wydarzenia w sobotę 12 sierpnia.

Wśród wcześniej ogłoszonych gwiazd FEST Festivalu 2023 znaleźli się m.in: The Chemical Brothers, Peggy Gou, Kasabian, Róisín Murphy, Ferg, Yungblud, M83, Sofi Tukker, AJR, 070 Shake, Don Diablo, Bonobo, Yung Lean, Oliver Heldens, Aitch, Bladee, Two Feet, Crystal Fighters, Blossoms i SBTRKT. To jednak tylko ułamek bogatego we wrażenia i eklektycznego repertuaru, który ma do zaoferowania najbardziej różnorodny festiwal w Polsce. Pomiędzy 9 a 13 sierpnia w Parku Śląskim będzie można posłuchać ponad 200 występów. Na tym jednak liczba atrakcji się nie kończy. FEST Festival to miasteczko festiwalowe, które tętni życiem i oferuje rozmaite aktywności: od lotu balonem czy podziwiania występów cyrkowców, przez możliwość spróbowania wakeboardingu lub zażycia relaksującego masażu, po udział w licznych warsztatach i dyskusjach z udziałem ekspertów z przeróżnych dziedzin. FEST to festiwal możliwości i wyboru!

Bilety na FEST Festival 2023 w puli SPRING TIX są dostępne na stronie www.festfestival.pl oraz Going.

źródło: Follow The Step
Czytaj dalej...

Koncert Millenium - fotorelacja Victora Czury

W Stalowej Woli  podczas Nocy Muzeuów wystąpił krakowski zespół "Millenium", kojarzony z takimi zespołami jak: Pink Floyd, The Alan Parsons Project i Marillion, Genesis, Pendragon, Arena, IQ czy Pallas. Posiada jednak swoje specyficzne rozpoznawalne od lat brzmienie.
Zapraszam do obejrzenia fotek z tego wydarzenia autorstwa Victora Czury.
Czytaj dalej...

SOUR BLOOD (alternatywny rock)

Muzykę SOUR BLOOD polecamy fanom twórczości takich grup jak Muse, Placebo, Pixies, The Smashing Pumpkins, Franz Ferdinand oraz Biffy Clyro.

­SOUR BLOOD to projekt ma mapie Polski grający alternatywny rock, za którym stoi dwójka muzyków związanych z poznańską sceną muzyki rockowej.

Sour Blood to rytuał emocji porywających duszę w stany, z których nie ma już powrotu. Żyjąc, Człowiek staje się naczyniem dla swoich pragnień, ambicji, lęków,
i tańczy ze Śmiercią w złudzeniu, że to On dyktuje krok.
Sour Blood to próba poznania uczucia, gdy puszcza się Jej dłoń.

"The Great Descending of Luna" to opowieść o zamierzchłej wielkości jednostki zastąpionej siłą przymierza wielu.
Inspirowany mitologią i doświadczeniami utwór opowiada, jak pozornie zagubieni ludzie odnajdują moc w jedności. To historia ludzi mijających się każdego dnia, nie zdających sobie sprawy z tego, jak bardzo są sobie bliscy. W trudnych chwilach nawiązujemy zaskakujące relacje. Dzielące nas różnice nie wykluczają podobieństw. Samotność po ostatni dzień to nie jedyna droga, choć nigdy nie wiadomo, jak ta prawda się objawi.
Utwór dotyczy cyklu życia i śmierci, a w nim także odrodzenia. Przez ból i niepokój możemy odnaleźć początek drogi do wspaniałości, ale czy jesteśmy gotowi zaryzykować własnym cierpieniem?

źródło: Solid Rock PR
Czytaj dalej...

GAD Records - zgodnie z obietnicami - maj spędzimy w towarzystwie rockowych dźwięków!

Po reedycji debiutanckiego albumu formacji Quidam przyszedł czas na wznowienie ich drugiego wydawnictwa. "Sny aniołów" powracają w zremasterowanej formie, uzupełnione o nową wersję suity "Pod powieką", w której Zbyszek Florek, Maciej Meller i Jacek Zasada nagrali nowe partie instrumentalne, a całość zaśpiewała bogatsza o 25 lat doświadczeń Emila Nazaruk (kiedyś Derkowska).

Wracamy także do katalogu rzeszowskiej formacji RSC - z dawno wyprzedanym albumem "Życie to teatr" w odświeżonej dźwiękowo i wizualnie formie. A wspólnie z Polskimi Nagraniami przypominamy takżę debiutancki longplay zespołu z 1983 roku (też zremasterowany, uzupełniony o nagrania radiowe i nową książeczkę). I to jeszcze nie koniec tegorocznych niespodzianek związanych z tą doskonała formacją!

"Live Cuts: Częstochowa 1980" to kolejna odsłona koncertowego cyklu SBB. Tym razem - wycieczka do świata długich, rozbudowanych improwizacji opartych o gitarowe dialogi i pojedynki Apostolisa Anthimosa i Sławomira Piwowara. Jeden z ciekawszych występów SBB w kwartecie - łącznie z długą, trwającą pół godziny wersją "Hung-Under".

I na koniec - również rockowo, choć zupełnie inaczej. I jak na nasz katalog - dość nietypowo i bardzo... współcześnie. 52UM to już weterani polskiej alternatywy rockowej - grupa, która idzie cały czas swoją ścieżką. Niedawno wydali premierowy materiał "Goodbye Amsterdam" (jest w naszym sklepie), a teraz my sięgamy po najważniejsze utwory z ich dotychczasowej historii. "Echo" oprócz tej selekcji archiwalnych propozycji przynosi trzy absolutne unikaty: ostatnie nagrania, jakie zrealizował z zespołem Robert Brylewski przed swoją przedwczesną śmiercią.

Wszystkie pięć tytułów na CD ukaże się 26 maja. 52UM, Quidam, a także "Przekora" Henryka Debicha pojawią się także na płytach winylowych - ale nieco później. Po ostatnich opóźnieniach związanych z produkcją płyt wolimy dmuchać na zimne, dlatego 52UM i Debicha anonsujemy na 23 czerwca, a Quidam na 14 lipca. Chyba, że zostaniemy mile zaskoczeni i płyty dotrą wcześniej - wtedy i z Wami wcześniej się nimi podzielimy.

A póki co - wracamy do przygotowywania kolejnych tytułów. Nagrania koncertowe z 1964 roku. Nagrania studyjne z 1964 roku. Finezje, samby, wojny światów. A także książki i powolne przygotowania do naszego piętnastolecia. To już jesienią.

PS. I jeszcze dobra informacja dla fanów Ergo Band i Grażyny Łobaszewskiej - reedycja ich jedynego albumu wraca do sprzedaży. Jak i kilka innych tytułów, wyprzedanych u nas, ale poznajdywanych w niewielkich ilościach w zakamarkach magazynów (m.in. "Orwo Years" Korzyńskiego, "Free Funk Trio" Wojciecha Konikiewicza czy "Dźwięki dalekiego świata" Mikołaja Hertla).

źródło: GAD REcords
Czytaj dalej...

Dziwna Wiosna wraca po miesiącach burzy, naporu, depresji i wypoczynku!!!

Ulubieni barbarzyńcy polskiego emo rockandrolla wracają z piosenką „Płonę, płonę". I znowu nie wiadomo, czy to jest o miłości, o seksie, narkotykach, czy końcu świata. I czy to w ogóle źle tak płonąć, czy może właśnie super?

Powracające w piosence słowa „Tyle jeszcze przed nami" raz dają nadzieję, a raz wydają się najgorszym przekleństwem. Kumacie: bo można sobie tak patrzeć wesoło w przyszłość i wzdychać: „Ojej, kochanie, tyle jeszcze przed nami, ale super". Albo: „O k***a. TYLE g****a
jeszcze przed nami, jak my to zniesiemy?!". W sensie, że jakaś potworniejsza jeszcze katastrofa goni tę i tak już potworną.

Tak to sobie chłopcy wymyślili, jednocześnie jakimś cudem łącząc molto energiczny rockowy numer z balladkową romantico wrażliwością.

A tak to standard – Łukasz Moskal gra bit w tempie 1500 100 900, basista Wojtek Traczyk zdumiewa dziwnym, transowym basem, a jak sieknie tam na dole, to o Jezu, a Dawid Karpiuk jak to on – śpiewa romantycznie i podobnie romantycznie gra na gitarze.

Płonę, płonę jest drugim singlem zapowiadającym planowany na jesień drugi album najbardziej kosmicznego warszawskiego trio.

źródło: Agora
Czytaj dalej...

Subterfuge „Philosopher”

Premierę ma nowy album Subterfuge, jednej z najbardziej oryginalnych formacji na polskiej metalowej scenie. Płyta zatytułowana „Philosopher” to zwieńczenie niezwykłej muzycznej trylogii, którą grupa zapoczątkowała na swoich wcześniejszych dokonaniach: „Projections from the Past" oraz „Prometheus".

Płytę promuje teledysk do utworu "Seven Kingdoms".

Na najnowszym krążku formacja wzmocniła także swój skład, do Kingi Lis (wokal i skrzypce), Mateusza Drzewicza (wokal), Tyberiusza Słodkiewicza (gitara) i Witolda Nowaka (gitara) dołączyli: Karolina Kozar (klawisze, flet), Krzysztof Marchwacki (bas) i Łukasz Dziubiński (perkusja). Ich wyjątkowa muzykalność, talent i pomysły połączyły się z resztą zespołu i stworzyły absolutnie magiczną mieszankę, której efektem jest „Philosopher" – płyta całkowicie inna od tego, co do tej pory można było usłyszeć: eklektyczna i progresywna, łagodna i potężna, pełna kontrastów.

Tyberiusz Słodkiewicz, gitarzysta grupy, anonsuje: "Zabieramy Was do świata Story Metalu, w którym nikt wcześniej nie był, świata światła i mroku, radości i smutku, świata wypełnionego pytaniami, na które lepiej nie znać odpowiedzi...". A wokalistka Kinga Lis uzupełnia: „Nowy album Subterfuge wieńczy trylogię opowiadającą zarówno historie rodem z filmów sci-fi jak i życiowe prawdy. Daje nam jednak i odpowiedzi i pytania. Co będzie dalej? Dajmy sami ponieść się emocjom… Wydaje mi się, że podczas naszej całej muzycznej podróży, udało nam się znaleźć wspólny język, wyklarować oryginalny styl i stworzyć spójną, ale zaskakującą całość”.

Za produkcję krążka odpowiada gitarzysta grupy, Witold Nowak: „Cała muzyka, nagrania, miks i mastering były realizowane w moim studio. Mnogość rozmaitych instrumentów, złożona struktura kompozycji, praca z wieloma zdolnymi muzykami – wszystko to sprawiło, że realizacja tego albumu była moim największym życiowym wyzwaniem. W efekcie powstał najlepszy album w naszym dorobku.”

Lista utworów:

CD1:

Sic Mundus Creatus Est
Seven Kingdoms
Mask Of Madness
Whisper
New Kind Of People
Perfect System
Poor Man’s Dream
Philosopher
CD2:

Conflict
Course For Annihilation
Locked In Dreams
Letter Of A Dead Man
Depth Of Existence
Hide Your Dreams
No Epitaphs
Harmoniously Resonant
Zespół Subterfuge powstał w 2015 r. w Piotrkowie Trybunalskim. Od początku swojej działalności formacja eksplorowała różne odmiany metalu, tworząc nową, ekscytującą jakość. Brzmienie grupy łączy w sobie death metalowe elementy z heavy i metalem progresywnym, a dodatkowo urozmaicone jest partiami saksofonu.

Debiutancki koncept album grupy „Projections from the Past” został wydany w 2018, trwający niemal dziewięćdziesiąt minut dwupłytowy materiał to opowieść o bezimiennym człowieku poddanym hibernacji i przywróconym do życia w postapokaliptycznym świecie przyszłości. Wydawnictwo stanowiło pierwszą część muzycznej trylogii o mrocznym świecie przyszłości, która kontynuowana była na kolejnym, podwójnym krążku formacji, „Prometheus” (2019 r.).

źródło: Metal Mind Productions
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS