Menu

listopad 2023

Po powrocie z trasy po Japonii SILVER ROCKET prezentuje kolejny singiel "The Robots" zapowiadający najnowszy album.

Nagradzany autorski projekt Mariusza Szypury powraca z nowym concept albumem. Najnowsza produkcja – zatytułowana „Infinity Fidelity" – od pierwszych dźwięków pochłania gęstymi melodycznie i harmonicznie monumentalnymi dźwiękami, w czym udział ma również nowatorski system w jakim został nagrany i wyprodukowany album. Tu fascynacja technologią Mariusza Szypury – producenta, kompozytora i multiinstrumentalisty – spotkała się z doświadczeniem Jacka Gawłowskiego, laureata Grammy, który jest jednym z prekursorów i wiodących w Europie reżyserów dźwięku miksujących i produkujących w zaawansowanej technologii Dolby Atmos. Ta kooperacja zaowocowała głęboko immersyjnym doświadczeniem jakie przynosi słuchanie „Infinity Fidelity". Dolby Atmos to system przestrzennego dźwięku dający doświadczenie nieporównywalne z żadnym wcześniejszym nagłośnieniem. Sprawia, że muzyka odbierana jest ultrasensorycznie co wywołuje efekt zanurzenia w kompozycjach.

Nie tylko ze względu na najnowszą technologię „Infinity Fidelity" wykracza daleko poza tradycyjne ujęcie albumu muzycznego. To instalacja artystyczna, w której muzyka oczywiście odgrywa główną rolę, ale każdy utwór dopełniają oryginalne stworzone przez Mariusza Szypurę wizualizacje. Nie dziwi to, gdy przypomnimy sobie, że autor jest również designerem, grafikiem i twórcą gier komputerowych nagradzanym na międzynarodowych konkursach w San Francisco, Tokio czy Helsinkach. W obrębie albumu stworzył swoiste uniwersum, w którym równolegle koegzystują ludzie i maszyny, co wpisuje się w bardzo aktualną dyskusję na temat AI we współczesnym świecie. Szypura – jako entuzjasta i twórca nowych technologii, wielbiciel Lema i cybernetyki – wnikliwie przygląda się wpływowi sztucznej inteligencji na nasze życie, ale i sztukę. Dlatego „Infinity Fidelity" to dwie płyty, które odtwarzane jednocześnie potęgują efekt człowiek-maszyna. To doświadczenie, w którym teraźniejszość miesza się z przyszłością i przeszłością, a świat ludzi miesza się z uniwersum robotów i sztucznej inteligencji. W wersji kompaktowej i winylowej dodatkowo każdego z krążków można słuchać oddzielnie – stanowią wówczas swoje kontrastowe odbicia. Pierwszy i główny krążek to instrumentalna muzyka Silver Rocket, bardzo ludzka, pełna emocji, rozbudowana i energetyczna, często bardzo filmowa. Natomiast druga część wydawnictwa to cyfrowe, zdehumanizowane i mocno zniekształcone odbicie pierwszej – pełne ambientowych plam, dronów, dysonansów i chłodu sztucznej inteligencji tworzonej przez maszyny. Album podsumowujący dwie dekady nieoczywistej ścieżki Silver Rocket i intrygujący soundtrack do nadchodzącej rzeczywistości.

Muzycznie trudno jednak wskazać konkretny styl albumu. Piękne chwytliwe melodie i frazy zawieszone w często bardzo skomplikowanych harmoniach przynoszą skojarzenia tak odległych od siebie stylistyk jak Morricone, Strawiński, poprzez klasyków elektroniki jak Kraftwerk (cover "The Robots") po dekonstrukcjonizm rozpięty między My Bloody Valentine a Philipem Glassem. Wszystkie kompozycje, aranżacje, produkcja oraz nagrania instrumentów są autorstwa Szypury, który w projekcie Silver Rocket przyzwyczaił już do tego, że jest samowystarczalny. Jedyny wyjątek stanowią ikoniczne perkusyjne loopy zagrane m. in. przez Clyde Stublefield (James Brown), Joe Waronker (Air, Beck, Atom For Peace) - co też jest ciekawym aspektem w kontekście konceptu całego albumu i rozważań nad możliwościami artysty w obliczu technologii.

źródło: FABRYKA ROZGŁOSU
Czytaj dalej...

SMASH INTO PIECES - Nowy singiel - „VENOM”

Smash Into Pieces od czasu wydania swojego trzeciego albumu, “Rise And Shine” stał się już dobrze rozpoznawalną grupą na międzynarodowej scenie rockowej. Zespół znany jest ze swojego apokaliptycznego wizerunku, rockowego brzmienia oraz serii teledysków zrealizowanych z kinowym rozmachem, a ich mistyczny lider, APOC jest prawdopodobnie najbardziej przyciągającym wzrok członkiem grupy.

Na początku tego roku grupa wzięła udział w szwedzkich eliminacjach do Eurowizji, wygrała swój podkonkurs i przeszła od razu do finału, gdzie ostatecznie zajęła trzecie miejsce z utworem “Six Feet Under”. Singiel natychmiastowo stał się radiowym hitem i w rodzinnej Szwecji pokrył się platyną w niespełna 12 tygodni. Teraz zespół gotowy jest, aby przedstawić fanom kolejny rozdział swojej epickiej historii w uniwersum ARCADII…

“VENOM” zapowiada nową studyjną płytę Smash Into Pieces. Piosence towarzyszy teledysk, który zobaczyć można tutaj. Nowy album Szwedów ukaże się wiosną przyszłego roku, a zatytułowany będzie “Ghost Code”.

Ale ich historia na tym się nie kończy. Dzięki licznym występom w krajowych programach telewizyjnych i trwającej europejskiej trasie koncertowej oraz nadchodzącej trasie po Stanach Zjednoczonych, Smash Into Pieces wciąż wznosi się na nowe wyżyny. Ich poświęcenie i doskonałość w każdym aspekcie kariery gwarantują fanom niezapomniane wrażenia.
Nie przegap fenomenu, jakim jest Smash Into Pieces. Dołącz do podróży, poczuj energię i zobacz moc ich muzyki, gdy na nowo definiują granice kinowego rocka. Jak anonsuje sam zespół: “Przeszkody są po to, aby je łamać, marzenia są po to, by je realizować. Wszystko, co stoi między nami a naszymi marzeniami, rozbijamy na kawałki”.

Zespół Smash Into Pieces powstał 15 lat temu w Örebro i ma na swoim koncie 7 płyt, z czego ostatnia, “Disconnect”, ukazała się we wrześniu zeszłego roku. Grupa wydała już ponad 40 singli, a na wszystkich platformach single oraz charakterystyczne teledyski, zyskały już ponad pół miliarda odtworzeń.

źródło: Asia Szyra
Czytaj dalej...

Joe Jackson przedstawia album „What A Racket!"

24 listopada to data premiery najnowszego wydawnictwa słynnego muzyka i producenta Joe Jacksona. Album „What A Racket!" stanowi żywe wskrzeszenie dawno zaginionego artysty Maxa Championa i przenosi słuchaczy do tętniącego życiem świata tradycji Music Hall.
Fani, oczarowani enigmatycznym Maxem Championem, spekulowali i od kilku tygodni szukali informacji na jego temat. Nowo wydany dokument wreszcie rzuca światło na angielskiego artystę z początku XX wieku:https://www.youtube.com/watch?v=sLN9OehqnrY

„What A Racket!" po raz pierwszy od ponad wieku prezentuje jedenaście piosenek Maxa Championa. Jak mówi Joe Jackson: „W swoim czasie były to wspaniałe piosenki, które są zaskakująco nowoczesne. Czasami mam wrażenie, że Max przemawia ze swojego Londynu z początku XX wieku bezpośrednio do nas na początku XXI wieku".
Album „Mr. Joe Jackson presents: Max Champion in „What A Racket!'" jest dostępny jako CD i na płycie winylowej.
W planach jest także zaprezentowanie tego projektu w formie występu na żywo w 2024 roku.

Angielski Music Hall powstał w XIX-wiecznym Londynie i obok swojego amerykańskiego kuzyna wodewilu, był pierwszą formą masowej rozrywki stworzoną przez klasę robotniczą. Uważany był za „nieprzyzwoity" i przyciągał zróżnicowaną publiczność, od zwykłych ludzi po arystokratów. Przedstawiał życie w epoce wiktoriańskiej i edwardiańskiej z humorem, satyrą, poruszając też mroczniejsze tematy. Wielu artystów z tamtych czasów ma obecnie status legendy, a ich piosenki są nadal znane w Wielkiej Brytanii.

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...

TSA DREAM TEAM - „LIVE 2021" (CD+DVD). PREMIERA JUŻ 8.12

8 grudnia swoją premierę będzie miał album CD+DVD zespołu TSA noszący tytuł "Live 2021". To zapis koncertu z 4 września 2021 roku jaki TSA zagrało na Summer Arenie w Gliwicach, w składzie: Marek Piekarczyk, Andrzej Nowak, Stefan Machel, Paweł „Bejbi" Mąciwoda, Zbigniew Kraszewski, z gościnnym udziałem Marii Stańczyk-Mąciwody. Był to ostatni występ w tym składzie osobowym. W setliście albumu znalazło się 15 bardzo ważnych, w bogatej, 40-letniej historii TSA utworów takich jak m.in. „51", „Trzy zapałki", „Alien", czy „Heavy Metal Świat".

Tracklista CD:

1.Maratończyk

2.Na Co Cię Stać

3.Jestem Głodny

4.Proceder

5.Ty On Ja

6.51

7.Bez Podtekstów

8.Pierwszy Karabin

9.Tratwa

10.Alien

11.Heavy Metal Świat

12.Wpadka

13.Spółka

14.Mass Media

15.Trzy Zapałki

+ DVD z koncertu z 4.09.2021 (tracklista wkrótce)

źrodło: MYSTIC PRODUCTION
Czytaj dalej...

Nowość: Lotyń – Nie żyjesz

Po niedawnej premierze płyty “Zachody nad St. Anthony”, zespół postanowił wziąć na warsztat swoje starsze płyty. Pierwsza z nich to „Sukienka Edgara”. Płyta została ponownie zmiksowana, i częściowo nagrana. Po kolejnych odsłonach singlowych otrzymacie całą płytę z zupełnie nowym miksem śladów, w nowej produkcji – 2023 - młodego a zarazem już doświadczonego i utalentowanego producenta Pawła Gogolińskiego. Single wraz z odrestaurowanymi klipami do 3-ch piosenek oraz do wszystkich pozostałych piosenek w formie lyric video, będą ukazywały się w odstępach miesięcznych.

„Nie żyjesz” to utwór o przemijaniu, o śmierci, której każdy z nas doświadczy. Najpierw będziemy świadkami odejścia znajomych, bliskich, najbliższych… Aż sami staniemy przed doświadczeniem zupełnie dla nas nowym, niezrozumiałym, a jednak kończącym wszystko czym dotąd byliśmy… To utwór trochę oswajający nas z nią i trochę napawający przerażeniem i lękiem przed nieznanym... Pod względem muzycznym utwór niezmiennie zachowuje, charakterystyczny dla zespołu klimat brytyjskiego melodyjnego a zarazem industrialnego grania rodem chociażby z Joy Division.



Obserwujcie nas na: 

FB: https://www.facebook.com/Lotyn 

YT: https://www.youtube.com/user/TheLotyn 

Instagram: https://www.instagram.com/lotyn_zespol/ 

OFICJALNA STRONA WWW: http://www.lotyn.pl
Czytaj dalej...

Muzyka zespołu Metallica symfonicznie w Bydgoszczy - to już w przyszłym tygodniu!

Jesienią 2023 po raz kolejny do Polski zawita wyjątkowy projekt. Pod szyldem "Muzyka zespołu Metallica symfonicznie" wystąpi jeden z najlepszych cover bandów Metallica na świecie. Projekt tworzą: czteroosobowy zespół oraz znakomita orkiestra symfoniczna 'Orion'. Na koncertach usłyszymy największe przeboje Metallica w symfonicznych aranżacjach wykonanych tak, jak na słynnej płycie "Metallica S&M". To blisko dwie godziny klasyki rocka/metalu w niezwykłym wydaniu! Jeden z koncertów odbędzie sie w SISU Arena w Bydgoszczy. To już 2 grudnia!

ART MUZA

zaprasza

Muzyka zespołu Metallica Symfonicznie

02.12.2023 SISU Arena, Bydgoszcz

Godzina: 19.30

źródło: Art Muza / Kuźnia Bydgoszcz
Czytaj dalej...

Nowy singiel The Freuders, zapowiedź nowego albumu

"The Freuders powracają z nową płytą" - tak pewnie napisałby New York Times. Guardian dodałby, że "w końcu", a Twój Styl zaznaczył, że "nareszcie po polsku".

Wszystko się zgadza - nadchodzący album The Freuders to muzyka dla wkurzonych pesymistów i gardzących optymistów. Gitarowe granie od podszewki, pełne mleka matki i szatańskiej siarki, tym razem całkowicie w ojczystym języku. Całość zapowiada singiel „Galeon”, który wprowadza słuchacza w świat albumu „Blurgot”.

Album będzie miał swoją premierę 15 grudnia.

BLURGOT to wypadkowa dwóch terminów, światów i jednostek - literackiego blurb oraz polskiego bełkot. Osiem różnorodnych i kompozycji promowanych przez singiel "Galeon" podtrzymujących ducha połączenia progrocka i psychodeli z przełomu ostatnich czterech dekad w swoich najśmielszych i najbardziej charakternych odmianach. A Jacy są panowie z The Freuders prywatnie? Niewiele jest grup na polskiej scenie o których można z całą pewnością powiedzieć, że nikt nie jest najważniejszy w tym zespole. Łysemu nie grozi syndrom Mick’a Jaggera, okładka Vogue’a jest marzeniem Olka, do Pitera nie odzywaj się przed 11:00, a Maciek bardzo przeprasza, ale dzisiaj nie dojedzie. Razem są jak nieślubne dzieci Ozzy'ego Osbourne’a i Pameli Anderson - ułomni, ale zawsze razem. Z sukcesem zdążyli już przetrzeć kurz na scenach większych krajowych festiwali muzycznych jak choćby Męskie Granie, Soundrive Festival, Fląder Festiwal, Cieszanów Rock Festiwal czy Olsztyn Green Festival.

Tracklista albumu „Blurgot”:

1. Stan A
2. Galeon
3. Anomalie
4 Twang
5. Riffus Chrystus
6. Barwy Wojny
7. Syndrom Sztokholmski
8. Anamnesis IV

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...

Dziwna Wiosna "Duchy.Disco"

Najkosmiczniejsze rockowe trio w Polsce, nominowana do Fryderyka, nagród Antyradia i Sanek, nadzieja polskiego rocka! Dziwna Wiosna i „Duchy.Disco"!

Dużo rock and rolla w piosenkach takich jak singlowe „Ogień" i „Płonę, płonę", kosmiczne, trwające kilkanaście minut przestrzenie w „Odolanach", wzruszające, niemal filmowe ballady jak „Bez sensu" i „Śnieg", wściekła energia „Lata miłości", zaskakujący mrok „Chłopców".

Ta płyta to muzyczny borderline. Cała jest zbudowana na przeciwieństwach i skrajnościach. Od melancholii i nostalgii po wściekłość. Każdy numer na tej płycie może być soundtrackiem do jakiegoś momentu w twoim życiu, zabrać cię w twoje własne miejsca, tęsknoty i marzenia. Piękne, smutne, nostalgiczne. Do ludzi i do duchów.

Dawid Karpiuk, frontman grupy, ostatnio co roku nominowany do nagrody „Antyradia" dla najlepszego wokalisty, wszystko wam opowie: – „Ta płyta to podróż przez różne końce świata. Prywatne, miłosne, używkowe. I przez nowe początki.

To historie o duchach, o radzeniu sobie ze stratą, o szukaniu samego siebie. O marzeniach, o seksie, o potworach w głowie. O szaleństwie. Ale też o nadziei, o wku#$%eniu. Chcemy zabrać ludzi w podróż. Powiedzieć im: *&%^$ muzykę, która nie angażuje, nie porywa, nie łapie w pułapkę, nie wchodzi wam do głów i do serc. Rock and roll nie musi polegać na odgrzewaniu schematu typa z gitarką. Wciąż może być wyprawą w nieznane. My się w to nieznane wyprawiliśmy i chcemy zabrać was ze sobą."

Produkcją płyty zajęli się Dawid Karpiuk i basista Wojtek Traczyk. Wojtek dał „DUCHOM.DISCO" swoją dziwność, swoją kompletnie niepowtarzalną muzyczną wyobraźnię. Zderzyli się ze sobą, jeszcze bardziej niż przy pierwszej płycie, wychodząc, czasem bardzo daleko, poza strefę komfortu.

„Postanowiliśmy olać oczekiwania, presję drugiej płyty i wszystkie te rzeczy. Weszliśmy do jaskini na długi, długi czas i nie wyleźliśmy z niej, dopóki Marcin Bors nie zrobił mastera."

Bo „DUCHY.DISCO" to także początek współpracy Dziwnej Wiosny z Marcinem Borsem. – „Marcin jest czarownikiem – mówi Karpiuk. – To jest gość, który muzykę czuje całym ciałem, słyszy nawet częstotliwości, o których nikt inny nie wie. Dodaje do muzyki składnik X, którego się nie da opisać, nie da się nazwać. Ale on jest obecny w każdym momencie.

„Bez sensu" to szósty, po ostatnio wydanych: „Samolotach,", „Chłopcach" i „Twoim szaleństwie", singiel z płyty „DUCHY.DISCO". To piosenka o stracie i o nienasyceniu. O tym, że jaki to ma sens, jeśli na końcu i tak pomyślicie sobie: za mało. Za mało nim się skończyło.

Ale też o nadziei. Może to na tym właśnie polega – wciąż chcieć więcej, mimo że im więcej masz, tym więcej musisz stracić. I nie, to nie jest o hajsie.

Lista utworów:
1. Ogień
2. Samoloty
3. Twoje szaleństwo
4. Płonę, płonę
5. Bez sensu
6. Lato miłości
7. Jak zwierzęta
8. Chłopcy
9. Samotność / Odwrotność
10. Chwilowy brak słów
11. Śnieg
12. Odolany

Równocześnie startuje trasa koncertowa, promująca drugi album zespołu:

ŁÓDŹ, Wooltura 16.11.2023
TORUŃ, NRD Klub 17.11.2023
KRAKÓW, Klub Zaścianek 23.11.2023
TYCHY, Underground Pub 24.11.2023
GDAŃSK, Drizzly Grizzly 30.11.2023
OLSZTYN, Scena Zgrzyt 1.12.2023
ELBLĄG, Mjazzga 2.12.2023
POZNAŃ, Klub pod Minogą 7.12.2023
ZIELONA GÓRA, Kawon Piwnica Artystyczna 8.12.2023
WARSZAWA, klub Stodoła 14.12.2023

źródło: Agora Muzyka
Czytaj dalej...

Steve Hogarth - w świątecznym klimacie.

Trwa odliczanie do 7 grudnia, kiedy odbędzie się wyjątkowy, świąteczny koncert Steve'a Hogartha - wokalisty legendarnego zespołu Marillion oraz jednego z najbardziej charyzmatycznych głosów progresywnej sceny. Artysta wystąpi w łódzkim klubie Wytwórnia.

"Co to był za wieczór!" - tak ostatni polski występ artysty w warszawskim Palladium wspomina oficjalny polski fanklub Marillion - The Web Poland - "Występ Steve'a Hogartha w Warszawie był niezwykle udany. Podzielony na dwie części trwał blisko 3 godziny zamiast planowanych niespełna 2. Koncert miał świąteczny charakter, na scenie stała choinka, a publiczność chętnie przyniosła bombki, które mogła osobiście zawiesić na drzewku podczas koncertu. Steve - podobnie jak miało to miejsce w Gdańsku w 2018 roku - wykonał dla nas po polsku kolędę "Cicha Noc" na koniec podstawowego setu. Świąteczny był również utwór "Have Yourself a Merry Little Christmas".

Nie zabrakło licznych piosenek z repertuaru Marillion, zarówno tych częściej wykonywanych jak "Afraid of Sunlight", "Easter", czy tych rzadziej jak "It's Not Your Fault". Na wyróżnienie zasługuje również wykonanie utworu "Neverland". Usłyszeliśmy także piosenki z solowej płyty "Ice Cream Genius" oraz liczne covery jak "The Day Before You Came" z repertuaru Abby, czy będące już żelazną pozycją na występach h: "Famous Blue Raincoat" Leonarda Cohena czy "Life on Mars?" Davida Bowiego."

A jakie konkretnie utwory pojawią się w łódzkiej Wytwórni - będzie można przekonać się już 7 grudnia - na pewno czeka nas magiczny i wyjątkowy wieczór. Zapraszamy serdecznie, bilety jeszcze w sprzedaży!

Metal Mind Productions

zaprasza

h natural

(STEVE HOGARTH)

07.12.2023 – Łódź, Wytwórnia

Otwarcie bramek: godz. 19.00

Rozpoczęcie koncertu: godz. 20.00


Ceny biletów (w przedsprzedaży/ siedzące):
Kategoria 1 - 250 PLN
Kategoria 2 - 220 PLN
Kategoria 3 - 210 PLN
Kategoria 4 - 190 PLN


Bilety jeszcze w sprzedaży na stronach:

shop.metalmind.com.pl (kolekcjonerskie), www.eventim.pl, www.ebilet.pl,

Steve Hogarth jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów muzyki progrockowej na świecie. Posiadacz niesłychanej skali głosu od ponad 30 lat stoi na czele zespołu Marillion, z którym nieustannie święci sukcesy artystyczne. W 1997 roku wydał swój pierwszy solowy album pod pseudonimem „h” zatytułowany „Ice Cream Genius”. Materiał nagrywał razem z keybordzistą Porcupine Tree – Richardem Barbieri – oraz muzykami znanymi z zespołu Blondie: Davem Gregorym i Clemem Burke. Jego solową dyskografię zamyka wydany w 2017 roku album „Colours Not Found In Nature”, nagrany ze szwedzkim zespołem Isildurs Bane, natomiast w marcu zeszłego roku ukazała się najnowsza płyta Marillion, "An Hour Before It's Dark".

Steve Hogarth to nie tylko niezwykły talent, ale też wyjątkowa osobowość, co potwierdzi każdy, kto choć raz miał szansę być na jego koncercie. Podczas występu 7 grudnia w łódzkiej Wytwórni wokalista zaprezentuje specjalnie przygotowany repertuar, w którym obok jego solowych dokonań i utworów z repertuaru zespołu Marillion nie zabraknie również piosenek wykonawców, których darzy szczególnym sentymentem. Co więcej, podczas swoich występów Steve Hogarth często i chętnie wdaje się w rozmowy z widzami, podczas których opowiada anegdoty ze swojego życia. To będzie wyjątkowy wieczór, zapraszamy!

http://www.stevehogarth.com/

https://www.facebook.com/IceCreamGenius

źródło: Metalmind Productions
Czytaj dalej...

Mùlk prezentują nowy singiel, dziś premiera nowego albumu

Mùlk prezentują nowy singiel, utwór zatytułowany „4:33 A.M.".Utwór pochodzi z drugiego albumu zespołu, zatytułowanego „DWA", który ma swoją premierę dziś.


Wokalista zespołu, Bolo nowym utworze:

„Moja żona, kiedy wieczorami wraca do domu nie słucha muzyki w stereo, jedno ucho musi być czujne i nasłuchiwać, czy nikt za nią nie idzie, nic jej nie grozi. I chyba bardzo dużo dziewczyn tak ma. Wyobraziłem sobie takie nerwowe, pełne napięcia wykonanie klasycznego 4'33" Johna Cage'a, ale nie na fortepian czy orkiestrę, a na asfalt nocą i obcasy. Żyjemy w bardzo nierównym świecie... Muzycznie to krzyżówka Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu z Dillinger Escape Plan. Zapraszam do stanów lękowych przy lekturze, ale takich z uśmiechem".

Kuman, perkusista i producent albumu tak opisuje nowy materiał:

„DWA" to paranoiczna, eklektyczna wycieczka od black metalu, poprzez pop, jazz aż po rock progresywny i hip-hop. „DWA" to płyta kwantowa, w superpozycji, bo jednocześnie jest to kontynuacja - słychać, że to ten sam zespół, a z drugiej strony - zupełnie tego nie słychać. „DWA" to hołd dla bezkompromisowości „NWA", lirycznie i nielirycznie. Nic tylko słuchać i oburzać się".

Album „DWA" został wyprodukowany przez Łukasza Kumańskiego i Mulk, miksem zajął się Łukasz, a STEM mastering jest dziełem Marcina Szwajcera.

Mùlk pochodzi z Trójmiasta. W 2018 roku zadebiutowali bardzo dobrze przyjętym singlem, zatytułowanym "Bies". W 2020 ukazał się debiutancki krążek zespołu, zatytułowany „I".
W składzie Mùlk znajdują się muzycy takich załóg jak: Me And That Man, The Fruitcakes oraz Moose The Tramp.

Tracklista albumu „DWA" przedstawia się następująco:

K.O.

Gruz300

O.K. Doomer

4:33 A.M.

Piotrek

Pies

Wszędzie Naraz

Wilk


źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS