Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

SABATON, WITHIN TEMPTATION, ELUVEITIE, IMMOLATION, CROWBAR i POWER TRIP dołączają do składu MYSTIC FESTIVAL!

Przyszedł czas, aby odkryć kolejne karty! Podczas nowej edycji MYSTIC FESTIVAL na scenie, obok SLIPKNOT, KING DIAMOND, EMPEROR, AMON AMARTH, TESTAMENT, POWERWOLF, TRIVIUM, CARCASS i MUNICIPAL WASTE pojawią się zespoły SABATON, WITHIN TEMPTATION, ELUVEITIE, IMMOLATION, CROWBAR oraz POWER TRIP. Festiwal odbędzie się w dniach 25 - 26 czerwca w TAURON Arenie Kraków oraz w otaczającym halę Parku Lotników, gdzie znajdzie się druga scena oraz miasteczko festiwalowe. W ciągu dwóch dni, na trzech scenach, pojawi się 28 artystów! Informacje o kolejnych Artystach podamy wkrótce, natomiast już w najbliższy poniedziałek o godzinie 10.00 w sprzedaży pojawią się bilety jednodniowe!

Bilety na Mystic Festival są dostępne na www.mysticfestival.pl <http://www.mysticfestival.pl/> (kolekcjonerskie) oraz www.eventim.pl <http://www.eventim.pl/>

Ceny biletów jednodniowych:
Płyta - 309 zł
Siedzące poziom A - 349 zł
Siedzące poziom C - 269 zł

Ceny karnetów 2-dniowych:
Płyta – 489 zł
Sektory A – 539 zł
Sektory C – 439 zł

Ceny karnetów VIP - 999 zł.

Karnet VIP zawiera:
- wejście na teren imprezy w oba dni festiwalowe, miejsce numerowane na sektorze B4 lub B5 (miejsce jest przydzielane przez organizatora według kolejności zamówień) wewnątrz Tauron Arena Kraków
- dostęp do specjalnej strefy restauracyjnej (wewnątrz Tauron Arena Kraków)
- open bar (piwo, wino, napoje, woda)
- zimne i cieple przekąski typu finger food
- zestaw gadżetów festiwalowych - koszulka, torba eco oraz unikatowy plakat
- bilet kolekcjonerski, który otrzymasz na festiwalu

Bilety kolekcjonerskie na płytę (karnety oraz jednodniowe) oraz karnety VIP dostępne są wyłącznie na tickets.mysticfestival.pl
Numerowane bilety na trybuny siedzące (karnety oraz jednodniowe) dostępne są wyłącznie na eventim.pl

Płyta nie będzie podzielona na strefę Golden Circle czy Early Birds.

www.facebook.com/MysticFestival2019/ <http://www.facebook.com/MysticFestival2019/>

www.instagram.com/festivalmystic/ <https://www.instagram.com/festivalmystic/>

www.mysticfestival.pl <http://www.mysticfestival.pl/>

„Dzienniki Heroinowe” - Nikkiego Sixxa ukażą się na polskim rynku wydawniczym

5 grudnia 2018 roku nakładem poznańskiego Wydawnictwa Kagra ukaże się wyjątkowe wydawnictwo. Będą to "Dzienniki Heroinowe” - Nikkiego Sixxa z grupy Mötley Crüe.

Ta bogato ilustrowana książka będzie zawierać aż 512 stron. Publikację można już zamawiać w przedsprzedaży w promocyjnej cenie.

Zapraszamy w podróż przez niesamowitą historię, która trafiła na listę bestsellerów „The New York Timesa”. To najbardziej „wstrząsające” (Rolling Stone) i „rozdzierające serce” (The New York Times) pamiętniki człowieka ocalałego z uzależnienia, jakie kiedykolwiek opublikowano. Niegdyś upadła gwiazda rocka dzieli się z nami intymnymi zapiskami z dziennika, które powstały, kiedy upadł na samo dno, po czym podjął walkę, by odzyskać swoje życie. W nowych rozdziałach, zawierających wcześniej niepublikowane zdjęcia, Nikki opowiada również o swojej dekadzie trzeźwości – zapowiada Wydawnictwo Kagra.

Więcej informacji na temat książki znajdziecie tutaj: http://www.kagra.com.pl/motley-crue/dzienniki-heroinowe

JitterFlow, czyli erupcja muzycznego wulkanu

Jakiś czas temu otrzymałem płytę zespołu JitterFlow „Self_X”. Ale nie od razu wrzuciłem płytkę do odtwarzacza. Odłożyłem na półkę, co jakiś czas przekładając ją z miejsca na miejsce, potem przeglądając album, by wreszcie odtworzyć pierwsze dźwięki zarejestrowane na płycie w moim odtwarzaczu. Po wysłuchaniu tej swoistej ściany dźwięku, która po pierwszym spotkaniu zupełnie mnie nie przekonywała, znowu odłożyłem płytę na półkę. Muszę jednak przyznać, że kiedy pomyślałem, że muzyka zespołu z Warszawy to zupełnie nie moja bajka, jednak nie mogłem pozbyć się uczucia pewnej ciekawości, które sprawiło, że znowu sięgnąłem po muzykę z „Self_X”. Co mnie jednak ciągnęło do tej ściany dźwięku, pozornego chaosu i muzycznego bałaganu (takie miałem niestety pierwszej skojarzenia po premierowym odsłuchaniu płyty)?. Podczas drugiej sesji odsłuchowej zacząłem wyławiać z niby nieuporządkowanej muzycznej stylistyki frapujące dźwięki i linie melodyczne, a po trzecim przesłuchaniu płyty, całość - właśnie całość - muzyki, a nie poszczególne elementy zaczęły układać się w przemyślaną fabułę! W muzyce (właśnie tak! – w muzyce!!) zespołu JitterFlow, słychać pewną koncepcję, swoisty znak jakości, który nie dla wszystkich od razu jest jednoznaczny, nie dla wszystkich za pierwszym przesłuchaniem oczywisty i ukształtowany. Zespół, czyli Piotrek Pniewski, Bartek Ciastek i niesamowity perkusista, Portugalczyk Pedro Pires grają tak, jak by współpracowali ze sobą od wielu lat. Na płycie wszystko jest dograne i dopięte na ostatni guzik. Panowie zaproponowali w swoim debiucie (śmiało ten produkt można uznać za mini album, niż za regularną płytę, ze względu na czas zaproponowany przez JitterFlow) osiem kompozycji i jedynie około 20 minut muzyki, która wbrew pozorom nie jest aż tak trudna i nieprzystępna dla słuchacza, jakby mogły o tym świadczyć dźwięki przy pierwszym spotkaniu z muzykę JitterFlow. Trzeba jednak tutaj trochę odwagi i cierpliwości ze strony słuchacza, który kiedy przebrnie przez ten nieopisany gąszcz na pozór nie zrozumiałych brzmień i muzycznych salt, to może być przekonanym, że za jakiś czas znowu zatęskni za muzyką JitterFlow.
JitterFlow to inaczej krótkie spięcie. Tych krótkich spięć, które przechodzą bez pytania w muzyczne grzmoty i błyskawice, by za moment przerodzić się w brzmienie przypominające erupcję wulkanu, jest bardzo wiele i co ciekawe nie odstraszają, a wprost przeciwnie, powodują że znowu sięgam po raz kolejny po płytę z muzyką JitterFlow, muzykę, która miała być nie z mojej bajki.
Karol Guber
Subskrybuj to źródło RSS