Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

ARCHIVE "25" JUŻ JEST

Premiera najnowszego wydawnictwa Archive "25", które podsumowuje 25 lat twórczości zespołu. Retrospektywna kompilacja trafiła na półki sklepowe nakładem Dangervisit/[PIAS]. „25” jest dostępny w różnych formatach: jako 6LP deluxe box set (w jego skład weszły 43 utwory, w tym 8 nowych wcześniej nieopublikowanych; 10” EP; 7” singiel oraz kompozycje, które powstały w kolaboracji z innymi artystami, między innymi Band of Skulls czy Stevem Masonem. Do box setu dołączona jest książka z aktualnymi i starymi wywiadami z członkami zespołu oraz zdjęcia pochodzące z prywatnych kolekcji kolektywu); 4CD box set (standardowe płyty CD wraz z kodem do ściągnięcia elektronicznych wersji utworów). Wydawnictwo jest również dostępne na platformach streamingowych.

Archive ma na koncie 12 studyjnych albumów, udział w najbardziej prestiżowych festiwalach na całym świecie. To jedyna grupa w Wielkiej Brytanii, która odniosła większy sukces na kontynencie niż w swoim rodzimym kraju.

W październiku Archive zagra aż pięć koncertów w Polsce:
22.10 - Wrocław, A2
23.10 - Kraków, Klub Studio
24.10 - Gdańsk, B90
25.10 - Warszawa, Torwar
26.10 - Poznań, MTP 2

Pias

BOKKA "SATELLITES OF PLANET B" PREMIERA EP-KI

Dzisiaj swoją premierę ma najnowsze wydawnictwo BOKKI - EP-ka „Satellites of Planet B”. Z tej okazji prezentujemy kolejny remix, który powstał do utworu „Day 1”. Jego autorem jest estoński artysta NOËP!!

„Satellites of Planet B” to kolekcja 5 reinterpretacji utworów pochodzących z nominowanego do prestiżowej nagrody muzycznej Fryderyk 2019 albumu „LIFE ON PLANET B”. Mini album od dzisiaj jest dostępny na platformach streamingowych oraz do nabycia w formie elektronicznej. Do współpracy nad projektem zespół zaprosił artystów z zagranicy. Autorami remixów są: Dave Pen z grupy Archive, Yasuaki Kato - japoński artysta odkryty przypadkiem przez znajomych BOKKI podczas wakacji w Japonii, NOËP - estoński twórca działający w gatunku muzyki elektronicznej, brytyjski duet The KVB oraz Liv - zwycięzca konkursu 2track na rework kompozycji zespołu.


„Life On Planet B” trafił do sprzedaży w kwietniu zeszłego roku. Płyta ukazała się za sprawą [PIAS] Poland and Eastern Europe. Jest to następca dobrze przyjętego krążka „Don’t Kiss and Tell” z 2015 r. Na płycie znalazło się 10 autorskich kompozycji zarejestrowanych w Little Studio w Konstancinie. Współproducentem albumu jest Daniel Walczak (producent debiutanckiej płyty Curly Heads, współproducent drugiego albumu Dawida Podsiadło). Za miks całego materiału odpowiedzialny jest Daniel Walczak, Rafał Smoleń oraz sam zespół. Najnowsza płyta grupy wymyka się gatunkowym kategoryzacjom. Bywa eteryczna i zmysłowa, to znów emanuje żywym pulsem i niekłamaną energią. BOKKA nie przestaje się rozwijać, pozostając jednym z najciekawszych reprezentantów rodzimej muzyki avant pop.

„Satellites of Planet B”

Tracklista:

1. Secret Void (Dave Pen - Voices In The Void Remix)

2. Take My Hand (Yasuaki Kato Down The Hill Remix)

3. Day 1 (NOËP Remix)

4. Forgive Me (The KVB Remix)

5. Paper Fuse (Liv Rework - 2track Contest)

PIAS

NOWY ALBUM POSSESSED – PREMIERA!

Gwiazda MYSTIC FESTIVAL, metalowa legenda Possessed pierwszy raz od 33 lat wydała pełnowymiarowy album z dwunastoma premierowymi utworami! Nowa płyta amerykańskich pionierów death metalu nosi tytuł „Revelations of Oblivion” i została wydana dziś, nakładem Nuclear Blast Records. Za mix i mastering odpowiedzialny był legendarny Peter Tägtgren. Niezwykle szczegółową okładkę albumu stworzył polski artysta – Zbigniew Bielak (między innymi Deicide, Ghost).

„Revelations of Oblivion” to pierwsze premierowe wydawnictwo Possessed od czasu EPki „The Eyes of Horror”. Na pełnowymiarowy powrót załogi, dowodzonej przez wokalistę Jeffa Becerrę czekał cały metalowy świat. Zespół zameldował się ponownie na scenie w 2007 roku, ale do tej pory jedynie koncertował.

Possessed zagra w Polsce podczas pierwszego dnia tegorocznej edycji MYSTIC FESTIVAL, już 25 czerwca 2019 roku w krakowskiej TAURON Arenie.

MYSTIC FESTIVAL to największy festiwal metalowy w Polsce. Tegoroczna edycja odbędzie się 25 i 26 czerwca w TAURON Arenie Kraków oraz w otaczającym halę Parku Lotników.

Pełny line-up MYSTIC FESTIVAL 2019:

Dzień pierwszy (25 czerwca):

SLIPKNOT

AMON AMARTH

TESTAMENT

ELUVEITIE

JINJER

IN FLAMES

POWERWOLF

SOULFLY

VLTIMAS

OMNIUM GATHERUM

BATUSHKA

POSSESSED

IN TWILIGHT'S EMBRACE

POWER TRIP

Dzień drugi: (26 czerwca):

WITHIN TEMPTATION

HATEBREED

FROG LEAP

TRIVIUM

SABATON

CARCASS

KING DIAMOND

IMMOLATION

CROWBAR

MUNICIPAL WASTE

GRAND MAGUS

LOST SOCIETY

ENTROPIA

EMPEROR


POSSESSED (USA) death metal, thrash metal:

W Bay Area położono podwaliny nie tylko pod thrash, lecz również death metal. Odpowiedzialny za to jest właśnie powstały w 1983 roku zespół Possessed, który z thrashowej estetyki również chętnie korzystał, chyba najwspanialej na EP-ce "The Eyes Of Horror" z 1987 roku. Wcześniej Jeff Beccera, Larry Lalonde, Mike Torrao i Mike Sus zarejestrowali dwa albumy, które na trwałe zapisały się w historii metalu – "Seven Churches" (1985; zamyka go utwór "Death Metal") oraz "Beyond The Gates" (1986). Odzew był fenomenalny, lecz niestety Possessed, zamiast zdyskontować sukces, zakończył żywot. Próby reaktywacji na początku lat 90. w zmienionym składzie okazały się bezowocne.

Possessed jednak powrócił na dobre do koncertowania w XXI wieku. Chociaż Jeff po postrzeleniu został kaleką i musi poruszać się na wózku, jego wokal nic nie stracił na wspaniałej diaboliczności. Wspierany przez Emilio Marqueza (perkusja), Daniela Gonzaleza (gitara), Roberta Cardenasa (gitara basowa, wokal) i Claudeousa Creamera (gitara) daje znakomite koncerty, o czym parokrotnie przekonaliśmy się w Polsce. Co więcej, kapela podpisała kontrakt z Nuclear Blast i przygotowuje trzeci pełnowymiarowy materiał! W 2017 roku Possessed prezentował już z niego jedną (udaną!) kompozycję. Być może podczas Mystic Festivalu usłyszymy ich więcej.

Sprawdź, jeśli lubisz: Sadistic Intent, Death, Venom, Dark Angel, Slayer

www.facebook.com/MysticFestival2019/

www.instagram.com/festivalmystic/

www.mysticfestival.pl


MYSTIC PRODUCTION

Mission Jupiter "Architrecture"

Prawdziwy miłośnik dobrej muzyki najczęściej nie ogranicza się jedynie do kilku ulubionych wykonawców. Zwykle stara się poszerzać swoje horyzonty, poszukując nowych inspiracji. Z tej przyczyny czasem wyrywa się poza obowiązujący kanon i zwiedza również mniej oczywiste kierunki, bowiem i tam pojawiają się godne uwagi dokonania. Rozwój technologii sprawił, że dziś jest to znacznie łatwiejsze, a fascynacje mogą podążać wielokierunkowo. W latach siedemdziesiątych odkrycie np. rumuńskiej grupy Phoenix było niczym odnalezienie skarbu na pustyni. Dziś świat skurczył się, a dobra muzyka bez większych przeszkód pokonuje granice, inspirując wielu wykonawców z krajów uznawanych niegdyś przez wyznawców rocka za egzotyczne. Tu wspomnę choćby kapitalny Fromuz z Taszkientu (Uzbekistan) – jeden z ciekawszych zespołów łączących rock progresywny i fusion, pochodzący z Azji Środkowej. Czasem nie trzeba szukać tak daleko. Za naszą wschodnią granicą również dzieje się sporo ciekawego. W maju tego roku na kilka koncertów do Polski przybyły dwie moskiewskie kapele Put' Solntsa oraz Amalgama, co z pewnością powinno zaintrygować miłośników nieco cięższych brzmień. Również w maju planowane są koncerty grupy Next Door To Heaven (Sankt Petersburg), reprezentującej progresywny metal uzupełniony żeńskim wokalem. Miłośnikom alternatywnych brzmień powinien przypaść do gustu białoruski Mission Jupiter. To naprawdę interesujący kwintet wywodzący się z Mińska. Próbując opisać ich twórczość należałoby odwołać się do takich wzorów jak Massive Attack, The Gathering, Within Temptation i… być może Ella Fitzgerald. Są mistrzami budowania nastroju. W ich muzyce słychać też wpływy Him, Dream Theater i Muse. Zespół tworzy czterech panów: Artyom Gulyakevich (bass), Vladimir Shvakel (guitar), Dmitri Soldatenko (saxophone), Eugenue Zuev (druns) oraz niezwykle urodziwa wokalistka – Nastya Shevtsova. Grupa istnieje od 2015 roku. W zasadzie powstała jako eksperyment muzyczny, eksplorujący ciekawe brzmienia, inspirowane kosmosem i uzupełnione melodyjnym saksofonem, jednak dość szybko przerodziła się w pełnoprawny projekt, ważny dla każdego z członków. Nagrali dwa minialbumy oraz singiel w języku białoruskim i angielskim. Sama nazwa powstawała dość długo, jednak w opinii muzyków w jakiś sposób definiuje ich profil artystyczny. Muzyka Mission Jupiter jest wypadkową bardzo różnych fascynacji. By znaleźć nić porozumienia jej twórcy musieli stworzyć coś, co wykraczałaby poza własne preferencje każdego z nich. Wspólnym mianownikiem i rodzajem muzycznego kompromisu okazał kosmos i tematyka science fiction wpisana w rock alternatywny. Tak najkrócej można opisać ich debiutancki album Architecture oraz promujący go singiel Will You Be Loved, choć akurat ten utwór traktuje o zdradzie i oszustwie oraz uwikłaniu w złe relacje. Album wypełnia nastrojowa, nieco epicka muzyka, dobarwiona momentami fascynującym brzmieniem saksofonu, dość dalekim jednak od jazzowych skojarzeń. Co ciekawe – instrument ten pojawił się w zespole przypadkowo. Podczas pracy nad utworem Joy of Life członkowie zespołu poprosili Dmitrija Soldatenko (sax) o dogranie solówki. Jego podejście do brzmienia sprawiło, że wszyscy dość szybko znaleźli wspólny język, a początkowy epizod okazał się zalążkiem stałej współpracy. Tytuł albumu Architecture w opinii muzyków dobrze oddaje charakter ich muzyki, a wręcz definiuje ich podejście do komponowania. Pracując wspólnie starali się łączyć różne style i nastroje, by stworzyć coś o uniwersalnym przesłaniu. Pragnęli by do siebie pasowały wszystkie elementy muzyczne skomponowane indywidualnie i niezależnie. Dopiero wówczas tworzą całość, która pozwala docenić każdy detal, a jednocześnie pozostaje zwartą, monumentalną budowlą. Jakkolwiek może to brzmieć dość patetycznie – jest to harmonijna i melodyjna muzyka, będąca próbą określenia własnego miejsca pod Słońcem. Zgodnie z opinią samych twórców mówi o samorealizacji, poszukiwaniu źródła prawdy i radości życia. Dość ciekawą rolę w całości brzmienia odgrywa głos Nastii Shevtsovej. Wokalistka nie stara się zdominować zespołu, a raczej próbuje podkreślić jego unikalne brzmienie. Potrafi połączyć momentami ostro brzmiące gitary z delikatnym, wręcz jazzowym klimatem. Dzięki temu kompozycje Mission Jupiter są tak wielowymiarowe i wymykają się łatwym klasyfikacjom. Są otwarte, ponadgatunkowe i mogą zainspirować każdego wrażliwego odbiorcę. Muzyka z albumu jest raczej stonowana, choć momentami potrafi zaskoczyć. Myślę, że drzemie w niej jeszcze spory potencjał, pozwalający na wyostrzenie brzmienia i bardziej kontrastowe barwy. W serwisie YouTube grupa umieściła zagrany na żywo utwór The Sea Of Hopes (Part 2). Muzycy również odnajdują się w takim brzmieniu i widać, że budowanie podobnych nastrojów sprawia im sporą frajdę, zaś wokal Nastii Shevtsovej doskonale odnajduje się także i w takiej konwencji. Carlo Bellotti, menedżer zespołu z wytwórni z Epictronic, słuchając po raz pierwszy gotowej płyty nie krył zachwytu. Jestem przekonany, że ta muzyka spodoba się także polskim melomanom. Jeszcze w maju album Architecture białoruskiego kwintetu Mission Jupiter pojawi się w polskiej dystrybucji, nakładem wydawnictwa Audio Anatomy. Jak mówi moje dotychczasowe doświadczenie – warto go poszukać, gdyż kolejne propozycje krakowskiego wydawcy niezmiennie utrzymują wysoki poziom.

Krzysztof Wieczorek
Subskrybuj to źródło RSS